Bo póki co zasadniczy problem pomiędzy nawigacją, a smartfonem jest w wytrzymałości baterii...
warto się pchać w typową nawigację i np kupić Garmina za 7 stów
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Garmin - musisz dołożyć 600zł, ale masz widoczny ekran i gotowe zasilanie z paluszków (Wow wow)
Garmin - musisz dołożyć 600zł
Do telefonu musisz albo zrobić zasilanie z prądnicy, albo ładowarkę na baterie. (Mogę pomóc w jednym i drugim).