Koszyk na bidon

[Sadhu]

No cóż, jako że przedwczoraj połamałem kolejny koszyk na bidon to pytam: Czy ktoś zna jakiś niezniszczalny?
Kiedyś liczyłem na to że ten Cateye bc-300 wytrzyma ale już dwa połamałem. W większości innych puszczają spawy

[hose morales]

Koszyk jak koszyk..
Od bodajże dwóch sezonów zwykły koszyk za 7zł, zółty . Nic mu się nie dzieje. Kiedyś był za 7zł tylko,że ..srebrny :mrgreen: Pękł to zmieniłem na obecny

[rafalb]

Akurat koszyk na bidon nie jest żadną skomplikowaną częścią. Bierz najprostszy i uważaj na niego, a jak się połami to kup następny. A najlepiej tak jak ja przerzuć się na camela!;]

[aard]

Ja też mam najtańszy z dostępnych koszyk i to od wielu, wielu lat (10? 12?). Moim zdaniem nie warto przepłacać

[Waxmund]

rafalb, jak masz camela, to musisz ciagle toto na plecach wozić.... możnaby ew zakombinować z jakąś torbą pod ramę w której byłby worek....    albo pociągnąć rurke z bidonu bezpośrednio  :mrgreen:

[marek.dembowski]

Taki koszyk jest bardzo wygodny i praktyczny ze względu na możliwość regulacji - można go dopasować do bidonów i butelek o różnej średnicy: http://cyklotur.pl/x_C_I__T_KOSZYK+BIDONU+MODULA+EX+TOPEAK__P_53116308-53010001__PZTA_0__PD_53010867.html
 Mam taki od trzech lat i jeszcze się nie zepsuł  

[Drzewo]

zwykłe druciaki Zefala... w Decathlonie po 7-9PLN, różne kolory... regulacja przez doginanie bądź odginanie "imadła"
4lata bezproblemowego przewożenia zarówno wąskich 0,5l Poweradów jak i 1,5l gazowanego Zywca;)

[hose morales]

http://www.allegro.pl/item640096386_koszyk_na_bidon_elite_patao_carbon_23g_f_bike.html
23gram za 250zł :]

[Drzewo]

mam w staaaaaarym rowerze plastikowy koszyk... 16g...
sprzedam za  500pln razem z rowerem(stal HiTen etc)

[Sadhu]

Eh, no w moim przypadku to nie było koszyka który przetrwałby dłużej niż pół roku, tak więc, w akcie desperacji, karbonowy może bym kupił... ale jak się połamie?  :mrgreen:
Może zapoluję na jakiś aluminiowy i od razu zaniosę do spawacza żeby go wzmocnił  

[RoweR]

Kupując te tanie koszyki w końcu trafi się na taki który wytrzyma wszystko Od jakiś trzech sezonów mam koszyk alu  "no name" , wożę wody 1,5 l i jak na razie jest ok

[azbest]

Ja postawiłem na plastikowego Zefala.

[atlochowski]

Ja mam jakiś koszyk metalowy bodajże Amoeby wygrany kiedys na zawodach i nigdy nie miałem z nim problemów. Tak naprawde to nigdy nie udało mi się połamać koszyka.

[usulovski]

Regulowany koszyk to nie taki głupi wynalazek :shock:

[Waxmund]

hehe... ciekawie musiałaby policja zareagować widząc rowerzyste pijącego wódkę z gwinta na rowerze....