może jesteś dość niewprawiony jeszcze? Raczej nikt od razu tu nie trzaskał dwusetek czy setek, trzeba jednak swoje wyjeździć, zeby setka nie robiła wrażenia
chodzi mi raczej o bóle pleców czy rąk spowodowane zbyt długim trzymaniem kierownicy.
To nie jest tak, że "wyjeźdżę 10 000 km i mogę jeździć długie dystanse".
+ czy się stosuje jakieś ćwiczenia, żeby dojść do lepszej formy?
Bóle pleców, o którym wspomniałem mam traktować jako "niewyćwiczone" i jeździć aby się przyzwyczajały czy mam szukać problemów w rowerze np za długim mostku itp ?
pokombinuj z bardziej wyprostowaną pozycją