NINIWA Team jedzie w Nieznane!

[Księgowy]

A ja nie mogę zagłosować od wczoraj, zawsze jak wchodzę kierunek obrany i nie mogę glosowac a piszą że gloswanie w dniu (dwa dni wstecz) już zamknięte... macie ten sam kłopot?

[olo]

Głosowanie trwa z reguły w godzinach 20-24.

[wojtek]

Teraz widzimy, że prawdziwe problemy mogły by się zacząć, gdy byśmy pojechali według własnych oczekiwań. Awarie rowerów, które musielibyśmy usunąć za granica kosztowały by najmniej jeden dzień postoju! W Polsce wszystkie potrzebne części do naprawy czekały na nas.

Jednak są dobrze kierowani.

[tranquilo]

A ja nie mogę zagłosować od wczoraj, zawsze jak wchodzę kierunek obrany i nie mogę glosowac a piszą że gloswanie w dniu (dwa dni wstecz) już zamknięte... macie ten sam kłopot?

Głosować można wieczorem, jak zatrzymają się na nocleg, aż do północy

[aard]

Dla mnie to dorabianie ideologii, ale skoro sami tak to czują

To że tak PISZĄ, nie znaczy, ze tak CZUJĄ

[gagarin]

Nie ma złego co by na dobre nie wyszło Powrót do Polski jednak się przydał.
Co do hejtowania, to widać że niektóre osoby nie za bardzo Niniwę lubią, może trochę przez swoje antykościelne nastawienie, ale takie ich prawo. Tak to już teraz jest w Polsce, że element religii dodatkowo podgrzewa emocje. Ja tam antykościołowy nie jestem, to co robi Niniwa raczej mi się podoba i tego wątku nie odbieram jako hejt. Puki co nie tyramy ich przez Tatry tam i z powrotem i pewnie nawet gdybyśmy chcieli to by się to nie udało.
Tak jak Olo wcześniej napisał, dali nam zabawkę to z niej korzystamy. Hasłem i założeniem wyprawy jest "Niniwa jedzie w Nieznane", a nie "jedzie na Bałkany" więc po co teraz lamenty, że nie jadą na południe? Po co robienie szopki z głosowaniem?
Założenie, że głosujący poprowadzą wyprawę tak jak sobie wymarzyli to duża naiwność, co już teraz widać bo kierunek na Częstochowę nie jest efektem "złośliwych" głosów z naszego forum, tylko woli ludu.
Dla tego nie uważam że głosowanie w innym kierunku niż Bałkany to złośliwość. Jakby wszyscy głosowali tak samo to ta wyprawa byłaby nudna i nie śledziłbym codziennie bloga. Relacje z wyprawy do Rosji mnie nudziły i nie czytałem, a teraz jestem ciekawy co z tego projektu wyjdzie, więc czytam, o co pewnie też Niniwie w założeniu chodziło.

[olo]

To że tak PISZĄ, nie znaczy, ze tak CZUJĄ

Bez przesady, o ile techniczne wykonanie systemu głosowania i publiczne wypowiadanie się co do preferowanego kierunku oceniam negatywnie, to nie zarzucałbym im złej woli. Zakładam, że skoro na wyprawę jedzie grupa mocno podkreślającą swą wiarę, z intencją z tym powiązaną, to jeżeli dzielą się swoimi przeżyciami to są one prawdziwe.

@Gagarin, podpisuję się w całej rozciągliwości pod tym co napisałeś.

[miki150]

Ktoś chyba przecenia trochę siły Niniwy... A może północ Polski zaczyna się już za Częstochową?

Jutro rowerzyści pojadą na północ Polski, przez Katowice, Częstochowę.

[olo]

no dobra, a gdzie ich dzisiaj próbujemy wysłać, zakładając, że dojadą do Częstochowy?

ponownie w Beskidy (czym narazimy się na krytykę, że chcemy by jeździli w kółko), na północ (czym narazimy się na krytykę bo północ to żenada i w ogóle), czy może na zachód (czym narazimy się na krytykę z nieznanych nam jeszcze powodów)? 

[wojtek]

[miki150]

Na wschód będą mieli płaskie tereny Ukrainy, co chyba nie będzie ciekawe ani dla nich, ani dla nas. Myślę, że najlepiej byłoby ich posłać w Beskid Niski, Bieszczady, a potem Zakarpacie. Pewnie będzie wrzask, że ich znów nawracamy o 135 stopni

[Symfonian]

Na wschód będą mieli płaskie tereny Ukrainy, co chyba nie będzie ciekawe ani dla nich, ani dla nas. Myślę, że najlepiej byłoby ich posłać w Beskid Niski, Bieszczady, a potem Zakarpacie. Pewnie będzie wrzask, że ich znów nawracamy o 135 stopni

Dobra opcja, potem można ich na Karpaty Rumuńskie wysłać, lepiej niech jadą bardziej na południe bo w Polsce pogoda nie pewna.

Proponuję kierować ich teraz na Sanok Oblaci mają tam swoją siedzibę, więc będzie akurat na niedzielny dzień odpoczynku.

[miki150]

Tylko jak z Sanoka strzałka wskaże na wschód, to będą mieli zagwozdkę, bo jedyne przejścia są albo w Medyce albo w Ubli na Słowacji. W Krościenku rowerów nie przepuszczają (chyba że coś się zmieniło).

[Recon]

No to jaki problem z przejściem na Słowację, dodatkowo fajna i trochę dzika przełęcz za Cisną, bardzo ładne krajobrazy! Myślę, że to całkiem fajna trasa, i wcale złośliwości w tym nie ma a reguły trzeba lekko nadwyrężyć, w takich sytuacjach.

Ja jeszcze myślałem, żeby na Europę zachodnią głosować.

[Symfonian]

Europa zachodnia jest nudna, nic tam nie ma, no i jest droga a w ekipie Niniwy sami studenci.

Do Medyki z Sanoka nie ma aż tak daleko.

Czyli dziś głosujemy na Mielec/Rzeszów, a jutro na Sanok.