Autor Wątek: Karty walutowe  (Przeczytany 3080 razy)

Offline Mężczyzna pff

  • Wiadomości: 396
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2013
Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 10:54 »
Na kilku wyprawach zawsze postępowałem tak samo - kupno euro w stacjonarnym kantorze w Polsce i płacenie w strefie euro banknotami, albo wymiana w banku na banknoty lokalne (Norwegia, Islandia). Płatność kartą do konta w zł jako awaryjna.
Obecnie mam lepszy patent, oszczędza się na spreadzie i kursie.

Konto w kantorze alior banku, do niego bezpłatne karty walutowe. Można wpłacić lub kupić walutę w dowolnym momencie. Do strefy euro - karta w euro, na kraje świata - karta w dolarach, bo płatności/wypłaty poza walutami euro/dolar/funt są rozliczane w dolarach. Jest to pewien minus, bo wygodniejsza byłaby jedna karta rozliczana w euro, ale tak mają tylko w BZWBK ale tam nie ma darmowych kart walutowych i kantoru internetowego. Jedna wypłata z bankomatu w miesiącu jest bezpłatna (np. na początek wyprawy). Największą wartością jest przeliczanie walut lokalnych na dolary po kursie MasterCard. Nie ma opcji by korzystniej nabyć korony/hrywny/szekle.... Po przylocie/przyjeździe podchodzisz do bankomatu i wybierasz lokalną walutę po najlepszym możliwym kursie. Brak opłat za konta i kart (po jednej transakcji).

Oczywiście trzeba być świadomym użytkownikiem i nie potwierdzać wymiany po stałym kursie oferowanym przez bankomat który rozpozna kartę z Polski. W takim wypadku mamy podwójne przewalutowanie po niekorzystnym kursie bankomatu (dowolny) i Alior Banku. Niektóre bankomaty pobierają także opłatę z transakcję, jeśli jest wybór to można wybrać taki który jej nie pobiera. Nie odnoszę się do reszty usług Alioru, bo są nachalnymi sprzedawcami chłamu, ale funkcjonalność kantoru mi się spodobała.     

Minusy - karty są debetowe i trzeba je nabić przed wyjazdem (lub w trakcie), w punktach wymagających kredytówek nie będą wystarczające, nie były akceptowane w dyskontach niemieckich oraz szerzej: może się trafić punkt nie akceptujący kart, bo chyba raczej nie bankomat, ale takiej opcji nie można wykluczyć.

Inne opcje korzystnych kart walutowych.

Polbank przed przejęciem przez Raiffesen oferował (nie wiem czy jeszcze) kartę kredytową we współpracy z T-Mobile (nieopłacalne wypłaty oraz opłata za kartę) która miała najlepszą możliwą funkcjonalność za granicą, czyli przeliczanie z waluty obcej bezpośrednio na złotówki po kursie MasterCard. Minus ewidentny – nie mamy gotówki w portfelu, wypłata z kredytówki jest niekorzystna.

BZWBK – konto walutowe i karta w euro. Największym plusem jest jedna karta, bo transakcje poza euro/funt/dolar są rozliczane w euro. Minus – opłaty oraz konieczność przelewania walut kantorów internetowych (w Aliorze jest to zintegrowane).

O mBanku się nie wypowiadam, bo po wielu latach współpracy się na nich obraziłem za fatalną  obsługę.
« Ostatnia zmiana: 18 Cze 2014, 12:12 CRL »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10716
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 11:08 »
Tak z ciekawości - o jakiego rzędu oszczędnościach mówimy?

