Autor Wątek: Namiot Husky Mirel  (Przeczytany 678 razy)

Offline kwasior

  • Wiadomości: 1
  • Miasto:
  • Na forum od: 23.09.2013
Namiot Husky Mirel
« 16 Lip 2014, 14:34 »
Witam.

Postanowiłem podzielić się z wami wrażeniami z rozpakowania namiotu który zamówiłem w piątek a dotarł do mnie dzisiaj. Robię to dla tego że mało jest w sieci informacji akurat o tym modelu. Może to pomóc innym w podjęciu decyzji o zakupie. Jeśli będziecie chcieli mogę zrobić dokładniejsze fotki poszczególnych elementów.

Kryteria wyboru jakie postawiłem w poszukiwaniu namiotu były następujące.

Tani !                             - 195 namiot oraz wysyłka za pobraniem 9 zł
Miał pomieścić dwie osoby - wysokość zmierzona od kopuły do podłogi 120 cm
                                    - szerokość 145 cm
                                    - długość 210 cm
W miarę lekki                   - sypialnia z tropikiem 1957 g
(wg wagi kuchennej)         - pałąki 761 g
                                     - szpilki 248 g
                                     - zestaw naprawczy 58 g
                                     - pokrowiec 72 g   (wszystko razem 3100 bez kilku gramów)
Dwa wejścia i przedsionek  - są dwa wejścia, fajnie rozwiązane w sensie że wygodne. Zbudowane                       
są z podwójnej warstwy, moskitiera i normalny wiatrołap jak reszta sypialni, można otworzyć sam wiatrołap i zostawić tylko moskitierę.
Bajery                             - po jednej kieszeni na pierdoły na bocznych ścianach, haczyk na podwieszenie czegokolwiek w szczycie sypialni.

Przedstawiam kilka zdjęć:









Po dokładnej przymiarce stwierdzam co następuje:
Da się wygodnie w nim położyć, da się wygodnie usiąść. Klęknąć mniej wygodnie ale jeśli przysiądziemy na piętach to nadal mamy sporo miejsca nad głową.
Przedsionek pomieści buty i może sakwy ale trzeba się liczyć z tym że będą one dotykać tropiku.
Rozkładanie namiotu jest szybie i intuicyjne. Namiot z zewnątrz ma gdzieniegdzie elementy odblaskowe lecz ogólnie nie jest specjalnie oczojebny mimo pomarańczowych dodatków.
Tropik ma niektóre szwy podklejone. Uszczelnienie miejscami jest zrobione niedokładnie a zamki wejścia są wszyte zupełnie bez podklejenia.

Większy test taki już prawdziwy, namiocik przejdzie w sierpniu. Wtedy będę znał go lepiej.
Pozdrawiam,
kwasior :)




                                 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum