Autor Wątek: Skradziono rowery forumowiczów w Rumunii  (Przeczytany 11842 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
...Niestety. Ttin napisała sms, że skradziono im rowery w Rumunii (w nocy z podwórka za domem, podobno jeszcze był pies). Prosiła, że by wrzucić info na forum ku przestrodze. Zapytałam jeszcze gdzie to się stało, jeżeli mi odpisze, to dopiszę tutaj.
Przykre:(
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
sprawa bardzo przykra- jak rozumiem wygląd ana nocleg na gospodarza.

Może miejscowi pomogą - wiece jak jest na wsi - jak złodziej był tamtejszy go go szybko znajdą.

Mam nadzieję że sytuacja nie spowoduje nawrotu trendu zamykania rowerow w przedsionku

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Mam nadzieję że sytuacja nie spowoduje nawrotu trendu zamykania rowerow w przedsionku

To raczej przestroga żeby zastanowić się jednak nad wożeniem zapięcia i spinaniem rowerów na noc, gdziekolwiek byśmy nie nocowali. Jasne, jak napadnie wielka banda czy ktoś mocno zdesperowany, to nic to nie da, ale przy takich "cichych kradzieżach" pomoże. Ja od jakiegoś czasu dźwigam na wyjazdy u-locka, dzięki czemu sen mam nieco spokojniejszy.

Współczuję forumowiczom, ale skoro to się działo na wsi, na gospodarza to jest jakaś szansa odzyskania. Jak policja wykaże jakieś zaangażowanie, o sprawie zrobi się głośno to może złodzieje spanikują i gdzieś rowery podrzucą.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Na pochybel!

Szkoda Ttin, rowerów i wyjazdu... a złodziejom lincz. Mam nadzieję, że zguba się jednak znajdzie.

Też się we wrześniu wybieram w te rejony, będzie trza spać wysoko i daleko od Homo Saccularius.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Kolejne info od Justyny:

Między Bicaz a Lacul Rosu. Policja od wczoraj prowadzi śledztwo i niby mają jakiś slad. Ale nie mamy za wielkich nadziei. Może poproś na forum, żeby sprawdzać  rumunskiego ebaya: czarny bergamont z czerwona owijką (zdjęcia na bikestatsie camellusa) i różowy scott.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Co za pech. Akurat całkiem niedaleko zdarzyło mi się zostawić telefon przed sklepem i jak wróciłem po godzinie, to "lokalsi" czekali z nim przy drodze i na mnie machali. Mam nadzieję, że ludzie się tam jakoś skrzykną i pomogą znaleźć rowery.

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
ja kojarze natomiast to miejsce z masą turystów i przypadkowych osób. Samo Lacu Rosu - to już jakiś ośrodek turystyczny nawet
może policja coś pomoże

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
A rowery jakoś zabezpieczone były?

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Ja zabieram dwie linki ze sobą, ale jak ktoś przyjdzie przygotowany... to koniec wakacji. Mam nadzieję, że jednak rowery odnajdą i zrabował je im jakiś nieudacznik. Oby policji zależało na odzyskaniu honoru dla miejsca.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Nic nie wiem więcej, tylko to co Justyna napisała. Nie chce mi się jej zadawać pytań w stylu "czy mieliście zapięte rowery;)" - przypuszczam, że jak będą mieli jakiś dostęp do netu, to sami napiszą. Jeżeli o mnie chodzi, to na podwórku u kogoś raczej bym rowerów pewnie juz nie spinała, zwłaszcza jeśli jakiś pies by jeszcze był, zależy od sytuacji zresztą.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Dudeck

  • Gość
To nie jest taka prosta sytuacja - zapiąć czy nie zapiąć. Na logikę lepiej zapiąć, ale z drugiej strony nie raz byłem w takiej głupiej sytuacji, że czułem, że zapięcie u kogoś roweru w pewnym sensie oznaczałoby brak zaufania do gospodarza (lub jego kraju). Tak tylko mówię jak czasem mam, absolutnie nie oceniam tego konkretnego przypadku, czekam na dalsze, oby pozytywne, informacje.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
To zapinać jak gospodarz nie widzi. :)

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Dlatego lubie BB7, łatwo zamienić je w rowerowy immobiliser  :icon_twisted:

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Dlatego lubie BB7, łatwo zamienić je w rowerowy immobiliser

Więcej szczegółów prosimy
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Czyżby pies miał zaufanie do kogoś, kto przyszedł po rowery ?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum