Autor Wątek: Północna Afryka  (Przeczytany 551 razy)

Opis: Jak dojechać z Europy?

Offline Mężczyzna H3rlitZ

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Warszawa||Białystok||Zurych
  • Na forum od: 27.01.2014
Północna Afryka
« 12 Cze 2014, 18:40 »
Hej wszystkim, planuję przejechać kawałek Afryki od września i zastanawiam się jak tam się dostać.

Jest w sumie kilka tras lądowych, ale każda ma jakieś negatywne (bardzo negatywne?) strony.

Będę ruszał z Zurychu.


1) Pierwsza opcja to przejazd przez Bałkany i następnie przez Turcję aż do Syrii (ostrzeżenie MSZtu, chociaż może sytuacja się uspokoi do tego czasu - Asad wygrał ostatnio wybory). Stamtąd do Libanu, a następnie do Izraela (w tą stronę podobno się da, w drugą już podobno nie). No i prostą drogą do Egiptu, a stamtąd na południe (trochę trasą K. Nowaka - ale jest też kilka osób, które tę trasę przerabiało nie tak dawno).
2) Druga opcja to przejazd przez Bałkany, Turcję, Irak (ostatnie problemy chyba odrzucają tę opcję), Jordanię, Izrael i dalej bez zmian.
3) Alternatywą pozostaje lot do Egiptu, ale tu się pojawia problem "dostosowania do innych warunków etc"  co może być trochę szokiem. No i zobaczyłbym bardzo chętnie Turcję(!).



Jakieś pomysły/propozycje? Wiem, że kilku z was było w tamtych rejonach.
Czasowo jestem nieograniczony ;)

Pozdrawiam,
H3rlitZ.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Północna Afryka
« 13 Cze 2014, 00:57 »
1) Pierwsza opcja to przejazd przez Bałkany i następnie przez Turcję aż do Syrii (ostrzeżenie MSZtu, chociaż może sytuacja się uspokoi do tego czasu - Asad wygrał ostatnio wybory). Stamtąd do Libanu, a następnie do Izraela (w tą stronę podobno się da, w drugą już podobno nie).

Zapomnij jeśli Ci życie miłe.
To nie jest sytuacja, która się szybko uspokoi. Bliski Wschód nie widział takiej wojny od czasów iracko-irańskiej.

Cytuj
2) Druga opcja to przejazd przez Bałkany, Turcję, Irak (ostatnie problemy chyba odrzucają tę opcję), Jordanię, Izrael i dalej bez zmian.

Również zapomnij:
http://www.foreignpolicy.com/articles/2014/06/11/iraq_war_iii_has_now_begun_mosul_isis_takeover

Cytuj
3) Alternatywą pozostaje lot do Egiptu, ale tu się pojawia problem "dostosowania do innych warunków etc"  co może być trochę szokiem. No i zobaczyłbym bardzo chętnie Turcję(!).

To brzmi najrozsądniej, choć Egipt oazą spokoju już od dawna nie jest.

Zasadnicze pytanie brzmi: gdzie dokładnie w tej północnej Afryce chciałbyś się znaleźć?
 * problemy związane z Egiptem już wymieniłeś,
 * w Libii wojna,
 * Tunezja jest spokojna, ale osiągalna chyba tylko drogą powietrzną i podobnie trzeba wracać,
 * Algieria "od zawsze" jest zamknięta i trudno dostać wizę, a także poruszać się po kraju (vide Afryka Nowaka),

Pozostaje więc Maroko. Kraj stabilny, bezpieczny i łatwo osiągalny z Europy. Promem z Hiszpanii przeskoczysz w dwie godzinki. Stamtąd możesz śmiało jechać na południe, bo na wschód nie bardzo.

Offline Mężczyzna H3rlitZ

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Warszawa||Białystok||Zurych
  • Na forum od: 27.01.2014
Odp: Północna Afryka
« 13 Cze 2014, 14:04 »
Dzięki emes za odpowiedź. Planowałem pojechać z północy na południe - tylko problem pojawił się w dotarciu na północ - stąd też ta wiadomość.

Chciałbym przejechać bardzo podobną trasą do Twojej - tzn. Egipt -> Sudan -> Sudan Południowy (tutaj ostatnio Salva Kiir niestety zwariował)... -> Etiopia -> Kenia -> dalej nie mam sprecyzowanych planów.

Najbardziej mnie interesują oba Sudany (moja pasja) oraz Etiopia...

Kolejnym dosyć ciekawym rozwiązaniem może być bardzo podobna droga jak Patatyipomarańcze "robili" - tzn. przejazd z Maroka na południe, a później lot samolotem dla ominięcia Mali, CARu i DROCa. Tylko ja bym jednak wybrał lot do Etiopii, a nie do Kenii. Problem z tą trasą jest taki, że strasznie podbija koszty (samolot.)


Ps. Czy ktoś wie może, czy jakaś zorganizowana grupa się nie szykuje na przejechanie Afryki w tym roku? W Internecie cisza niestety...

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Północna Afryka
« 13 Cze 2014, 14:59 »
Sudan Południowy też ostatnio jest niespokojny, więc możesz nie zostać wpuszczony albo załapać się na jeszcze większe problemy.

Jest to też kraj logistycznie trudny. Pozbawiony dróg, odwiedzany licznie przez ludzi z ONZ i tzw. organizacji dobroczynnych, gdzie czynienie dobra obejmuje również płacenie za noclegi bez targowania tyle ile właściciel zobie zażyczy. W połączeniu z zerową turystyką sprawia to, że np. w Jubie rozbicie namiotu kosztuje $100.

Spotkałem w Sudanie parę z Argentyny, która przejechała Sudan Południowy z Ugandy. Mieli kogoś znajomego w Jubie, a na drodze od granicy spali w obozach tureckich robotników kładących asfalt. Śmiało kontaktuj się z nimi, po angielsku lub hiszpańsku: http://www.bicialmundo.com.ar/

Właśnie od nawiązania kontaktów z rezydentami zaczynałbym planowanie wyjazdu do takiego kraju jak SP czy DRKongo.

Nie wiem czy jest możliwość przekroczenia granicy pomiędzy SP a Etiopią. Szczerze mówiąc, bardzo w to wątpię.

Wjazd do Etiopii od południa też nie jest najprostszy. Konsulat w Nairobi odmawiał wydawania wiz osobom nie będącym rezydentami w Kenii, ale nie wiem czy przy tym postanowieniu nadal trwa.

Najprościej chyba by było polecieć do Egiptu i jechać Sudan > Etiopia > Kenia > Uganda, w każdym kraju badając możliwość wjazdu do Sudanu Południowego.

Od zachodu z kolei możesz ominąć Mali. P&P tak zrobili. Kompletnie mnie za to zaskoczyło, że nie dostali wizy do Ghany. No ale tak już bywa; sam nie dostałem do Mozambiku.

Grup zorganizowanych bym się nie spodziewał. Arabska Wiosna położyła się długim cieniem na przyszłości północnej części Afryki, więc mało jest teraz chętnych by tam jechać. Dla odmiany niespotykany od dawna spokój panuje na wschodzie i południu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum