Autor Wątek: Ukradli mi rower - proszę o pomoc w wyborze nowego  (Przeczytany 1745 razy)

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Witajcie,
Dawno mnie tu nie było .... niestety takie losy życiowe więc proszę wybaczcie brak forumowej aktywności. Szanując Wasz czas pozwolę sobie przejść do sedna. Niestety mój Kellys Mobster przystosowany do sakw, bez mojej zgody, zmienił właściciela:-(. W związku z tym czuję potrzebę by brak szybko uzupełnić. Z jednej strony potrzeba, z drugiej przymus....no bo jak tu bez bajka żyć. Mój były rower to góral amortyzowany z przodu na XT z bagażnikiem Crosso i siodłem Brooksa. Był fajny ale  ponieważ to były koła 26" przy ramie 19" niestety zdarzało się, że piętą przy wpiętych spd zaczepiałem o sakwę. Pomyślałem, że następny rower to raczej powinien być jakiś cross. Głównie jeżdżę na co dzień do pracy (15km w dwie strony po asfalcie), weekendowo (czasami z rodzinką) po szutrowych, polnych i leśnych drogach, czasami weekendowo dalsze trasy 1 dniowe (z sakwą). Nie wiem czy w najbliższym czasie uda mi się wyjechać na dłużej z sakwami ale chcę mieć taką opcję gdyby jednak tak. Rozważałem typowy rower trekingowy z dynamen w piaście, oświetleniem, błotnikami itd. ale w toku rozmyślania nad zakupem wydaje mi się, ze pod moje użytkowanie cross lepiej się sprawdzi i bedzie dość uniwersalny z opcją uzbrojenia pod sakwy. Wiem, że podobnych wątków jest sporo ale chciałbym zadać konkretne pytanie o model, który byście kupili na moim miejscu (budżet 3 - 4 tyś.).
Zrobiłem wstępne rozeznanie (jestem w małym szoku bo okazuje się, że wiele modeli już nie jest dostępne). Rozważam 3 modele, precyzyjna specyfikacja w linkach, na koniec podsumuję wyróżniające dla mnie cechy względem siebie:
Unibike XENON - 3 700zł (brak możliwości uzyskania rabatu, ewentualnie jakieś gratisowe wyposażenie)
http://www.unibike.pl/xenon.html
Kross EVADO 7.0 - 3 600zł (cena po uzyskanym rabacie, nominalnie 4 000zł)
http://www.kross.pl/pl/2014/cross/evado-7-0
Merida CROSSWAY 500 - 3 400zł (cena po uzyskanym rabacie, nominalnie 4 000zł)
http://www.rowerymerida.pl/produkt808/crossway-500-rower-merida.html
Nie znam się na tym szczegółowo raczej tak ogólnie. EVADO w stosunku do XENONA ma chyba lepsze: amortyzator bo powietrzny, przednią przerzutkę (XT do DEORE), manetki (SLX do DEORE), opony (MONDIAL do SMART SAM). Za to gorsze: hamulce i dźwignie hamulcowe (DEORE do SLX), jak również korbę. Wydaje się też, że obręcze, wspornik i sztycę EVADO również ma gorsze bo "no name" w stosunku akcesoriów Unibika (Uno, obręcze MACH). Ciężko ocenić mi samą ramę więc traktuję je na podobnym poziomie (sprzedawca ze sklepu Meridy powiedział wprawdzie, że ramy Kross to badziewie, że są delikatne i krzywią się a zestawienie jej z ramą Meridy odebrał jako obrazoburcze:-)?!?!).
W zestawieniu pojawiła się Merida bo wydaje się, że ma najlepsza ramę no i jest najtańsza chodź komponenty ma chyba najgorsze.
UNIBIKE dostępny od ręki więc możliwość przymierzenia się, to samo Merida, Kross pod zamówienie bez możliwości przejażdżki. Niestety Krossa nie mogłem zobaczyć jedynie złapać rozmiar na modelach niższych z rodziny. Unibike sprawił na mnie bardzo pozytywne wrażenie szczególnie ogólnym wrażeniem dobrej jakości i odczuciem trwałości/wytrzymałości, Merida jakoś tak nie wiem, nie powaliła choć rama fajna.
Może kupić Unibika, pominąć gorszy amortyzator i z czasem po zużyciu zainstalować lepsze manetki i przednią przerzutkę? Może jednak wziąć Krossa z lepszym amortyzatorem i napędem ale gorszymi hamulcami i "niepewną ramą"? Wiem, że sam podejmę i na własną odpowiedzialność decyzję ale możliwość skorzystania z Waszej wiedzy i doświadczenia jest dla mnie cenna.
I tu jest moja prośba o Wasze spojrzenie, może z krótkim wyjaśnieniem i zero-jedynkową decyzją, który byście kupili (pamiętając o możliwości rozbudowy do roweru wyprawowego). Nie oczekuję gotowca ale będę bardzo, bardzo wdzięczny za każdą podpowiedź, za którą z góry dziękuję.

Ach, jeszcze rozmiar. Moja 19" rama wydawała się być troszkę mała, 21" wydaje się być na styk, może troszkę za duża. Mam 182cm i ważę 83kg. W przypadku crossa/trekingu chyba lepiej wziąć większą? Co sądzicie?


Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Unibike XENON - 3 700zł (brak możliwości uzyskania rabatu, ewentualnie jakieś gratisowe wyposażenie)
http://www.unibike.pl/xenon.html
Nie wiem, czemu Xenon, a nie Zethos czy (w zasadzie bez różnicy, a tańszy) Viper. Na tym ostatnim jeżdżę od dawna i nie ma problemów (to mój już drugi Viper).
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Dzięki za szybki odzew. Wyszedłem od budżetu, którym dysponuję. Skoro się mieszczę to wydaje mi się, że lepiej mieć te lepsze komponenty. W mojej ocenie lepsze ze względu na komfort użytkowania roweru, poprawność działania czy trwałość. No ale rzeczywiście może warto oszczędzić i wydać te pieniądze np. na lepszy bagażnik, błotniki i sakwy albo zakup taniej szosy (np.: http://www.decathlon.pl/btwin-rower-szosowy-triban-500-id_8306944.html) - ale to nie temat tego wątku:-).

Kurcze gdzie jest ten złoty środek? Szczerze mówiąc wolę raz wydać więcej i mieć spokój niż cierpieć na chroniczne zmienianie i ulepszanie co koniec końców i tak więcej kosztuje.

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Z takim budżetem można już coś fajnego poskładać od 0.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Tylko ja totalnie dwie i to nie prawe rączki do takiej roboty. Znaczy do roboty to spokojnie tylko wiedzy i umiejętności brak. Czytałem posty o "składakach" i głównie były dwie propozycje na accencie. Jak się do tego zabrać? Jak być w miarę pewnym efektu końcowego? Czy powierzyć to jakiemuś serwisowi? Jakiemu? A może ktoś na forum z okolic W-awy pomaga w tym zakresie.
Czy masz może jakieś konkretne przemyślenia co do specyfikacji? Coś co już się sprawdziło?

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Witajcie,

Jest tu jeszcze Ktoś :) i może odnieść się do mojego pytania?
Znalazłem jeszcze coś takiego: http://allegro.pl/niepowtarzalny-muesing-cross-trekking-xt-slx-i4392059367.html
Ktoś coś wie, słyszał nt?

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Dzięki za szybki odzew. Wyszedłem od budżetu, którym dysponuję. Skoro się mieszczę to wydaje mi się, że lepiej mieć te lepsze komponenty. W mojej ocenie lepsze ze względu na komfort użytkowania roweru, poprawność działania czy trwałość.
Myślałem, że wczoraj odpisałem, ale widocznie telefon padł zanim wysłało.

W Viperze mam "gorsze" komponenty. Poza zmianami czysto eksploatacyjnymi nie widzę żadnych problemów, nic się nie zużyło. Ponieważ ktoś sobie "pożyczył" ode mnie trochę części, dźwignie hamulców i same hamulce mam z Vipera I już z przebiegiem ponad 30.000 i nadal nie ma z tym problemu. Jazda turystyczna to nie wyścig, nie ma znaczenia, czy wrzucisz bieg ułamek sekundy wcześniej czy później.

Na Twoim miejscu przeznaczyłbym ten nadmiar kasy na dokupienie (lub przeplot) na lepsze (mocniejsze) koła, albo sakwy, bagażnik czy czego tam jeszcze potrzebujesz.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Hipek99, mimo, że zakładałem tylko zakup tych wyższych modeli to po Twojej sugestii mocno rozważam Twoje rozwiązanie zakładając, że rama w Viper, Zethos i Xedos jest ta samą ramą (czy tak jest? ktoś wie?). Wtedy jak mi się spodoba i podpasuje ta rama to po zajechaniu tych podstawowych komponentów mógłbym pójść w wyższe grupy. Chcę podjechać w weekend do Unibika i przymierzyć się do wszystkich modeli.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Do niedawna Viper i Zethos były na tej samej ramie, a lepszą miał Xenon. Teraz z tego co widzę, Z. i X. mają hydroformowaną i cieniowaną, a Viperowa jest tylko hydroformowana. Wszystkie mają w specyfikacji wpisane Aluminium 6061. Nie wiem, jaki jest zysk wagowy z tego cieniowania, ale chyba nie jest to gra warta świeczki.

Geometrię z tego co pamiętam mają identyczną, więc wystarczy zmierzyć się do jednego modelu.

A, jeszcze jedno: Viper ma v-ki, wyższe modele mają tarcze. Ja wolę te pierwsze, dlatego dla mnie to był dodatkowy plus.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Jak rozpoczynałem poszukiwania byłem wręcz zaskoczony, że te wyższe modele to tylko na tarczówkach. pytając sprzedawców o ten fakt zawsze mówili, że tarcze lepsze/sprawniejsze. Mi też v-ki pasują.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Mam i Vipera (z 2010 roku) i Zethosa (z 2013) roku. Ramy są różne, różnica w wadze obu rowerów to 2 kg (Zethos jest lżejszy mimo tarczówek). Poza tym zauważalne (odczuwalne) na wstępie różnice to:

1) amortyzowana sztyca w siodle Vipera (i brak takowej w Zethosie) - obecnie mi to nie przeszkadza zupełnie, ale pierwsze dwa tygodnie po przesiadce nie były miłe...

2) regulowany mostek kierownicy w Viperze (i brak takowego w Zethosie) - pozycja na Zethosie jest niższa niż na Viperze.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Elizium, uważasz, że warto dołożyć na Zethosa a może nawet Xenona? Użytkowo oprócz tego co napisałeś daje wyższy model wartości dodane?

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Zgadza się, rama Vipera zmieniła się w okolicy 2012. Ta z 2010 (ten rocznik miałem) była wyraźnie różna od obecnej.
1) amortyzowana sztyca w siodle Vipera (i brak takowej w Zethosie) - obecnie mi to nie przeszkadza zupełnie, ale pierwsze dwa tygodnie po przesiadce nie były miłe...

2) regulowany mostek kierownicy w Viperze (i brak takowego w Zethosie) - pozycja na Zethosie jest niższa niż na Viperze.
Amortyzowana sztyca to w zasadzie tylko bajer (szczególnie dla kogoś, kto regularnie jeździ), ale regulowany mostek czasem się przydaje.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Toż napisałem, że obecnie brak amortyzowanej sztycy nie przeszkadza mi zupełnie :D

Z mostkiem się zgadzam - trochę trwało, zanim się przyzwyczaiłem do pozycji, a i teraz mam wrażenie, że gdybym miał mostek jak w Viperze łatwiej byłoby mi założyć lemondkę. Nie narzekam jednak, ani nie zmieniam mostka, ino chcę ciut zrzucić jeszcze brzuch, coby nie mieć tego problemu. Weź to po uwagę - nie wiem, jaką masz budowę ciała i że tak się ordynarnie wyrażę - masę własną - na Zethosie będziesz bardziej pochylony i za wiele z tym nie zrobisz.

Czy warto? Ciężko powiedzieć. Wg mnie dwa kilo różnicy było odczuwalne, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że mogła zadziałać swego rodzaju psychologia nowej zabawki ;D
Xenon? No jak cię stać, to czemu nie - ja wolałbym odłożyć i kupić sobie dodatkowo szosówkę (w ramach tego naszego stadnego pędu do nabijania kaemów ;D ). Myślę, że Hipek ma rację co do przeznaczenia nadmiaru kasy na dokupienie osprzętu. Dobre cienkie opony szosowe, bagażniki, światła, sakwy, torby i cała masa pierdołek też wymaga kasy.

Sprzętowo - funkcjonowanie obu rowerów jest bez zarzutu. Nie zauważyłem, by cokolwiek się działo, przerzutki czy hamulce chodzą idealnie. Przebieg Vipera to jakieś 10k km, przebieg Zethosa niecałe 6k km, więc bez szału jak widać. W Zethosie mam krzywy amortyzator po kraksie - uniemożliwia to jazdę bez trzymanki - ale amor się nie blokuje i póki co działa dobrze.

Jedyne do czego bym się przyczepił, to ścieranie się ramy w Zethosie. To skutek tarcia o ramę sakw, zwłaszcza takich decathlonowych, których używałem początkowo. Obecnie sakwy crosso mam wrażenie że tego już nie robią. Wrzucę foty, jak wrócę do domu.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Wczoraj udało mi się na chwilkę sprawdzić Vipera i Xenona. Pozytywnie zaskoczył Viper, byłem usatysfakcjonowany. Myślałem, że Xenon nie da znacznej poprawy albo, że jej nie odczuję. Okazało się, że odczułem. Może to subiektywne odczucia ale jest jakby sprawniejszy w zmianach biegów, odczuwalnie sztywniejszy (może to kwestia suportu zintegrowanego?), jest lżejszy (naprawdę to czuć). Ogólne wrażenie bardzo, bardzo pozytywne. Jeszcze dzisiaj się zastanawiam, jutro chcę kupić. Jak tak sobie myślę, to jednak różnica 1600zł to sporo. Biorąc pod uwagę mój sposób użytkowania (raczej bez kilku dniowych eskapad) to może i Viper byłby wystarczający. Z drugiej strony rower kupuje się na lata i ta różnica w cenie rozkłada się i jest mniej odczuwalna. Panowie namawiali mnie również na trekking czyli na Expedition lub Globetrotter jako bardziej uniwersalny do miasta i na wycieczki (plus dynamo zawsze przy sobie). Na 95% jestem zdecydowany na Crossa. Pozostaje kwestia, który model. Ciężka noc przede mną.
ps.
Ach, jeszcze rozmiar. Moja 19" rama wydawała się być troszkę mała, 21" wydaje się być na styk, może troszkę za duża. Mam 182cm i ważę 83kg. W przypadku crossa/trekingu chyba lepiej wziąć większą? Co sądzicie?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum