Lekki namiot wyprawowy

[Frugo]

jeśli chodzi o ideał to u mnie nr 1 Fjallraven Abisco View 2
Funkcjonalność na mega wysokim poziomie. Ilość możliwości jaką oferuje ten namiot powala.
No i mega wygodny przy dwóch osobach na wyprawie.

Tylko inne będą namioty do 500g, do 1,5kg i do 3kg. Ale po to jest rynek aby każdy kupił to co lubi.

[furman]

2,7 kg to kloc.
Moim ideałem był by ( gdyby istniał) stary Marabut Komodo ważący poniżej 2kg. Biorę w ciemno

[nie.dzielny]

Pytanie do praktyków.
Czy w namiocie Naturehike Cloud Up 1 osobnik o wzroście 185 cm może się w przespać bez ciorania śpiworem o sypialnię ? Spotkałem się z opinią że to namiot raczej dla niewysokich osób.
Czy pod tym względem lepiej wypada dwójka (spanie po skosie)?

[manfred]

http://sklep.portalgorski.pl/namiot-nordisk-lofoten-2-ulw proszę bardzo.
Mi się na jedno-dwuosobowych wyprawach sprawdza.
Bardzo lekki. W przeciwieństwie do większości namiotów możesz rozstawić go w deszczu z sypialnią i nie naleje się do niego wody. Bardzo dobrze oddycha.
Minus taki że w środku się nie przebierzesz. Ale w przypadku dwuosobowej wyprawy biorę jeszcze UL Tarpa (300g) i sprawa przedsionka rozwiązana.
W tym układzie jestem wstanie z matą i śpiworem zamknąć się w 1,2kg a to już jest taka waga, że jestem dalej na lekko i dalej w pełni samowystarczalny.

Taki namiot miałem już ponad 15 lat temu. Mam go gdzieś do dziś w piwnicy. Produkował go Vaude bivi. Na pewno był cięższy i jedno-powłokowy. Jak dla mnie nieużyteczny z racji że ciężko się ubrać i rozebrać. Teraz stosuję tarpa któremu żaden namiot wagą do pięt nie dorasta nie mówiąc o tym że pod tarpem spokojnie mogę się rozebrać ubrać a nawet spokojnie gotować posiłki. No i co najważniejsze woda spływa po ściance i nie moczy śpiwora. Bezcenne

[Król Julian]

W Naturhike Spider, bardzo podobnym do Cloud, jeden osobnik o wzroście 182cm mieści się na leżąco i na siedząco bez żadnego problemu. Jest też miejsce na manele.

[manfred]

Pytanie do praktyków.
Czy w namiocie Naturehike Cloud Up 1 osobnik o wzroście 185 cm może się w przespać bez ciorania śpiworem o sypialnię ? Spotkałem się z opinią że to namiot raczej dla niewysokich osób.
Czy pod tym względem lepiej wypada dwójka (spanie po skosie)?

W dwójce spałem z kumplem w Alpach i dotykaliśmy sypialni ale sypialnia nie dotykała namiotu głównego tak więc śpiwór był zawsze suchy. Samemu spanie to bajka. W tamtym roku w Alpy już pojechałem bez sypialni i to był strzał w dziesiątkę. Bo tak naprawdę niepotrzebna do niczego ta sypialnia.

[Król Julian]

Bo tak naprawdę niepotrzebna do niczego ta sypialnia.

Mam podobne przemyślenia. Jednak zatrzymuje owady.

[Wilk]

Lekko i wytrzymale da się.

Lekko i wytrzymale tak, ale ekstremalnie lekko i wytrzymale - to z moich doświadczeń wynika, że to tylko kwestia czasu aż się na tym przejedziemy. Ciężko mi tu polemizować w sprawie tego konkretnego namiotu - bo nie używałem, ale strach byłoby coś takiego używać np. na kamienistym terenie jakich jest wiele na południu Europy.

No i też wymiary, które powodują, że to namiot na dobrą pogodę. Bo na wyprawie, to przy takiej ciasnocie śpiwór bardzo szybko namoknie, bo zawsze będzie przyciera o ścianki. 2 osoby w tym to już zupełny kosmos, to na zasadzie survivalu, bo już wygoda zupełnie zerowa, jak wg rysunku w nogach i głowie 50-55cm.

IMO to jeszcze niezły sprzęt np. na wyścigi, czy wypady 2-3 dniowe, gdzie można spać bez wygód, ale na dłuższą wyprawę to już już tego nie widzę.

Samemu spanie to bajka. W tamtym roku w Alpy już pojechałem bez sypialni i to był strzał w dziesiątkę. Bo tak naprawdę niepotrzebna do niczego ta sypialnia.

W Alpach nie ma wielu owadów to raz. A dwa, że w namiocie jednopowłokowym wilgoć jest na każdej ściance, taki namiot na dużym deszczu to porażka.

[manfred]

To fakt bezsprzeczny coś za coś. Ja tu jednak znalazłem na aliexpres moskitierę pod tarpa jeśli czuję że pasożyty będą się do mnie dobierać śpię pod tarpem w takim czymś

[manfred]

W Alpach nie ma wielu owadów to raz. A dwa, że w namiocie jednopowłokowym wilgoć jest na każdej ściance, taki namiot na dużym deszczu to porażka.

Jeśli się nie dotyka ścianek to wg mnie nie ma tragedii. Spałem w porządnym deszczu i nic mi na głowę nie padało.

[globalbus]

namiot typu trumna "i nie dotyka się ścianek" to trochę oksymoron.

[Wilk]

namiot typu trumna "i nie dotyka się ścianek" to trochę oksymoron.

No dokładnie. Żeby nie dotykać ścianek taki namiot musi być dość duży. A to da gabaryty po złożeniu czy wagę zbliżone do mniejszego ale dwupowłokowego.

[qbotcenko]

Teraz stosuję tarpa któremu żaden namiot wagą do pięt nie dorasta nie mówiąc o tym że pod tarpem spokojnie mogę się rozebrać ubrać a nawet spokojnie gotować posiłki. No i co najważniejsze woda spływa po ściance i nie moczy śpiwora. Bezcenne

Można spytać jaką technikę rozkładania stosujesz?
Rower do góry nogami i równolegle do ścianki, czy np. koło do wierzchołka? Zawijasz od spodu by mieć podłogę?

[manfred]

Ale ja nie stosuję roweru do rozkładania tylko jeden patyk i śledzie. Tarp Lesovik pod tym jest super.

[Frugo]

Lekko i wytrzymale da się.

No i też wymiary, które powodują, że to namiot na dobrą pogodę. Bo na wyprawie, to przy takiej ciasnocie śpiwór bardzo szybko namoknie, bo zawsze będzie przyciera o ścianki. 2 osoby w tym to już zupełny kosmos, to na zasadzie survivalu, bo już wygoda zupełnie zerowa, jak wg rysunku w nogach i głowie 50-55cm.

IMO to jeszcze niezły sprzęt np. na wyścigi, czy wypady 2-3 dniowe, gdzie można spać bez wygód, ale na dłuższą wyprawę to już już tego nie widzę.

to jest namiot mimo że 2os zdecydowanie 1os.
nie namaka śpiwór nawet puchowy (a taki używam) gdyż parametry powłoki są więcej niż świetne. brak kondensacji to jest to dlaczego go tak lubię.