Hej. Buszując po internecie natknąłem się na galerię z kolarskimi tatuażami....
Co o nich myślicie? Może ktoś z Was jest posiadaczem
?
To jest ostre
:
Oraz coś dla
hose moralesa :
A
TUTAJ do obejrzenia większa galeria. Oraz
TU grupa 'bicycle tattoos' na flickr.com.
Moim zdaniem tatuaż częściej szpeci niż ozdabia. W ciągu kilku lat widziałem dosłownie kilka tatuaży, które by mi się podobały (żaden z wklejonych wyżej nie podoba mi się wyjątkowo choć w galerii jest kilka co najmniej fajnych
).
Czy używacie kolarskich ozdób? Czy można u Was w cywilu rozpoznać 'cyklozę' np. po breloczku zrobionym z łańcucha
? Może posiadacie inne tego typu ozdoby, bądź macie pomysły jak je zrobić?