Autor Wątek: Od Świnoujścia do końca Mierzei Wiślanej - kilka pytań  (Przeczytany 825 razy)

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Witam
Nie byłem nad polskim morzem od niepamiętnych czasów. Planuję go "odkryć" dla siebie jadąc od 1 do 10 sierpnia w miarę wzdłuż morza od Świnoujścia do końca Mierzei Wiślanej. Mam kilka pytań do osób które bywają nad Bałtykiem.

1- czy da się jechać jakimiś bocznymi drogami, ewentualnie ścieżkami rowerowymi? tak by w sierpniu je jechać wśród dużej ilości samochodów ? Jeżeli tak to może jakieś sugestie co do trasy ?

2 - czy jeziora (Liwia Łuża, Resko Pomorskie, Jammno, Bukowo, Kopań, Wicko, Gardno, Łebsko, Żarnowieckie) nadają się do biwakowania nad nimi, kąpieli w nich, nabierania wody do gotowania z nich ?

Pozdrawiam

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Dobrze zrób ślad, ponieważ tydzień po Tobie wybieram się w podobną trasę. :)
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jechałem rok temu i jedyne co było dla mnie alternatywą to jazda plażą. :)

Offline Mężczyzna Rado

  • Wiadomości: 1487
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 25.05.2011
Sorki za OT, ale czytając tytuł Twojego tematu przypomniała mi się pewna szanta  ;D :
"Ze Świnoujścia do Walvis Bay Droga nie była krótka,
A po dwóch dobach albo mniej,
Już się skończyła wódka"  ;)

Na podjazdach się męczę, na zjazdach odpoczywam, a na płaskim po prostu pedałuję :)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
czy da się jechać jakimiś bocznymi drogami, ewentualnie ścieżkami rowerowymi? tak by w sierpniu je jechać wśród dużej ilości samochodów ? Jeżeli tak to może jakieś sugestie co do trasy ?
Da się. Jedyny dłuższy fragment większą drogą pokonaliśmy do Ustki objeżdżając poligon. Podobno była jakaś ścieżka, którą znają miejscowi, ale już nam się nie chciało tego sprawdzać.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Qrak

  • Wiadomości: 1
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 14.08.2013
Cytuj
1- czy da się jechać jakimiś bocznymi drogami, ewentualnie ścieżkami rowerowymi? tak by w sierpniu je jechać wśród dużej ilości samochodów ? Jeżeli tak to może jakieś sugestie co do trasy ?


Witam,
Tydzień temu wróciłem właśnie z takiego wyjazdu  :)
Większość trasy ustaliłem poza głównymi drogami, lecz czasami też było trzeba przez nie przejechać. Ogólnie jest dużo ścieżek rowerowych jak i leśnych szlaków udostępnionych dla rowerzystów.

Odcinki z głównymi trasami samochodowymi których nie omijałem to:
Międzyzdroje-Rewal (droga nr 102)
Bielkowo-Darłowo (droga nr 203)
Zaleskie-Ustka (droga nr 203)
Karwia-Władysławowo (droga nr 215)
Gdańsk-Krynica/Piaski (droga nr 501)

Jak na lipiec i super pogodę to ruch samochodowy na tych drogach był umiarkowany :)

Pozdrawiam

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 341
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
http://vimeo.com/48710110?action_object_map&fb_action_ids=411512118913696&fb_action_types=og_vimeo%3Aupload&fb_source=other_multiline

w drugą stronę 2 lata temu :)

oczywiście, że można bocznymi drogami, a nawet leśnymi ścieżkami, ale bywa, że te nas wyprawadzają na piach/plażę (12 km przed Łebą - to jest na filmiku) oraz w bagno Słowińskiego parku Narodowego - to też jest na filmiku. Jak miałbym to więc powtórzyć, to trasa może być ta sama, ale opony 2 cale zamiast 1,6

Baw sie dobrze! Polskie Wybrzeże jest przepiękne!
Fotka w załączniku zrobiona w okolicach Dziwnówka :)

Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Kaczan

  • _______Tandem_________ Rower Normalnego Rozmiaru
  • Wiadomości: 17
  • Miasto: stolica PIASTÓW
  • Na forum od: 24.11.2011
czy da się jechać jakimiś bocznymi drogami, ewentualnie ścieżkami rowerowymi? tak by w sierpniu je jechać wśród dużej ilości samochodów ? Jeżeli tak to może jakieś sugestie co do trasy ?
Da się. Jedyny dłuższy fragment większą drogą pokonaliśmy do Ustki objeżdżając poligon. Podobno była jakaś ścieżka, którą znają miejscowi, ale już nam się nie chciało tego sprawdzać.

Droga o której mówisz przez poligon jest całkiem przyjemna. Ułożona z betonowych płyt na taką szerokość że mijają się spokojnie samochody. Jest oznakowana jak szlak turystyczną.
Jechaliśmy ze Świnoujścia na Hel w 2012 roku.
W miejscu gdzie zaczyna się poligon był znak "Zakaz wjazdu" nie dotyczy Ruchu lokalnego i rowerów.
Problemem dla nas były dwa miejsca.
1. Jezioro Bukowo. My przeszliśmy plażą. Zdaje się 5km. A potem nocowanie na fajnym polu namiotowym W Dąbkowicach,
2. Słowiński Park Narodowy. Odcinek "Latarnia morska Czołpino" - Łeba Jak dla nas NIEPRZEJEZDNY. Ale dzięki temu nocowaliśmy przy moście w Żelkowie.
         Co dwie Głowy to nie Jedna ....
.... a w szczególności gdy są na jednym rowerze.
;D.

Offline Mężczyzna Peio

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 17.12.2012
Dwa dni temu wróciłem z przejazdu R10 od Dziwnówka do Kluk, ponad 300 km. Mogę na świeżo podzielić się informacjami.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Od Gdańska na wschód nie jechałem, to nie wiem jak jest. Pewnie trzeba korzystać z szosy.
Do Sztutowa spokojnie da się jechać bardzo bocznymi drogami: ulica Benzynowa od Gdańska, most pontonowy, boczna droga przy Martwej Wiśle (Przegalińska), potem przeprawa promowa, zjazd na Drewnice i przez Żuławy do Sztutowa.
Od Kątów kompletnie nic nie wymyślisz i będziesz jechał wąską drogą, pełną samochodów (w obie strony.. tragedia), ciągłe podjazdy, zakręty. Nie polecam.
Jak co, to osobiście sugerowałbym dojechać do końca Zalewu Wiślanego, do Nowej Pasłęki. Mało uczęszczane drogi. W Tolkmicku "skok do lasau" (aczkolwiek muchy będziesz kochał.. ale to chyba norma :) ), za Fromborkiem płytówka przy zalewie.
Z Nowej Pasłęki pływa(ł) "tramwaj wodny" na Półwysep (do Krynicy i do Piasków.. ale nie sprawdzałem jak w tym roku).
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Peio

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 17.12.2012
Oczywiście dystans nie dotyczy tylko R10 a również okolic szlaku :-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum