Lekki namiot wyprawowy

[jedenkg]

Ten Tromvik jakie ma opinie ? warto ? Bo w  za wiele  info  o nim nie znalazłem .

Nie wiem czy pytanie jeszcze aktualne, ale skoro nie ma o nim wiele w internecie, to teraz jest trochę ode mnie: http://fotowyprawy.com/2019/09/09/fjord-nansen-tromvik-lekki-namiot-do-1000-zl/

[manfred]

2 kg za 1000 zł? Sorry ale ani to lekkie ani tanie :-)

[Dream Maker]

Ku mojemu (pozytywnemu) zaskoczeniu półka z FN Lima III nadała się do MSR Huba NX

[Frugo]

2 kg za 1000 zł? Sorry ale ani to lekkie ani tanie :-)

zawsze mozna wydać 2300zł za 560g dwójki ;-)

[manfred]

Podasz link do tego cuda?

[Frugo]

http://sklep.portalgorski.pl/namiot-nordisk-lofoten-2-ulw proszę bardzo.
Mi się na jedno-dwuosobowych wyprawach sprawdza.
Bardzo lekki. W przeciwieństwie do większości namiotów możesz rozstawić go w deszczu z sypialnią i nie naleje się do niego wody. Bardzo dobrze oddycha.
Minus taki że w środku się nie przebierzesz. Ale w przypadku dwuosobowej wyprawy biorę jeszcze UL Tarpa (300g) i sprawa przedsionka rozwiązana.
W tym układzie jestem wstanie z matą i śpiworem zamknąć się w 1,2kg a to już jest taka waga, że jestem dalej na lekko i dalej w pełni samowystarczalny.

[furman]

Boże mnie chroń przed podobnymi konstrukcjami
Wiele lat eksperymentowałem z różnymi namiotami, miałem dwa podobne jak z tego linku i obydwa to była porażka.
Dyć tam można tylko leżeć, ubrać się to jest poważne wyzwanie.

[Wilk]

To nawet nie chodzi o konstrukcję, bo tak lekki namiot to wiadomo, że musi być trumienka tylko do spania. Ale przy tej wadze to przede wszystkim wytrzymałość jest bardzo niska, do stawiania tylko na dobrym podłożu. Poniżej pewnej wagi IMO się już nie opłaca schodzić, za awaryjny i za delikatny się robi taki sprzęt.

Therm-a-Rest np. wypuścił w tym roku matę Uberlite chyba 250g ważącą i wielu ludzi ma problemy z przebiciami, a ci co nie mieli przebić - to musza na to chuchać i dmuchać, stosować grubsze podłogi w namiocie itd. Gdzieś jest granica poniżej której to już się robi skórka za wyprawkę, sprzęt jest co prawda bardzo lekki ale kosztem sporej części funkcjonalności.

[Frugo]

Boże mnie chroń przed podobnymi konstrukcjami
Wiele lat eksperymentowałem z różnymi namiotami, miałem dwa podobne jak z tego linku i obydwa to była porażka.
Dyć tam można tylko leżeć, ubrać się to jest poważne wyzwanie.

jakie to byly namioty?

[furman]

Pierwszy to już nie pamiętam, drugi MINIMA CAMP.
W przeciwieństwie do Wilka na pierwszym miejscu stawiam właśnie konstrukcję uniemożliwiającą w zasadzie jakikolwiek ruch wewnątrz namiotu. Był fajny przez kilka dni do momentu gdy padła pogoda i musiałem się z całym majdanem ewakuować do środka. Ściągnięcie mokrych ciuchów, odseparowanie ich od śpiwora i suchych rzeczy, a następnie ubranie suchych to już prawie cyrkowych umiejętności wymaga.

[Frugo]

To nawet nie chodzi o konstrukcję, bo tak lekki namiot to wiadomo, że musi być trumienka tylko do spania. Ale przy tej wadze to przede wszystkim wytrzymałość jest bardzo niska, do stawiania tylko na dobrym podłożu. Poniżej pewnej wagi IMO się już nie opłaca schodzić, za awaryjny i za delikatny się robi taki sprzęt.

Therm-a-Rest np. wypuścił w tym roku matę Uberlite chyba 250g ważącą i wielu ludzi ma problemy z przebiciami, a ci co nie mieli przebić - to musza na to chuchać i dmuchać, stosować grubsze podłogi w namiocie itd. Gdzieś jest granica poniżej której to już się robi skórka za wyprawkę, sprzęt jest co prawda bardzo lekki ale kosztem sporej części funkcjonalności.

Ten konkretny namiot przy tej wadze jest dość wytrzymałym namiotem. Korzystam z niego także w Grupie Poszukiwawczej do awaryjnych nocowań w terenie, a zbytnio teren naszego działa nie rozpieszcza. Póki co po 2 latach użytkowań uszkodzeń brak.
Jest wiele namiotów podobnej konstrukcji gdzie w pogoni za małą masą odchudzona jest podłoga - i podatna na rozdarcia - zamiast zastosować lekką i wytrzymałą (czyli drogą) powłokę namiotu.
Coś za coś.
Lekko i wytrzymale da się.

[Frugo]

Pierwszy to już nie pamiętam, drugi MINIMA CAMP.
W przeciwieństwie do Wilka na pierwszym miejscu stawiam właśnie konstrukcję uniemożliwiającą w zasadzie jakikolwiek ruch wewnątrz namiotu. Był fajny przez kilka dni do momentu gdy padła pogoda i musiałem się z całym majdanem ewakuować do środka. Ściągnięcie mokrych ciuchów, odseparowanie ich od śpiwora i suchych rzeczy, a następnie ubranie suchych to już prawie cyrkowych umiejętności wymaga.

Minima ma podłogę z materiału Nylon 190T/N. Cena tego materiału to jakieś 9,5-10,5zł za m2.
Lofoten korzysta ze znacznie wytrzymalszego materiału Nylon 15D. I wg mnie na ten moment po takim okresie użytkowania nie ma żadnych problemów z podłogą.

[furman]

No ale co ma materiał podłogi do kubatury jaką oferuje to cudo.

[Frugo]

odpowiadam ad zarzut wilka na temat słabej wytrzymałości.
miałeś dwa to po pierwszym co cię skusiło aby drugi kupić taki sam?

poza tym to temat o lekkim namiocie wyprawowym, więc jeśli ktoś nie chce takiego namiotu to ja go nie przekonuję do zakupu, jedynie odpowiadam w temacie.

[furman]

Próbowałem. To nie były te same namioty, oprócz niewielkich rozmiarów były jeszcze inne kwestie. Póki co obecnie używam MSR  jedyneczki i chociaż nie jest to mój ideał to zanosi się na dłuższe pożycie.