Autor Wątek: A miały być indyjskie Himalaje...  (Przeczytany 5436 razy)

Opis: ... a były Karpaty... i nie tylko

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10708
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 12:40 »
Rumunia stara sie jak moze zapewnic nam odpowiednia dawke emocji w rekompensacie za Indie. Spotkanie z taboem cyganskim to niemal staranowanie nas konmi - ucierpial tylko jeden z rowerow, na szczescie.
W którym miejscu się to Wam przytrafiło?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3719
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 14:38 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 16:03 PABLO »

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 17:10 »
Pablo, my byliśmy wtedy jakieś 50 km od Bran.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3719
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 18:46 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 16:03 PABLO »

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 20:20 »
Dla mnie, Pablo, nie ma to znaczenia. Na samym zamku nie było żadnych Cyganów, a trudno chyba uznać, że 50 km to było dla nich "za rogiem". W czasie swoich rowerowych wyjazdów zawsze mieszamy wszystko co nam daje droga, zamek Drakuli i nocleg w leśniczówce na końcu świata w ogóle nam się nie kłócą. Czasem śpimy na plaży a czasem w hotelu z basenem, przeczekujemy burzę w rowie albo zwiedzamy coś z listy 'must see'. Podczas wyjazdów harcerskich czy stricte górskich jest inaczej, ale to nie to forum :)
Co zaś do samego zamku w Bran to nawet przewodniczka mówiła o jego historii z mocnym przymrużeniem oka, nie wyczułam, żeby ktoś miał w ogóle zamiar kogoś nabierać na bajki. Było tam sporo Niemców, również sakwiarzy, a sam zamek ładny, usytuowany na wysokiej skale, no i w bardzo ładnym otoczeniu.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 21:39 »
A sam początek sławy Drakuli to ... Irlandia :) Najpierw Le Fanu napisał powieść "Dom przy cmentarzu" (i jest to autentyczny dom, który w dodatku widzę codziennie z okien w pracy, od ponad stu lat nikt w nim nie mieszka i ma status nawiedzonego). A potem, na fali zachwytu historiami z dreszczykiem, Bram Stocker wysłał w świat historię transylwańskiego hrabiego i tak się narodziła legenda.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3719
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 28 Lip 2014, 22:53 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 16:02 PABLO »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 29 Lip 2014, 20:08 »
my natknelismy sie na ten tabor na jakiejs bardzo lokalnej drodze miedzy Alba Julia a Sibiu. A co do burz to faktycznie istne szalenstwo. W zasadzie to byla jedna ponad dwudniowa burza z krotkimi przerwami. Jakos udalo nam sie zjechac z gor i utknelismy w terenie coraz bardziej zalewanym. Wezbrane rzeki i powodzie. Ewakuujemy sie na polnoc w strone Braszowa.
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 29 Lip 2014, 21:37 »
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1189793,Powodzie-w-Bulgarii-i-Rumunii-Tragiczny-bilans

Cytuj
Wiceburmistrz miasteczka Novaci powiedział, że z trzech pobliskich wiosek ewakuowano już 500 osób, a 75 domostw zostało odciętych od świata.

A Novaci jest to miejscowość, z której - od południowej strony - zaczyna się podjazd pod Transalpinę. Tak więc lepiej unikać.

Offline Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 30 Lip 2014, 14:27 »
Marg, a czy my się nie spotkaliśmy niedaleko granicy węgiersko - słowackiej, na takiej ścieżce rowerowej ?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 30 Lip 2014, 20:37 »
Ciekawe jak tam Worek...jakoś w tym czasie miał  jechać.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Indyjskie Himalaje 2014
« 30 Lip 2014, 22:45 »
Iwo, wlasnie do Novaci zjechalismy z Transalpiny uciekajac przed burzami ile wlezie. No a potem w kolejnych burzach i ulewach na wschod. Rozmyte drogi zalne wioski,mosty trzymajace sie ledwo ledwo. Dotarlismy wreszcie do pociagu i w Braszowie zaswiecilo nam prawdziwe slonce.
Thedio, faktycznie spotkalismy trojke Polakow wracajacych juz z Rumunii - my jechalismy wtedy w czworke, z Erykiem - Fracuzem, ktory do nas sie dolaczyl na fragmencie trasy. Pozdrawiam, wciaz jeszcze z Rumunii
bikeowo, czyli moje podróżowanie


 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum