Autor Wątek: Ukochany kraj, czyli opowieść o tym jak Ela i Bix pojechali w Polskę  (Przeczytany 3122 razy)

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 341
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Super przygoda, świetny tekst. :) Godzina czasu śmiechem wynagrodzona! :)

Moje ulubione:

Cytuj
Czuję się trochę jak w horrorze. Długo nie mogę zasnąć. Patrzę prosto w okno, za którym na słupie, oświetlony światłem księżyca śpi bocian stojąc na jednej nodze. Nie mieści się w swoim gnieździe, bo ma za dużo piskląt. Wydaje mi się, że zaraz w tym oknie pojawi się czyjaś twarz i ręka z nożem. Ale potem patrzę na Bixa przykrytego Barbie i przestaję się martwić.

Cytuj
W dodatku co chwilę wjeżdżamy w chmary moich ulubionych gzów. Już nie wiem co robić, żeby się przed nimi uchronić, więc zasuwam po tych wertepach z całych sił, choć jest to pozbawione sensu, bo ta gadzina nic sobie nie robi z mojej prędkości. Dziwię się, że rower nie rozleciał się w drobny mak. Potem w akcie desperacji zakładam spodnie dresowe, ale po kilometrze gotuje mi się płyn chłodniczy w mózgu, więc je zdejmuję.

Cytuj
W trakcie jedzenia podchodzi do nas kelner:
- Jak smakuje lasagne?
- Dziękuję, bardzo dobra.
- Przekażę lekarzom.

Cytuj
   Wracamy do Lublina. Po drodze mijamy wiewiórkę (martwą, skądinąd), idealnie wprasowaną w asfalt, przypuszczalnie techniką decoupage'u.

Co do gzów - spróbuj AMOL. Tak, AMOL - działa na komary i przyjemnie chłodzi, ALE nie wiem jak działa w połączeniu z filtrami słonecznymi w upale.
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Gratuluję, super wyprawy ! Świetne miejsca i zabawne opisy. Tak trzymać !

pozdrawiam,
Łukasz


RDK

  • Gość
Teraz, kiedy widzę daty i trasę wyprawy, mogę stwierdzić że się trochę rozminęliśmy. Noc 17/18 wypadła mi w okolicy Zabłudowa  ;)

Offline Kobieta Ela

  • The sky is the limit
  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Wojkowice (k. Będzina)
  • Na forum od: 23.04.2014
To już nie ma tych nieprzyjemnych betonowych płyt?

Na trasie, którą jechaliśmy żadnych płyt nie odnotowałam (https://www.endomondo.com/workouts/380363544/2911749)

Teraz, kiedy widzę daty i trasę wyprawy, mogę stwierdzić że się trochę rozminęliśmy. Noc 17/18 wypadła mi w okolicy Zabłudowa  ;)

Było blisko, Polska nie taka duża :)


Dzięki za wytrwałość w przebrnięciu przez moje przydługie wypociny. Nawet nie wiecie jak się cieszę z tylu sympatycznych odzewów, zwłaszcza, że to była ważna dla mnie podróż. Może nie jest to pierwszoligowy wyczyn, ale dla mnie ważny.
« Ostatnia zmiana: 1 Sie 2014, 16:48 Ela »

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Na trasie, którą jechaliśmy żadnych płyt nie odnotowałam (https://www.endomondo.com/workouts/380363544/2911749)

Wszystko jasne, płyty są na krajówce ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Beata

  • Wiadomości: 62
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 20.10.2012
Bardzo fajna wyprawa i piękne zdjęcia, w wielu z tych miejsc byłam, aż chciałoby się tam wrócić... :) No i ładna z Was para :)


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum