Autor Wątek: Kask na Bałkanach  (Przeczytany 756 razy)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Kask na Bałkanach
« 16 Lip 2014, 09:13 »
Gdzieś czytałem (może i tu na forum) legendę o dziewczynie, która w Czarnogórze na zjeździe zaliczyła glebę i miała z tego tytułu problemy, bo policja dodatkowo wręczyła jej mandat za brak obowiązkowego kasku.

W których bałkańskich krajach jest obowiązek jazdy w kasku, a jeśli jest, to czy faktycznie ktoś się tym interesuje?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Kask na Bałkanach
« 16 Lip 2014, 09:22 »
Nie wiem w którym kraju jest, ale nigdzie nie zwracali na to uwagi ;)

Przy okazji wypadku pewnie patrzą nawet na brak dzwonka...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Odp: Kask na Bałkanach
« 16 Lip 2014, 10:44 »
Na pewno w Serbii jest obowiązek, ale raczej nikt go nie egzekwuje. Pewnie jest tak jak pisze Wax, czyli zwracają na to uwagę dopiero jak coś się stanie.

Offline Mężczyzna yoohas

  • Alive! - Live on the bike!
  • Wiadomości: 6
  • Miasto: Kwidzyn
  • Na forum od: 31.03.2014
Odp: Kask na Bałkanach
« 2 Sty 2015, 11:16 »
Na Bałkanach nawet na skuterach i motorach jeżdżą bez kasków, a co dopiero na rowerach :D
Osobiście na bajku przemierzyłem wszystkie kraje byłej Jugosławii i nigdy nie spotkałem się z egzekwowaniem noszenia kasku rowerowego przez kogokolwiek, nie mówiąc już, że nie widziałem w nim żadnego tubylca, a przy takim obowiązku zapewne kogoś bym zobaczył ;)
Sam preferuję jazdę w kasku, ale też przy prawie 50-stopniowych upałach jakie potrafią tam bywać i na długich podjazdach, bezpieczeństwa nie umniejszy, a lepszy komfort da na głowie tylko zmoczony buff 8) Na zjazdy kask już raczej koniecznie :)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Kask na Bałkanach
« 2 Sty 2015, 13:34 »
W zeszłym roku w Bosanskiej Gradiszce (BiH) spotkałem miłego rowerzystę, który nas uprzedzał o obowiązku jazdy w kasku. Ostrzegał, że to nie jest już tylko pusty przepis, bo w 2014 r. musiał zapłacić 2 mandaty za jazdę z gołą głową.
Podczas wyprawy w Bośni i Hercegowinie spotykaliśmy dość dużo policyjnych patroli, nawet na tzw. zadupiu, poza głównymi drogami. Także radziłbym jednak jeździć w kasku, szczególnie na płaskim i na zjazdach.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum