Autor Wątek: Maskowanie namiotu  (Przeczytany 6229 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Maskowanie namiotu
« 7 Lip 2014, 00:04 »
Wygląda na to, że powinno się dać
Cytuj
First off let me thank Dupe and rdw440 for their notes/comments: they proved a large part of my final decision on how to dye the tent.

Now the news: I have successfully dyed the eyesore (MSR Missing Link) to a beautifull brown. No damage appears to have been done to the nylon or to the silicon coating. The following are some notes about my method and notes from MSR.

1) I did NOT use the hot bath/boil method of dying as I am sure that would have ruined the silicon on the tent (thanks Dupe). Instead, I just used some warm tap water and let it soak for more than the 30-60 minutes recommened from RIT Dyes. I soaked it for 2 hours. This bad boy went from questionable orange to a beautiful shade of brown that looks like the color of a tree trunk. Can you say stealth-camping?

2) MSR informed me that this experiment would void my warranty; yet they were extremely helpful and extremely interested in the posts here about their orange tent color being a questionable choice. They took notes about this website and said they would look into the issue of their tent colors for the future.

3) MSR informed me that if i did damage the tent silicon coating, then I could simply add it back onto the tent by applying silicon with a sponge. In the back of my mind I recall a post on Whiteblaze with the great suggestion of using Thompsons WaterSeal (deck) as a silicon replacement. I did not discuss this with MSR, but it was in the back of my mind as a possible choice if the silicon were ever compromised.

4) It appears that the silicon was not compromised as it appears that maybe the silicon coating was only on the outside of the tent and on the floor of the tent on the inside/outside. I say this because the dye appeared to come in from the inside of the tent and work its way to the outside. The floor (red) never changed colors. All seam sealed white zippers remained white. All nylon chords remained black/red. Magically, the only thing that dyed for me was the ugly orange.

5) orange + green do indeed make brown!

I carry this MSR Missing Link (3 lb large tarp like tent for 2 people) when I hike with my wife. We are preparing for a 6 month slack hike on the AT and are feeling much better about not having the biggest eye-sore (bulldog49 called it hideous) on the trail . Thank you for all your help.
źródło: http://www.whiteblaze.net/forum/archive/index.php/t-8048.html

Sytuacja z linku trochę nietypowa, bo namiot, o którym mowa jest uszyty z silnylonu (większość namiotów ma raczej powłokę poliuretanową). Mimo wszystko użyta metoda wydaje się być całkowicie bezpieczna. Nawet kolor barwnika można odgapić ;)

Niezaimpregnowany ortalion też słabo puszcza wodę.
Wrzuć do wanny :P

A jak mam wydać 45zł na impregnat do namiotu za 100zł, no to.. ;D
Farba na 400g materiału kosztuje trochę ponad złotówkę (czyli nawet 4 zł na nie nie wydasz), do tego kilka łyżek octu, który masz lub weźmiesz od sąsiadki.. :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Maskowanie namiotu
« 7 Lip 2014, 09:33 »
Hmm kuszące :) Czyli barwnik, wrzucić do ciepłej wody i czekać..

Trochę trzęsę portkami o impregnat, no ale raz się żyje..

RDK

  • Gość
Odp: Maskowanie namiotu
« 9 Lip 2014, 20:15 »
raczej nie latają wieczorami, w nocy po lesie,

Latem świta około 4 rano, a niektórym to i czasem do południa zdarzy się pospać. Wtedy łatwiej o "przypadkowego przechodnia".

Jeśli nocuje się otoczony pokrzywami i krzewami, to wtedy nawet różowy namiot nie będzie problemem  ;)
Kolor ma zadanie wspomagające, jeśli miejsce jest w jakiś sposób widoczne. No i mając namiot w odpowiednim kolorze, można sobie pozwolić na nocowanie, w o wiele większej ilości miejsc i z dużo większym ryzykiem odnalezienia go, bez ponoszenia większego ryzyka  ;).

