Piszą Strefa, nie miałem na myśli samego terenu elektrowni, ale całego terenu wokół.
Orientujesz się czy jest teraz możliwość w miarę normalnego dostania się pod Oko Moskwy i Burakówke?
Powiem tak: Od kwietnia do teraz mam taki młyn w pracy, że w pewnym momencie wybiłem sobie jakikolwiek urlop z głowy. Jednak udało mi się wyszarpać kilka dni wolnego, dlatego postanowiłem, że pojadę w kierunku Czarnobyla, który był początkowo w moich planach wyprawowych. Teraz kiedy się zdecydowałem na wyjazd, zostało mi tak mało czasu, że jeszcze nie wszystko ogarnąłem. Priorytetami są Lwów, Wołyń, Prypeć i Kijów. Jeśli pogoda pozwoli i będzie zapas czasu, to będę próbował dostać się do Oka Moskwy, ale tego tematu nie mam kompletnie rozeznanego. Wiem tyle, że nie wolno. Akurat ten fakt mnie nie zniechęca, dlatego kto wie?
Zdarzały się już cuda w moim życiu
WSTĘPNY ZARYS TRASY
1.dzień: Przemyśl --> Lwów 95km (piątek) Połowa dnia przewidziana na objazd po mieście.
2. dzień: Lwów --> Lutsk 151km (sobota) Wiochy, wiochy, wiochy, kiedyś polskie wiochy.
3.dzień: Lutsk --> Sarny 132km (niedziela) Kilka cmentarzy, kościołów i innyc zabytków.
4.dzień: Sarny --> Korosteń 157km (poniedziałek) Chyba najnudniejszy dzień całej wyprawy.
5. dzień: Korosteń --> Nowa Radcha 75km (wtorek) Szykujemy się do ataku na Prypeć.
6. dzień: Nowa Radcha -->Prypeć 65km (środa) Dojazd do opuszczonego miasta i zwiedzanie!
6.dzień: Prypeć --> Prybirsk 53km (czwartek) Wyjazd z miasta w stronę stolicy.
7.dzień: Prybirsk --> Kijów 98km (piątek) Dojazd do Kijowa i zwiedzanie.
8.dzień: Kijów --> Przemyśl 0km (sobota) Zwiedzanie i akcja odwórt.
9.dzień Przemyśl --> DOM (niedziela) Powrót do PL