Hej
Planuję wycieczkę rowerową wybrzeżem Adriatyku. Wcześniej byłam już na rowerowych wyprawach w Hiszpanii, Norwegii i Szwajcarii, wszystkie były ok. 1000 – 1600 km, od 2,5 do 5 tygodni. Generalnie uwielbiam ten sposób podróżowania, ale bez jakiegoś wielkiego ciśnienia na osiągi, lubię sobie też poodpoczywać, popływać, pozwiedzać, itd. Mam 28 lat. Kompana szukam, bo właśnie wykruszyła mi się koleżanka.
Mój mejl: czardanka (at) wp.pl
Termin to 15.07 do około początku sierpnia (sama nie wiem dokładnie). Jakby co możemy pojechać część trasy razem, spotkać się w jakimś miejscu później, itd.
Opcje są dwie:
Thessaloniki – Zaagrzeb albo Zagrzeb – Thessaloniki
A trasa jest generalnie następująca:
Thessaloniki – Tirana – Podgorica – Dubrownik – Hvar – Rijeka – Zagrzeb
Z tym, że nie jestem do niej jakoś bardzo przywiązana. Zależy mi na Podgoricy, Splicie, Dubrowniku i Hvarze i tego wolałabym nie omijać.
Goodle maps pokazuje 1500 km, ale to po głównych drogach, więc pewnie będzie 1700 – 1800km.
Jazda:
Będzie gorąco, więc pewnie trzeba wstawać wcześnie rano, jechać, a potem w najgorszy upał siedzieć pod drzewem. Dziennie zakładam ok. 80 – 100 km jeśli po płaskim. Wolę unikać głównych dróg, nie przeszkadzają mi drogi gruntowe, chociaż oczywiście łatwiej po asfalcie
Część trasy zamierzam pokonać promami, pociągami i busami, tak, żeby samej jazdy rowerem wyszło ok. 1200 km.
Koszta:
Do Thessaloników i Zagrzebia można dolecieć z Warszawy tanimi liniami, tak, że lot w tę i z powrotem (z rowerem) powinien się zamknąć w 1500 PLN. Mnie osobiście zależy na czasie, więc preferuję samolot, ale jeśli ktoś ma własny sposób na dojazd, możemy się dogadać albo po prostu spotkać na miejscu.
Co do kosztów pobytu to pewnie będzie tanio – namiot, campingi, wyżywienie we własnym zakresie, mam kuchenkę, można gotować
Ponieważ lubię odpoczywać co 3 – 4 dni pewnie będzie trzeba czasami przemieścić się koleją lub promem. Podejrzewam, że koszty takich przepraw są zbliżone do tych w Polsce. Wydaje mi się, że jeśli pominąć podróż z/do Polski, to na miejscu koszta nie powinny przekroczyć 1500 PLN.
Atrakcje:
Jak napisałam, bardzo chcę zobaczyć Podgoricę, Dobrovnik, Split. Na Hvar chcę wpaść odwiedzić moją przyjaciółkę, która będzie tam na wakacjach. Poza tym pływanie w morzu, piękne widoki, itd. Muszę przyznać, że kiedy jestem w jakimś bardziej godnym uwagi miejscu (zazwyczaj w dużym mieście) to lubię spędzić jakieś pół dnia na zwiedzaniu albo łażeniu.
Deszcz:
Nie mam generalnie rzecz biorąc nic przeciwko jeździe w deszczu. Jeśli wydaje się, że nastąpilo chwilowe załamanie pogody, to wolę przeczekać. Jak pada cały czas, to jadę cały czas, bo i tak nie ma wielkiego wyboru. Optymistycznie zakladam, ze nie bedzie padac tego lata.
Kogo szukam:
Miłego i bezproblemowego towarzysza dowolnej płci i w mniej więcej zbliżonym wieku. Jest dla mnie dość ważne, żeby taka wyprawa to nie było pierwsze tego typu doświadczenie. Trzeba też lubić spanie w namiocie, ręczne pranie i poranne wstawanie.
Dość istotne jest też, żeby pasował termin wyprawy, który niejako jest już ustalony (a przynajmniej początek 15.07 – tego już nie mogę zmienić).