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Maskowanie namiotu
« 9 Lip 2014, 22:43 »
RDK - Te i wiele bogatsze treści kwituje zdanie - Maskujący kolor daje +10 do niewidzialności ;)

RDK

  • Gość
Odp: Maskowanie namiotu
« 9 Lip 2014, 23:07 »
Określiłbym to raczej na: 60% wskaźnik ukrycia ;) +10 to możesz sobie dodać do maksymalnego udźwigu albo do lansu ;D

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 12:13 »
"Po co się chować. "
 Żeby nie zostać okradzionym albo pobitym, bo żyjemy w Polsce


Widać masz przykre doświadczenia. :o Ja poczekam na swoje :-\

Jak piszesz wyraz "szwabów" czujesz się lepszy od nich? Pomaga to w czymś?

Rozumiem, że popełniłem nietakt i powinienem się wstydzić?
Oby oni tylko takie fopa względem nas popełniali.
A czy czuje się przy tym lepiej? Nie, po prostu jest to odzwierciedlenie mojej do nich niechęci, której nie ukrywam.  :P



Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 14:01 »
I życzę ci z całego serca, żeby ci się nigdy nic w Polsce i zagranicą nie stało.

A wyrażanie niechęci do innych przez ortografie połączone tym bojowym brytyjskim plakatem - miałeś być srogi a jesteś śmieszny.
« Ostatnia zmiana: 10 Lip 2014, 14:46 Giovanni »


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 15:37 »
A wyrażanie niechęci do innych przez ortografie połączone tym bojowym brytyjskim plakatem - miałeś być srogi a jesteś śmieszny.

Ale po co łączyć wypowiedz z avatarem?
Widocznie nieświadomie nim drażnię. :icon_idea: Cóż nie moje zmartwienie. :P

Kiedyś myślałem o takim
(Kliknij, by pokazać/ukryć)
I nazwa użytkownika też fajna ;)
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 15:50 »
FtF mam pytanie. Jak mam wyrazić swoją niechęć do Żydów. Jak napiszę zdanie np. takie: "Ci podstępni żydzi" to nikt nie pomyśli, że mam coś do Żydów jako grupy etnicznej tylko do religii żydowskiej. Pomóż rozwiązać mi mój antysemicko - ortograficzny problem. Może tak: "żYDZI" albo tak: "rzydzi"?

pozdr


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 16:12 »
I tak od maskowania namiotu po stosunki międzynarodowe i uprzedzenia etniczne ::)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 16:12 »
Proponuje nakryć w/w problemy namiotem w maskujących kolorach!  ;D
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 16:24 »
Kiedyś myślałem o takim
(Kliknij, by pokazać/ukryć)
I nazwa użytkownika też fajna ;)
Będę wdzięczny za nieużywanie hipopotamów w przepychankach dotyczących pierdół, które powinniście sobie wyjaśnić na prv.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 20:30 »
I tak od maskowania namiotu po stosunki międzynarodowe i uprzedzenia etniczne ::)
Sam zacząłeś bardzo nietolerancyjnie nie dając się zgwałcić Niemcowi (to, że byłeś wtedy w Polsce nic nie zmienia, Polacy też jeżdżą do Niemiec kraść samochody).

Jeśli się zdecydowałeś na farbowanie, to koniecznie daj znać jak poszło. Najlepiej zdjęcie przed i po ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna siendziaty

  • Wiadomości: 315
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Maskowanie namiotu
« 10 Lip 2014, 20:40 »
I tak od maskowania namiotu po stosunki międzynarodowe i uprzedzenia etniczne ::)

Może chcą się przed Niemcami maskować? :)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Maskowanie namiotu
« 14 Lip 2014, 19:55 »
Podjąłem heroiczną próbę farbowania tropiku.

Kupiłem farbkę na allegro. zalałem wrzątkiem, dolałem wody, wylałem na mokry tropik, ugniatałem, bełtałem. W pewnym momencie zaczął wyglądać obiecująco. Zrobił się jakby brązowo-złoty.
Bełtałem  beltałem..

Potem wyjąłem, opłukałem i koniec zabawy. Nic się nie zmieniło. Absolutnie nic. Na szczęście impregnacja nie ucierpiała i będę mógł dalej mieszkać w pomarańczowym namiocie. ;)

P.S mam jedną saszetkę ciemno-zielonego barwnika jak by ktoś chciał się pobawić.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum