MSR Hubba NX vs. zielone namioty :)

[Janus]

Tylko to nas niewiele interesuje, bo mieszkamy w Europie, nie USA, a sprowadzanie rzeczy z USA to duże koszta i ryzyko 35% opłat celnych.

Mówisz o sobie w liczbie mnogiej?
Po pierwsze 25%, a po drugie sporo ludzi jeździ do Stanów lub ma tam znajomych/rodzinę, którzy mogą namiot kupić na miejscu i przywieźć.

[Mateusz]

Wilk, ale po co się tak uwziąłeś na to BA? Janus tylko napisała, że jest taka firma, że ma namiot, że używa, i że jest dobry. Często o nim pisze. Nie rozumiem za bardzo najeżdżania na półprzezroczyste materiały - to jest konsekwencja ich niskiej wagi. Ten materiał w nowym NX też prześwituje - to chyba nie jest większy problem (przynajmniej dla mnie)

Namioty BA można kupić np. w Globtroterze: https://www.globetrotter.de/marke/big-agnes

A swoją drogą nie lubię gdy ktoś pisze o rodzinie w USA. Ja nie mam. I dlatego mnie to tak irytuje


MSR zrobił naprawdę bardzo dobry namiot. Poprawił wiele innych rzeczy w stosunku do Hubba Hubba, przy których obniżenie wagi naprawdę nie jest aż tak istotne.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Janus]

23% to sam VAT, do tego cło i jeszcze chyba akcyza i w sumie wychodzi to bodajże 33 czy 35%, tyle przynajmniej było ze 2-3 lata temu jak mi dokosili. I do tego te 35% płacisz nie tylko od ceny zakupów, ale tez od wysyłki, która i 50 USD kosztować potrafi.

Ja cztery lata temu płaciłam 25% wartości samej paczki (właśnie z tym namiotem:). Wysokość tej opłaty zależy od tego, co się sprowadza, może stąd różnica.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Janus]

Skoro mowa o urzędzie celnym, odbierając paczkę z tym namiotem poprosiłam panią z obsługi o nożyczki, żeby sprawdzić, czy w paczce na pewno jest to, za co płaciłam. Pani urzędniczka chyba chciała mi "pomóc", bo sama otworzyła paczkę... wbijając w nią wielkie nożyce na głębokość z 10 centymetrów. Na szczęście na wierzchu były jakieś słodycze, a nie namiot.

[Mateusz]

półprzezroczysty materiał - to są ewidentne minusy tego sprzętu

- No ale to jest minus dla Ciebie. Ja mam w d... czy ten materiał mi prześwituje czy nie. Moim zdaniem to nie jest wada, a konsekwencja zmniejszania wagi - i kolor niewiele tu zmieni.

Co tak wielce poprawił do starszej wersji HP?

Nie wiem - nie miałem HP. W stosunku do zwykłej Hubba Hubba poprawili osadzanie pałąka w sypialni (aluminiowe płytki zamiast oczek w taśmie - nam to nawaliło w MSR w Ameryce Południowej) i konstrukcję drzwi - czyli 2 rzeczy, na które zwracali im uwagę użytkownicy (w tym my po powrocie z Australii). Siateczka nie ma tu nic do rzeczy - HP jest po prostu inną wersją. NX to raczej następca Hubba Hubba.

Niebawem będę miał NX do opisania. Oczywiście - będzie to recenzja sponsorowana 

[rufiano]

w tamtym wątku nie ma odzewu więc..czy ktoś mi porówna ba fly creek 2 i marmota limelight 2 p ? czy warto za ba zapłacić 2x tyle co za marmota??

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Mateusz]

Po co producenci w kółko lajtują te namioty?

Bo to niestety główna determinanta zakupu dla ludzi, dla których w praktyce +/- 100 gramów nie ma najmniejszego znaczenia.

Rzeczywiście epokowe zmiany

Dla mnie te zmiany mają o wiele większe znaczenie niż lżejszy materiał.

Nie zrozumiałeś mnie z siatką. W HP był biały materiał (który jest zdecydowanie lepszy w tereny pyliste. W Hubba Hubba jest siatka. A w NX jest chyba optymalne połączenie jednego i drugiego 

którzy sprzęt kupują za własne pieniądze

Ja zazwyczaj nie zwracam uwagi na to co piszą inni. Jak napisałeś - siedzę w tym trochę i po prostu wiem czego chcę. A Allegro i eBay przeglądam naprawdę często - nie wszystko można "dostać". I nie wszystko warto.

P.s. w Skalniaku wyprzedają Hubby: http://www.skalnik.pl/szukaj-produktow?s=hubba

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Janus]

To jest minus dla mnóstwa osób. Jak jedziesz sam czy z żoną - to możesz to mieć gdzieś. Ale jak jedziesz w większym towarzystwie czy nocujesz na kempingach - to już duży minus. W namiocie się przebieramy, czasem obmywamy itd. a przezroczysty tropik zmniejsza naszą prywatność.

Czytając Twój opis można odnieść wrażenie, że tropik jest całkowicie przezroczysty Kilkadziesiąt razy nocowałam w tym namiocie na kempingac i nigdy nie odczuwałam najmniejszego dyskomfortu z powodu jasnego tropiku. W dobrym świetle co najwyżej może być widać, że w namiocie ktoś siedzi - rzeczywiście niedopuszczalny brak prywatności
Masz jakieś zdjęcie, na którym widać tę rzekomą półprzezroczystość tropiku? Bo przejrzałam trochę zdjęć w sieci i kilka swoich i na żadnym tego nie zauważyłam

Choć myślę, że już powoli dochodzimy do ściany, stąd takie pomysły jak te przezroczyste tropiki czy szpilki, które po dwóch użyciach można wyrzucić, poniżej 1kg to już bardzo ciężko o wygodny namiot.

Mówisz o szpilkach z namiotów o wadze poniżej 1 kg? Szpilki z Copper Spur (i pewnie Hubba Hubba HP) są bardzo wytrzymałe, moje nie mają najmniejszych wygięć.

[Mateusz]

No niestety wszystkie 6 szpilek dostarczone w komplecie z MSR straciły "główki" w trakcie wbijania kamieniami w glebę w Australii. Tytanowe Hillebergi są świetne - zabieram je do każdego namiotu.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Janus]

Chyba już trochę popłynełaś z tymi klikudziesięcioma. Za często to na wyprawy (ja kojarzę 3) i wyjazdy nie jeździsz - to aż kilkadziesiąt kempingów uzbierałaś?

Chyba lepiej wiem Kilka razy w Norwegii, kilka (może 10?) razy na Islandii i prawie co noc w Nowej Zelandii, czyli w sumie z 30-40 razy.