Autor Wątek: NINIWA Team jedzie w Nieznane!  (Przeczytany 10926 razy)

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: NINIWA Team jedzie w Nieznane!
« 8 Wrz 2014, 15:19 »
No i Niniwa wraca już do domu, ostatecznie na Bałkany nie dojechali.
Jak nie jak tak?

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Odp: NINIWA Team jedzie w Nieznane!
« 8 Wrz 2014, 15:35 »
Przejadą z 6000km, z czego pewnie ze 150 w Chorwacji, to będzie 2,5% wyprawy na Bałkanach. No w sumie...

Online Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: NINIWA Team jedzie w Nieznane!
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: NINIWA Team jedzie w Nieznane!
« 8 Wrz 2014, 21:58 »
No właśnie, dla mnie ten powrót to były największe emocje z całego wyjazdu, to budziło największe zaciekawienie. To by było trudne, wymagające, to by była przygoda, wracać tak liczną grupą z rowerami a bez planu i biletów przez pół Europy, lub np. z Wielkiej Brytanii, Szwecji. Niejaka lichość eliminująca najbardziej pachnącą nieznanością część wyjazdu. Szczególnie biorąc pod uwagę sensacyjne, buńczuczne hasło reklamowe :

Cytuj
Dokąd dojadą? Jak wrócą? Tego nie wie nikt!

Czego jesteśmy z kolei pewni? Będzie to jedna wielka wyprawa „na wiarę”, która rowerowo może zakończyć się w Manchesterze, Paryżu, Londynie, Kokotku czy w innych miejscach spoza kontynentu europejskiego! Brzmi ciekawie, nieprawdaż? :)

Teraz to brzmi jak jakieś gienieczkowanie ;)

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Odp: NINIWA Team jedzie w Nieznane!
« 7 Maj 2015, 22:41 »
Niniwa znowu jedzie ;-)

Cytuj
NINIWA Team był już w 42 krajach świata i przejechał ponad 36 tys. km! Jakie hardcorowe wyzwanie można sobie jeszcze postawić? Czy można pojechać gdzieś dalej, trudniej, ostrzej? Pewnie, że tak! W tym roku jednak hardcore polegać będzie na czymś innym. Nie rezygnując z dotychczasowej formuły jazdy, dużej ilości kilometrów i liczby uczestników, wprowadzamy plan ekstremalny… Grupa skieruje się na Wyspy Brytyjskie, by tam nieść ewangeliczne wezwanie ubogim – Polakom, którzy z różnych powodów byli zmuszeni wyemigrować, a obecnie nierzadko tęsknią za rodzinami, przyjaciółmi, językiem… Team NINIWY postanawia wcielić w życie plan ojca Założyciela oblatów, św. Eugeniusza, który pragnął nieść Ewangelię na cały świat, przede wszystkim zagubionym, odrzuconym, niechcianym. W trakcie tegorocznej wyprawy hardkołowcy będą jazdą (i nie tylko!) dawać świadectwo życia z Jezusem – wypełnionego pracą, radością, przyjaźnią, modlitwą i pokojem serca! W końcu, jak mawiał św. Jan Paweł II, najlepsza Ewangelia, jaką można dać drugiemu człowiekowi, to Ewangelia swojego życia. Będą to swoiste odwiedziny na Wyspach!

Mamy na forum trochę niechcianych, odrzuconych i zagubionych emigrantów z Wielkiej Brytanii, może i do Was zawita Niniwa?

Tagi: bałkany 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum