Porównując jasność moich lampek:Walle 10Infini 9Spanninga solo 8Mactronic bright eye 6Jakaś zwykła na bagażnik z jedną diodą i odblaskiem 3
Odnoszę wrażenie, że uczestniczymy w jakimś światełkowym wyścigu zbrojeń, którego skutkiem za parę lat będzie rozjeżdżanie rowerzystów, którzy nie emitują do tyłu iluś tam luxów, lumenów, kandeli czy diabli wiedzą czego. Przepisy jasno mówią - ma świecić na czerwono minimum 150 metrów przy dobrej pogodzie i może migać. Na moje oko większość lampek z nowymi bateriami świeci na kilometr. To powoduje, że kierowcy powoli przyzwyczajają się, że jak nie wali po oczach to nie istnieje./.../
Macie jeszcze coś innego na oku?
Odnoszę wrażenie, że uczestniczymy w jakimś światełkowym wyścigu zbrojeń, którego skutkiem za parę lat będzie rozjeżdżanie rowerzystów, którzy nie emitują do tyłu iluś tam luxów, lumenów, kandeli czy diabli wiedzą czego. Przepisy jasno mówią - ma świecić na czerwono minimum 150 metrów przy dobrej pogodzie i może migać. Na moje oko większość lampek z nowymi bateriami świeci na kilometr. To powoduje, że kierowcy powoli przyzwyczajają się, że jak nie wali po oczach to nie istnieje.Swoją drogą - młodzież starsza zapoznała się z przepisami i żąda światełka pozycyjnego i odblaskowego w jednym. Znalazłem takie coś:http://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/oswietlenie-rowerowe/lampki-przednie/p,lampka-tylna-z-odblaskiem-fn-9t-mactronic,159958.html?skad=ceneoMacie jeszcze coś innego na oku?
Przepisy jasno mówią - ma świecić na czerwono minimum 150 metrów przy dobrej pogodzie i może migać.
Lampka Infini Apollo 501 połączona z bagażnikiem od Crosso.Lampka musi być zamontowana odwrotnie ( przycisk włączania na górze a nie dole ) ponieważ inaczej się nie mieści.