Ale koło ratunkowe - a nawet obydwa - użytkujesz znamienicie.
W ostatnich latach posypało się.
Umiejętność samoubogacenia, zachłyśnięcia radością, dojrzenia szczegółu. Te sprawy. Ale nie każdy potrafi.
Różne kwiatki kwitną różną porą roku - każdy ma swój czas.
9+9=18 - jako wiek dorosłość wstępna, 9*9=81 - jako wiek do(prze?)rosłością już przygina. Ale to nie liczba, jako przymiot - przykładowy zresztą - zewnętrzny się liczy, bo tamto siedzi gdzieś w wątpiach i raczej jako dążenie, niż stan.
Z Tobą nie przelewki.
Jest dynamicznej natury - oczywiście. Teraz jeszcze metoda i akt woli tak, aby nie pozostało obudzoną, jednak niekontrolowaną jakością, dalekim pobrzękiem mistycyzmu (passe), - właśnie (u)kształtowanym organem postrzegania.
Zawsze coś jeszcze w boku wierci.
Wierci: Miłość, Prawda, - zainteresowanie, empatia w stosunku do ludzi i zjawisk.
Następnym razem mniej kalamburu, obiecuję.
Tak na moją miarę.