Autor Wątek: Jak przewieźć namiot i matę samopompującą na rowerze?  (Przeczytany 2658 razy)

Opis: Czy kupować specjalny wór?

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Cześć,
Wybieramy się na nasz pierwszy wyjazd na rowerach z namiotem.

Kupiłem namiot FN Sierra 3 oraz maty samopompujące TaR Trail Scout.
Teraz pytanie jak to przewieźć rowerem?
Mam sakwy msx, i będę starał się zmieścić do nich śpiwór, choć może być ciężko.

Matę i namiot planuję przewieźć na bagażniku między sakwami, ale czy namiot i mata nie powinny być w dodatkowym worze/pokrowcu/worku foliowym?

Mam nadzieję, że nie będzie padać, ale kto wie... pogoda zmienna jest.

Jak przewozicie namiot i maty/karimaty?


Paweł
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Pakujemy albo nie, zależy od warunków w jakich przyjdzie jechać.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Warunki jakie będą są trudne do określenia :) Jedziemy do Szwajcarii, 17-27 lipca. Nie powinno ciągle padać..

P.S. A płachtę do przykrywania rowerów brać czy nie?
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jak chcesz to bierz. ^_^
E: Do czego miałaby w sumie służyć?

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
E: Do czego miałaby w sumie służyć?

czytając to forum wyczytałem, że niektórzy przykrywają rowery na noc, a już w szczególności jak ma padać deszcz..
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Hmmm, zazwyczaj spotykam się z pytaniem o to i zazwyczaj odpowiedzi są nie często za tym pomysłem. Tzn. ja nie widzę sytuacji gdzie trzeba przykryć rower.

Offline Kobieta ewcyna

  • Wiadomości: 382
  • Miasto: różnie, teraz.. Oman
  • Na forum od: 13.11.2012
Oczywiście, że musisz być przygotowany na deszcz. Namiot to jeszcze pal licho, ale jak mata zamoknie to mało przyjemnie może być. Nie musisz od razu inwestować w wór, ja przez wiele lat korzystałam z grubego .. worka na śmieci, chyba 60 l, który zawijałam po prostu. Raz mi go nawet obsługa kempingu prawie wyrzuciła ze sprzętem w środku, więc trzeba być czujnym :)
You can't buy happiness but you can buy a bike and that's pretty close
http://ewcyna.com/

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
P.S. A płachtę do przykrywania rowerów brać czy nie?
Odpowiedz sobie na pytanie czy kiedy deszcz pada w dzień to osłaniasz rower płachtą czy pozwalasz wodzie na niego kapać, a potem zrób to samo w nocy.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
leciutka ortalionowa płachta jest fajna. Ale bardziej niż przed wodą, chroni przed odblaskami :P Bo jak mamy rower- choinkę i ktoś tam poświeci byle diodką/ ma za plecami latarnię, to będzie nas widać w promieniu 500m :P

Dodatkowo taka płachta pomoże w razie awarii tropiku / bardzo ulewnego deszczu. ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jak się tworzy sztuczne potrzeby to i wszystko można zabrać na podróż. :-)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Po powrocie sam sobie odpowiem na pytanie:

Wór warto mieć. W nim namiot, mata samopompująca i śpiwór. Czasem udało się wepchnąć jeszcze jakieś pierdoły. Wór za 59 zł Crosso 40 l.

Przydał się o tyle, że mieliśmy trochę deszczu po drodze i był to strzał w dziesiątkę. Nie dość, że na rowerze wszystko zgrabnie wyglądało to jak padało, to zabezpieczyło przed przemoknięciem. Jak był deszcz to do wora wszedł namiot, jedna mata, dwa śpiwory, poduszki. Wór zapięty na jedną zakładkę, ale dał radę.

Dodatkowo BARDZO pomocna okazała się płachta z pcv. Jak było ciepło rozkładaliśmy przed namiotem i można było wygodnie siedzieć, leżeć, gotować. Służyła też za koc na piknikach. Dodatkowo jak w jeden dzień non stop była ulewa, to zabezpieczyła namiot od spodu, jako podkład, bo ziemia nie przyjmowała już wody. Wydatek 12 zł bardzo się nam opłacił.

Pozdrawiam
Paweł
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Szkolarz

  • Wiadomości: 6
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.08.2014
P.S. A płachtę do przykrywania rowerów brać czy nie?

Podzielę się moim pomysłem (może się wydawać głupi, ale sprawdzony w czasie dwóch kolejnych wypraw, kiedy to podczas jednej z nich kilka nocy pod rząd przechodziły burze i lało jak z cebra). Folia malarska, ta najcieńsza. Jeden arkusz wystarcza przynajmniej na dwa razy, można to owijać wokół roweru jak się chce i wiązać jak się chce, rano wyrzucić. Komuś może wydawać się to niepotrzebne, ale ja lubię mieć rower suchy tym bardziej, że na noc nie zdejmuję z niego torby na kierownicę, do tego mam sporo okablowania i gniazdo do ładowania sprzętu z ładowarki rowerowej, których zamoknięcie może być nieco kłopotliwe... ;)

Pozdrawiam -
Sz.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
rano wyrzucić
Na dwa tygodnie bierzesz kilka paczek folii? I wyrzucasz? Trochę drogie, ciężkie i mało ekologiczne.

Marek

Offline Szkolarz

  • Wiadomości: 6
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.08.2014
Na dwa tygodnie bierzesz kilka paczek folii? I wyrzucasz? Trochę drogie, ciężkie i mało ekologiczne.

Jeśli nie padało - używam ponownie. Ostatecznie wychodzi wcale niedrogo, nie jest to zbyt ciężkie w porównaniu do innych, znacznie masywniejszych rzeczy, które zabieram ze sobą. Segreguję odpady.

Pozdrawiam -
Sz.

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odnośnie pierwotnej wyprawy szwajcarskiej - zabierasz poduszki?
Wiele gratów wożę i lubię spać wysoko, ale poduszka to zawsze wydawała mi się zbędnym gratem.
Ja zawsze wkładam parę ciuchów do worka po śpiworze - działa świetnie i zajmuje 0 dodatkowej pojemności :-)

Co do pokrowca na rower - osobiście wożę, ale bardziej jako ochronę antyodblaskową niż deszczową, choć na naprawdę solidnym deszczu woda mogłaby się pewnie przedostać w parę niepożądanych miejsc.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum