Zapytanie o mapy.

[grzegorz]

Witam
Szukam map papierowych na wyjazd za kilka dni. Pociągiem do Gdańska (rower) > Malbork > Olsztyn > Giżycko > Suwałki > Białystok dalej do Lublina. Powrót pociągiem.  Jakie polecicie, wydawce. Gdzie szukać po przybyciu na miejsce.

Pozdrawiam
Grzegorz

[Borafu]

Przede wszystkim poszukaj przed wyjazdem,  a nie na miejscu.

[darekw]

Ja jeżdżąc po kraju korzystam z papierowych map wojewodztw wydawnictwa Demart w skali 1:250000. W zupełności wystarczają. Są wszystkie gminne drogi utwardzone bo rozumiem że takimi chcesz podróżować.

[RDK]

Ja korzystam z atlasów PPWK/Copernicus lub Demartu 1:300 000. Na moje potrzeby i zdolności to wystarcza. Czasem nawet ich nie biorę

[martwawiewiórka]

Nie napisałeś o swoich preferencjach, co chcesz zwiedzać coś (czy w ogóle) - czy  zaliczać gminy, czy kilometry, czy zabytki, czy drogi polne.
Takie mapy jak wystarczają przedmówcom, mi nie wystarczają w ogóle (jak w pobliskich krzakach są jakies ruiny czy coś w ten deseń, to chcę o tym wiedzieć) - zatem ja bym wybrała pewnie częściowo np mapy z Wojskowych Zakładów Kartograficznych, a z Mazur były w porzadku np. mapy turystyczne grupy Cartomedia (pewnie inne tez sa w porzadku, np masz w Jeleniej Górze wydawnictwo PLAN, które wydaje mapy - ich Wzgórza Trzebnickie i Stawy Milickie były bardzo spoko, nie wiem co mają w ofercie nadmorskiej)

[grzegorz]

Witam.
Dziękuje bardzo za sugestie. Zwiedzanie krzaczków, raczej nie. Przejechanie przez małe miasteczka, wsie. Zaliczając po drodze wspomniane miejscowości. Patrzyłem na miejscu, wybór słaby. Wracając do wydawnictwa Plan, są dwa. Jeleniogórskie nie wydaje  okolic Wrocławia. Pomyślałem, że morze na miejscu w Gdańsku, znacie fajne sklepy z mapami. Od tak, żeby nie tracić całego dnia na szukanie. A tak na marginesie. Najlepsze mapy Karkonoszy i ... po naszej stronie wydaj Czesi.
Pozdrawiam

[martwawiewiórka]

Pomyślałem, że morze na miejscu w Gdańsku, znacie fajne sklepy z mapami. Od tak, żeby nie tracić całego dnia na szukanie

W Poznaniu znam sklepy, w Gdańsku nie:) Może zapytać bezpośrednio w Grupie Trójmiejskiej - pewnie doradzą.
Ja bym sobie pewnie kupiła tą
http://cartomedia.pl/pl/p/Mazury-Kraina-Wielkich-Jezior/432
bo ma spory zasięg i chyba sporo informacji + dokupiłabym sobie jakieś dodatkowe na resztę z WZK (ale ja mam swira na punkcie map i nigdy nie jest ich za wiele). Zalezy jeszcze co by było moim priorytetem, czy własnie Mazury czy wschód. Przypuszczam że weszłabym do ulubionego sklepu z mapami i wyszłabym z jakimiś siedmioma;)

[darekw]

W Gdańsku przy Dworcu Głównym PKP jest empik - jak w każdym empiku w Polsce jest sporo map. Mapy województw w skali 1:250 000 Demartu też tam zapewne są.

[yoshko]

Obecnie Demart kupisz za 10 zł w Biedzie.

E: Od dwóch lat jeżdżę z wybranymi kartami z atlasu wyjmuje i związuję włóczką i nie trzeba wozić całego atlasu. Poza tym pakuje go do mapnika zrobionego z opakowania po koszulce z Biedy.

[Drzewo]

Atlas drogowy demartu (wybrane i wyrwane strony). Do tego wikipedia na telefonie informująca mnie o mijanych atrakcjach. Czasem wożę dokładniejsze mapy ale takie poza pieszą turystyką są mało wygodne (zwłaszcza przy dłuższych wycieczkach kiedy jeden arkusz mapy starcza na godzinę jazdy.) Zresztą i tak potrzebuję dokładniejszych informacji o mijanych obiektach więc internet mam w pogotowiu (dużo info biorę z wikipedii, geocachingu, stron z geotagami i różnorakich forów/for?/ historycznych pełnych lokalnych zapaleńców).

[magda]

Podajesz dość długą trasę, więc jedyne co mi przychodzi do głowy to atlas Polski. Na przelotowe trasy wystarcza. Na bardziej szczegółowe jeżdżenie - albo siadasz przed wyjazdem nad mapą Polska Niezwykła, googlami i atlasem i wyrysowujesz sobie, co chcesz zobaczyć, albo po drodze kupujesz mapy. We wspomnianym Empiku na przeciwko dworca głównego PKP w Gdańsku na pewno dostaniesz sporo map, ale oczywiście najwięcej z nich dotyczy pomorza. W Malborku pewnie dostaniesz mapy okolic Malborka, w Olsztynie Warmii i Mazur itd...

[RDK]

ale ja mam swira na punkcie map i nigdy nie jest ich za wiele

Ja też, ale wożę tylko atlas, bo co zabiorę w podróż to szybko się zużywa

Niewątpliwie do atlasów przydaje się orientacja w terenie, i niepoddawanie, jeśli wjedzie się w maliny jeśli jedzie się drogą, której na mapie nie ma, to trzeba tylko znaleźć na mapie, w których drogach się ewentualnie wyjedzie,a potem tylko porównać

[olo]

W Malborku pewnie dostaniesz mapy okolic Malborka, w Olsztynie Warmii i Mazur itd...

Tylko z tym też różnie bywa. Ja np ostatnio kupiłem fajną mapę Suwalskiego Parku Krajobrazowego, ale na samiutkim wyjeździe z niego. Sam Park przejechałem na chybił trafił, wyszło nieźle, ale jednak wolę mieć dokładną mapę.

Czasem wożę dokładniejsze mapy ale takie poza pieszą turystyką są mało wygodne (zwłaszcza przy dłuższych wycieczkach kiedy jeden arkusz mapy starcza na godzinę jazdy.)

To już zależy bardzo od charakteru jazdy i jeźdźca. Ja ostatnio znacznie w jeździe wyluzowałem - zwolniłem, nie stronię od postojów na zdjęcia, oglądanie krajobrazów, nie mam parcia na wielkie dystanse, lubię zjechać z trasy by coś zobaczyć. Wcześniej jeżdżąc miałem wrażenie, że przejeżdżałem trasę z A do B, ale mało o niej mogłem powiedzieć. Także ja chętnie sobie te 20 razy dziennie wyjmę mapę i wszystko pooglądam, bo nigdzie mi się nie śpieszy. Ale jak ktoś ma inny styl, nastawienie na duże dystanse i sprawną jazdę to ten atlas Demartu z Biedronki to bardzo dobre rozwiązanie.

[YeLLoW]

Takie mapy jak wystarczają przedmówcom, mi nie wystarczają w ogóle (jak w pobliskich krzakach są jakies ruiny czy coś w ten deseń, to chcę o tym wiedzieć) - zatem ja bym wybrała pewnie częściowo np mapy z Wojskowych Zakładów Kartograficznych

Mapy z Wojskowych Zakładów Kartograficznych to chodzi np o te mapy?

http://www.ksiegarniamapnik.pl/shop/3-806-0-Kluczbork-1-100-000-mapa-topograficzna-Polski-wydanie-turystyczne.html

Rozumiem że one są dokładne na tyle, że mogę spokojnie jechać bocznymi drogami i się nie zgubię? Bo jechałem ostatnio przez Katowice, miałem mapę w skali 1:250 000 i było dość ciężko. Musiałem bardzo wspomagać się mapą z telefonu.

[yoshko]

Wg mnie te mapy służą bardziej jako drogowskaz do ciekawych rzeczy i poszukiwania przygód.

Rok wydania to 1997 a dane nich znajdujące się są jeszcze starsze. Mam taką całą Lubelszczyznę i w sumie tam gdzie proces zmian w infrastrukturze w takim samym tempie jak tu to jest to bardzo ciekawy produkt.