Offline Mężczyzna pff

  • Wiadomości: 396
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2013
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 11:15 »
Dla gotówki około 5 %, ale w przypadku walut egzotycznych więcej.
W przypadku dwóch przewalutowań na karcie >7 %.
« Ostatnia zmiana: 18 Cze 2014, 11:23 CRL »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 13:00 »
Ja używam debetówki alior synca (a właściwie teraz t-mobile bla bla) do innego celu, płacenia za granicą przez internet tam, gdzie nie ma paypala. Mam świadomość, że stronka np rezerwacji hotelów może być słabo zabezpieczona i ktoś może wykraść dane karty. Stresu związanego z tym faktem nie ma, bo karta nie jest przypisana do konta na którym trzymam cokolwiek (doładowuję konto jak potrzebuję coś kupić).

Jeśli chodzi o podróże rowerem, astronomicznych sum nie wydaję, ba, zwykle wypłacam pieniądze w okolicach "najmniej ile się da z bankomatu x2". W takim przypadku szkoda się w to bawić, różnice będą groszowe. Gotówkę warto mieć jako redundancję, gdyby karta odmówiła posłuszeństwa/ktoś ją nam przywłaszczył.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 13:05 »
Płatność kartą do konta w zł jako awaryjna.
Czemu awaryjnie? Wg mnie to najlepsza opcja, bo jest tylko jedno przewalutowanie i żadnych prowizji (no, powiedzmy że w ~Europie, czy gdzie indziej to sam nie wiem).

Co prawda na arbuza na straganie się kartą nie zapłaci... ;)

A jeśli ta karta walutowa jest w dolarach, to i tak są 2 przewalutowania, więc szału chyba nie ma, hm?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna pff

  • Wiadomości: 396
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2013
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 13:14 »
Jest jedno po korzystnym kursie MC. Drugie jest "w pamięci" bo trzeba kupić dolary, ale spread w kantorze wynosi mniej niż dwa centy, a zakupu można dokonać jak będzie niski kurs. Więc dwa takie przewalutowania są mniej dolegliwe niż jedno wg tabeli kursowej. Zresztą i tak poza Raiffeisen są dwa, bo musi być waluta rozliczeniowa.

Edit. Sprawdziłem i chyba więcej kart Polbank Reiffeisen ma PLN jako walutę rozliczeniową bez opłaty za przewalutowanie. Jeśli by się to potwierdziło, to jest to najkorzystniejsze rozwiązanie (pomijając opłaty, które pewnie są).
« Ostatnia zmiana: 18 Cze 2014, 13:46 CRL »

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 21:27 »
A ile płaci się za to konto do którego dorzucają kartę walutową "gratis"?

Kupując walutę w kantorze (nawet jakimś tańszym dalej od lotniska, centrum handlowego i dworców) i tak przecież płacimy różnicę względem ceny sprzedaży/kupna waluty a jej wartością wg NBP. Jak płacę za granicą np debetówką ING i rzekomo nikt za to opłat nie pobiera to ten spread też nie jest chyba dużo większy od tej różnicy w cenie z bankomatu w Polsce. Czy w warunkach wyjazdu miesięcznego ma to sens jeśli budżet mieści się np w 1000zł... Rozumiem jakieś grubsze transakcje, kupno kontenerowca, samochodu, jachtu lub fabryki w Chinach ale przy budżecie wyprawowym to te 5% to jest tyle ile wrzucam w koszty. Oczywiście fajnie było by ich uniknąć ale nie wierzę jakoś, że bank na mnie nie zarobi... Jakoś musi przecież.

A propos tego tematu warto zwrócić na różnicę w cenach walut krajów z wysoką inflacją. Np jak kupowaliśmy ruble białoruskie to stabilny kurs wynosił 0,003 w sprzedaży i 0,004 w kupnie. Niby małe pieniądze ale różnica to 25%(nie wiem czy dobrze liczę... może było 0,002 i 0,004 a wartość rubla to 0,003) Tak czy inaczej traci się sporo (procentowo). Natomiast na naszą korzyść (część gotówki w dolarach i część na koncie) okazało się, że na miejscu kurs jest bardzo korzystny bo oni mają parcie na skupowanie dewiz. Więc nawet spread na karcie był pomijalny bo i tak zarabialiśmy na sprzedaży dolara na wschodzie (chociaż wódka i tak była droższa niż kiedyś więc dobrego biznesu nie zrobiliśmy).

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Karty walutowe
« 18 Cze 2014, 21:39 »
A ile płaci się za to konto do którego dorzucają kartę walutową "gratis"?
Nic się nie płaci.

Cytuj
i tak przecież płacimy różnicę względem ceny sprzedaży/kupna waluty a jej wartością wg NBP
Konto tego typu doładowuje się w kantorze internetowym, np w popularnym cinkciarz.pl. Kursy możesz porównać sam, NBP publikuje "średnie" kursy. Kantory internetowe mają niższy spread, a banki wyższy

Cytuj
Oczywiście fajnie było by ich uniknąć ale nie wierzę jakoś, że bank na mnie nie zarobi... Jakoś musi przecież.
Bank zarabia, owszem:
-Jak pomylisz karty (oczywiście wszystkie debetówki ww. banku wyglądają identyko).
-wypłaty z bankomatów nie są darmo (jest prowizja kwotowa)
Na karcie PLN w dawnym syncu nie ma prowizji za wypłatę z bankomatów, ale przewalutowują po swoim kursie. Imho przy małych kwotach wyjmowanych "wtedy kiedy potrzeba", karta PLN jest całkiem dobra.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Karty walutowe
« 19 Cze 2014, 01:54 »
A jak z prowizjami od wypłat z bankomatu w tym Aliorze?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Karty walutowe
« 19 Cze 2014, 02:11 »
Piszę teraz o "t-mobile bankowe", czyli alior sync z paskudnym layoutem strony.
na karcie PLN opłat nie ma (poza przeliczaniem walut).
Na walutowych wypłata w bankomacie za granicą 5zł.

My home is where my bike is.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Karty walutowe
« 20 Cze 2014, 10:15 »
Bank zarabia, owszem:
-Jak pomylisz karty (oczywiście wszystkie debetówki ww. banku wyglądają identyko).
Mój brat ostatnio zapłacił za hotel w Hiszpanii debetówką w euro, ale kwotę mu podwójnie przewalutowało. Prawdopodobnie terminal rozpoznał, że karta jest z Polski i pobrał kasę w złotówkach. Więc trzeba uważać. Najlepiej chyba z bankomatu wypłacać.

Offline Mężczyzna BRC

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: Śrem
  • Na forum od: 21.08.2011
Odp: Karty walutowe
« 22 Cze 2014, 21:20 »
A jak z prowizjami od wypłat z bankomatu w tym Aliorze?

Pierwsza transakcja w miesiącu kalendarzowym bezpłatna. Druga i każda kolejna transakcja  9zł. (bankomaty za granicą).

Offline Mężczyzna pff

  • Wiadomości: 396
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.01.2013
Odp: Karty walutowe
« 18 Sie 2014, 11:27 »
Aktualizacja. Nie tylko w Niemczech, ale także w Austrii, na widok karty walutowej płatniczej (generalnie nie kredytowej) pani w sklepie mówi z wyrzutem: "das ist bankomat karte, keine kredit" i trzeba zapłacić inaczej. Ogranicza to jednak ewidentnie funkcjonalność rozwiązania które początkowo wydawało mi się idealne.   

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Karty walutowe
« 21 Sie 2014, 12:43 »
W Niemczech generalnie płacenie zagranicznymi kartami w marketach bywa kłopotliwe.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Karty walutowe
« 21 Sie 2014, 20:16 »
Pierwsza transakcja w miesiącu kalendarzowym bezpłatna. Druga i każda kolejna transakcja  9zł. (bankomaty za granicą).

To ja jednak zostanę przy Inteligo. Płacę 5zł miesięcznie i wypłacam bez prowizji z każdego bankomatu VISA na świecie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum