Autor Wątek: zanim weźmiesz dziecko na wycieczkę  (Przeczytany 4659 razy)

Offline Mateusz

  • Wiadomości: 857
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 13.06.2010
To jest chyba wątek o tych, którzy mają problem z dopasowaniem wycieczki pod dzieci, a nie wyliczanka osób, którzy dziećmi potrafią się zaopiekować i na wycieczce, i na wyprawie.

Masz rację, przepraszam  :icon_cry:

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 18:19 PABLO »

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek

Przypominam - rozpoczęta przeze mnie dyskusja nie jest o tym, czy gość powinien zabierać dziecko na Orlą Perć (zresztą oni chyba w ogóle tam nie weszli, a facet był całkiem przyzwoicie przygotowany), ale o tym, jak zachowały się media i wypowiadający się w tej sprawie "eksperci".

A to jest sens w ogóle dyskutować na ten temat? Zwłaszcza na temat "mediów"? Liczyć na rzetelność, obiektywność i fachowość relacji medialnej takie samo s-f, jak oczekiwanie, że polityk dotrzyma wszystkich obietnic przedwyborczych.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
A moim zdaniem do społeczeństwa dotrze informacja, że każdy rodzic, który spędza czas inaczej niż większość - na plaży czy w centrum handlowym - zabiera dziecko w góry/na rower/na narty/na kajak, jest złym rodzicem, naraża dziecko na niebezpieczeństwo, że należy wezwać policję, itp.
Próbuję od lat wyedukować "swoje" społeczeństwo, że jazda rowerem w zimie niekoniecznie kończy się od razu zapaleniem płuc i śmiercią. Czynię to na swoim przykładzie, m.in. chorując zdecydowanie rzadziej niż inni. Uważasz, że odnosi to jakikolwiek skutek?

Społeczeństwo już swoje wie. Dla społeczeństwa, niezależnie od akcji medialnych, osoba zabierająca niemowlaka na kajak będzie potencjalnym mordercą.

I naprawdę, wolę żeby społeczeństwo zapamiętało, że w górach, na rowerze, na nartach można narazić swoje dziecko na niebezpieczeństwo. Jak ktoś się zainteresuje tematem, to sam się dowie, gdzie jest granica. Póki temat zna z gazet, niech się za to nie bierze.

Nagłaśniać powinno się pozytywne przypadki, edukować jak wybrać się z dzieckiem, itp.
Znaczy, ze chcesz edukować społeczeństwo tłumacząc im, że przy zachowaniu pewnych warunków z małym dzieckiem można iść w góry? I co osiągniesz? Tłumy tatuśków w adidasach, którzy poszli z dzieciakami w góry, bo "przecież w gazecie pisali"?

Są rzeczy, o których nie wolno pisać. Są rzeczy, na widok których "normalny" człowiek powinien mówić "Co za kretyn, tylko tego biednego dziecka szkoda, ja bym tego nie zrobił". Tak będzie lepiej.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
A moim zdaniem do społeczeństwa dotrze informacja, że każdy rodzic, który spędza czas inaczej niż większość - na plaży czy w centrum handlowym - zabiera dziecko w góry/na rower/na narty/na kajak, jest złym rodzicem, naraża dziecko na niebezpieczeństwo, że należy wezwać policję
A spotykasz się osobiście z takimi opiniami? Bo ja nie.
Ja widzę pozytywny odbiór aktywnego trybu życia. Wprawdzie bardzo często na zasadzie "że wam się tak chce!", ale raczej że dzieci mają super dzieciństwo. Babcia/dziadek czasem jakieś wątpliwości typu, że niebezpiecznie zgłaszają - ale umówmy się, że taka rola dziadków.
A robić kampanię społeczną, żeby zachęcić ludzi z dziećmi do zabierania ich w góry/na rower/na narty/na kajak?
Pablo, podejdź sobie do jakiegoś schroniska w wakacje albo w weekend. Tam są faktycznie tłumy. Tłumy rodzin z dziećmi (małymi). Nie dziesiątki. Setki! Powstają place zabaw, animacje itp. Chcesz te tłumy mieć w Niskim/na Pogórzach? Ja nie.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
A spotykasz się osobiście z takimi opiniami? Bo ja nie.
To prawie tak jak ja. Tylko dokładnie odwrotnie :( "Szykany" niestety są na porządku dziennym. Podaruję sobie przytaczanie przykładów.

Nie jest ważne to, że Natala lubi i jest chętna do takich wypraw i ciągle suszy mi głowę "a kiedy". Ważne jest to, że jestem "ojciec" i na pewno mam coś złego na myśli (totalnie inne zachowanie jak dziecko jest z matką..). Ale jest to po prostu wzór kulturowy i ciężko go złamać.

Tłumy rodzin z dziećmi (małymi). Nie dziesiątki. Setki! Powstają place zabaw, animacje itp.
Gdzie? Chętnie tam pojadę :) Młodej trochę się nudzi wśród dorosłych..

Prawdę powiedziawszy chętniej bym zobaczył tłumy dzieci *dobrze przygotowanych* do wyprawy w góry, niż tłumy szczeniaków z piwkiem w garści czy laluń w szpilkach. Oni nie mieli po prostu od kogo się nauczyć i musza improwizować (co często jest bolesne albo wręcz niebezpieczne, nie mówiąc już o "kulturze").

Plac zabaw.. przynajmniej nikt tam nie żłopie piwa, nie pali petów i nie klnie jak szewc. A ławeczki z reguły są w niezłym stanie, można sobie usiąść :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 18:18 PABLO »

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Jasne, że policja musi takie zgłoszenia sprawdzać, ale pisanie, że policjanci znaleźli wystraszone dziecko sugeruje, że przeżywało ono jakąś traumę na tym wypadzie  ;)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Może przeżywało. Znam paru dorosłych, którzy przeżyliby traumę, gdyby ktoś kazał im spać w namiocie (nie mówiąc o tym, że na dziko).

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Artykuł jest głupi i manipulatorski, jasne, ale równie glupie jest patrzenie na ten przypadek tylko z jednej strony.
Nie znamy ojca, nie wiemy co sobie wykombinował, jaką wymyslił sobie szkołę przetrwania w mieście i z chodzeniem do sklepu :D , czy był to koleś który wiedział co robi  czy ktoś kto sobie coś ubzdurał. W koncu nie było go przy dziecku i tym całym szałasie jak przyszła policja. To nie musiał być typ Pabla. Nic nie wiadomo:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Setki dzieci? W górach? Animacje? Place zabaw? Gdzie?
Stare Wierchy, Kudłacze (te dwa są najlepsze, bo i dojście najkrótsze), Maciejowa, Krupowa, Leskowiec, Przegibek. I pewnie wiele innych, gdzie aż tak często albo ostatnio nie zaglądamy.
Wprawdzie ta setka, czy dwie w jednym czy drugim schronisku jest niczym wobec setek tysięcy w hipermarketach, no ale jednak...



Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 18:18 PABLO »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 18:18 PABLO »

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
hehe zabawne z tym szałasem, natomiast wikarpowy tekst o nurkowaniu dzieci w jeziorze był jeszcze lepszy  ;D

Jedno jest pewne - wiekszosc Twoich dzieci wieku niemowlęcia pewnie nie przeżyje - ale te co przetrwaja, to GROM i Rambo  w jednym :)

Odnosząc sie do tematu- powinnismy mieć świadomosc, i chyba mamy,  że pływając z niemowlakiem kajakiem czy wożac go po ruchliwych drogach jednak zwiekszamy jakoś zagrożenie dla zdrowia. Ale cieżko się pogodzić z całkowitą zmianą zwyczajów i hobby, tym bardziej że są one pozytywne i dziecko które spędza czas z rodzicami aktywnie na pewno dstanie lepszewzorce niż w galerii czy przed TV. A dzieci przywyczaja sie do wszystkiego :)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Trzeba też mieć na uwadze, że dużo wypadków zdarza się w domu. Szczególnie biorąc pod uwagę twórczość małych dzieci  ::)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum