ISLANDIA 1-11.09.14 za 120 euro

[Janus]

Jak to nie oznacza? Jeśli wylejesz litr wody na płaską powierzchnię o polu 1 m^2, uzyskasz warstwę 1 mm. Tak samo podawana jest przecież wysokość opadów w prognozach pogody.
Nie zdziwiłabym się, gdyby w opisie namiotu specjalnie napisali to w taki sposób, żeby brzmiało lepiej i żeby trudniej było bezpośrednio porównać to ze specyfikacjami lepszych namiotów.

[miki150]

Ale on był testowany litrami wody na godzinę, a nie na metr kwadratowy, a to co innego

[Janus]

Na godzinę na metr kwadratowy.

Nie wiem, jaki jest standardowy czas w takich testach.

[Drzewo]

200 litrami wody/godzinę/m² przez 4 godziny!

Plus jest taki że poliester nie chłonie wilgoci. A tak w ogóle to nie ma zunifikowanej normy mierzenia wodoodporności namiotów, dlatego MSR Hubba Hubba "ma tylko" 1500mm/m2, Marabuty mają 3000mm/m2, a jakiś "chińczyk" z logo wielkich światowych koncernów / "dobrych" firm ma 5000mm/m2. Rozbieżności są spore ale to nie oznacza że MSR będzie przepuszczał ciurkiem wodę do sypialni. Zwyczajnie różnie się to mierzy (o ile w ogóle mierzy...).

Ja bym na Islandię raczej celował w namiot z zewnętrznym stelażem. Przy wietrze z tym namiotem z decathlony będzie sporo zabawy przy rozstawianiu. Generalnie wygląda to jak namiot z marketu za 90zł.

[kamfan]

Nie zdziwiłabym się, gdyby w opisie namiotu specjalnie napisali to w taki sposób, żeby brzmiało lepiej i żeby trudniej było bezpośrednio porównać to ze specyfikacjami lepszych namiotów.

Dokładnie, wydaje mi się, że to jest jakieś nieokreślony parametr, ale gorszy niż 2000 mm H20... ale może kiedyś ktoś się spotkał z czymś takim

[kamfan]

Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten:

http://www.sport-shop.pl/namiot-2-osobowy-sande-loap-p-13598.html

2 otwory wentylacyjne, 2 wejścia i przedsionek na sakwy, dobra wodoodporność, mały po spakowaniu i w miarę lekki

I następne pytanie z serii tych głupich Ile stopni będzie mniej więcej w namiocie jak na zewnątrz jest 5-6 stopni? Bo zastanawiam się czy jeszcze cieplejszego śpiwora nie kupić

[Susiedka]

Będzie kilka stopni więcej, licz na 7-8, jeśli namiot jest dobrze przyczepiony szpilkami do podłoża. Przy tamtych warunkach, może się okazać, że nie wbijesz szpilki, a wiatr będzie chciał Ci zabrać namiot. ;-)
Ja nie byłem, ale znajomy pracował przez dwa lata. Mówił, że tylko tam widział, jak deszcz pada poziomo!
Zapięcie namiotu wybierałbym szczelne i brałbym dobry śpiwór, a już spałem na wyjazdach na mrozie, więc nie histeryzuję. 

[kamfan]

Ma ktoś, albo wie gdzie kupić mapę turystyczną południowo-zachodniej islandii z zaznaczonymi wszystkimi pieszymi oraz rowerowymi szlakami? Koniecznie z poziomicami
Na razie w planach mamy 2 "epickie traile", a przydałoby się dołożyć coś na wybrzeżu:
- Laugavegurinn

http://happymtb.org/forum/read.php/1/1443209/
- Kerlingarfjöll

[Marpun]

Wiem, ze bede sie powtarzal, ale takie dystanse sa nierealistyczne. No asfalcie moze, ale ze spuszczona glowa i bolaca dupa, trzeba spedzic caly dzien w siodle (tylko po co sie tak katowac?), a w interiorze po prostu niemozliwe. Kazdy kto tam byl, wie, ze nawierzchnia nie rozpieszcza: zaczyna sie od szutru, potem masz kamienista droga (i nie jakies tam kamyki, ale glazy), moze pod fulla dobra, ale z sakwami srednio no i odcinki w szczerym piasku, gdzie jechac sie po prostu nie da, chyba ze masz jakiegos fatbikea ala Postrzygacz.
Malo oryginalne i nie wiem czy starczy ci czasu, ale na pewno warto jechac do Askji. Islandia to piekny kraj, ale mozesz byc pewny, ze za to piekno placi sie wysoka cene i nie mam na mysli cen w sklepach;)

[kamfan]

Spoko, dystanse w razie potrzeby się zmodyfikuje, zwłaszcza ze mój przyjaciel zaniedbał formę i ostatnio po 150 km wzdłuż granicy w Kotlinie Kłodzkiej ledwo zipał

Że trasa mało oryginalna to wiem, ale jesteśmy tam pierwszy raz, więc chcemy zaliczyć wszystkie atrakcje z "golden circle", wąwóz na styku płyt kontynentalnych, Kerlingarfjöll i co najmniej 2 dni spędzić czysto terenowej jeździe (namiot zostawiamy na uboczu i robimy całodniowe górskie trasy, bez obciążenia o długości ok. 50-100 km).

Dlatego też jeżeli znacie jakieś fajne traile w zachodnio-południowej Islandii to będę wdzięczny za sugestie. Tak samo jeżeli znacie jakieś atrakcje, może mniej oblegane, a warte odwiedzenia lub fajne miejsca na kemping. Dzięki za wszelkie info...

Do Askji na pewno zabraknie nam nam czasu, ograniczamy się do obszaru ograniczonego mniej więcej przez Keflavik-Kerlingarfjöll-Porsmork. Czekam więc na wszystkie sugestie co tam warto zobaczyć, a co często jest pomijane w przewodnikach

[aard]

Coś czuję, że będziecie tam mieli totalną łaźnię i nagle się okaże, że "wszyscy z forum mieli rację, tylko szkoda, że nie posłuchaliśmy"

No, ale sparzyć się trzeba, by wiedzieć,że ogień gorący

Od siebie dorzucę (choć na Islandii nie byłem), że jeśli kupujesz śpiwór na ten klimat, to NIE kupuj puchowego. Jeśli zamoknie (a w tym klimacie na pewno zamoknie!), to zostaniesz bez śpiwora. No chyba że będziesz pierwszym na forum testerem tych śpiworów z modyfikowanego, wodoodpornego puchu, o których pisał tu Wilk.

[Janus]

Dlaczego miałby zamoknąć? Po pierwsze wystarczą nieprzemakalne sakwy, po drugie tam wcale dużo nie pada, o wiele gorszy jest wiatr. Ja miałam śpiwór puchowy, nigdy nie zamókł.

[aard]

Nie zamoknie od deszczu, tylko od kondensacji i ciągłego niedosuszenia z powodu kiepskiej pogody. Ale może się mylę...

[miki150]

Jak ktoś ma zbyt mały namiot i śpi przytulony do ścianek to może zamoknąć, ale od samej kondensacji tak szybko sie to nie stanie. Jeśli tak tam mocno wieje to dosyć łatwo go będzie też podsuszyć

[kamfan]

Coś czuję, że będziecie tam mieli totalną łaźnię i nagle się okaże, że "wszyscy z forum mieli rację, tylko szkoda, że nie posłuchaliśmy"

Niby admin, a nie czyta tematów w których sam się wypowiada...