Autor Wątek: Lekki namiot wyprawowy  (Przeczytany 273187 razy)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 5 Lis 2020, 22:39 »
Z tym wciskaniem blaszki to byłbym ostrożny. Łatwo przesadzić i rurka pęknie wzdłuż. Jeśli już wciskać to na przykład na folii spożywczej czy np. taśmie teflonowej. Ale klejenie na gorąco to spokój na wieki wieków. Taki sztyft kleju łatwo kupić nawet pojedynczo. Pistolety sobie daruj. Nie nadadzą się. Potrzebujesz tylko nagrzać rurkę i posmarować ją klejem. Tempetarura nie wysoka, tyle aby klej zaczą się topić.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 6 Lis 2020, 07:05 »
To, co owijasz dłonią jest insertem. Wąska rurka wciśnięta w szerszą rurkę.

Ja musiałem podkleić większość insertów w swoim stelażu, ponieważ wszystkie miały luzy.
Bardzo prosto, klej epoksydowy (distal) i podgrzewałem zapalniczką - klej robi się bardziej płynny i spływa w dół.
Jak klej zwiąże, trzeba zdrapać resztki kleju z wystającej części insertu.


Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 15 Sty 2021, 20:05 »
Na pierwszy rzut oka wygląda jak Soloist. Ale to jednopowłokowiec, do tego wygląda na to, że wentylacja kiepska, bo podczas deszczu trzeba zamknąć to "okienko" i wtedy pewnie wilgoć ze ścian będzie spływać na podłogę, a niewielka ilość miejsca spowoduje, że dodatkowo będziemy wybierać ściany spiworem i go moczyć.

To tak na moje oko, nie testowałem. Mam soloist i jest niewygodny, szczególnie podczas deszczu kłopotliwy.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 15 Sty 2021, 23:16 »
CO myslicie o tym ?

Te 50 cm wysokości to od zewnątrz z masztem czy od wewnątrz? Komfortowo ;)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 10:53 »
Komfortowo? Dla Hobbita zapewne. W tym roku miałem przyjemność oglądać i być na kilku wyjazdach gdzie namioty, trumienki, występowały. Jedyne co mogę napisać to wielkie szczęście, ze nie byłem ich posiadaczem.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 10:58 »
@WujTom, jak dziś u Ciebie?

Liczba na dziś: 7594
A co to za spamowanie w tym temacie? Tu nie kulinarna :)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 11:02 »
Zbyt dużo zakładek :D

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 14:02 »
Tylko ze to. Ma byc spanie a nie hotel. Masz się pierdyknac spac i tyle. Na głowę nie kapie .

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 14:56 »
Na głowę nie kapie .

Ale chwilę przed... kapało na Ciebie.
Wpełzasz do tego wynalazku i.. leżysz cały mokry i kisisz się bez wygodnej możliwości zmiany ciuchów na suche.
Taki namiot może być dobry na weekendowe wycieczki, ale przy dłuższych wyjazdach ważne jest aby w namiocie móc swobodnie usiąść i aby namiot miał sypialnię.
Namioty jednopowłokowe zbierają czasami wilgoć od środka nawet bez deszczu.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 18:39 »
No to już sam nie wiem. Nie chcę jechać w ultra z 20 kg bagażu a max 5 kg.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1980
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 19:57 »
ostatnio swoją hube hube zmieniłem na ba copper spur ul1 , w środku sporo miejsca , mały pakunek 
no i waga , niecałe 1100g.. polecam...

zerknij w internetach może ci podpasuje

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 20:39 »
Podejrzewam, że cena może być deczko zaporowa.
No, ale... za komfortowy minimalizm trzeba swoje zapłacić.

Ps. A cóż takiego stało się z MSR, że zmieniłeś na BA?
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 21:10 »
Jak ma być naprawdę lekko i cena nie gra roli, to pewnie wybrałbym coś z ofert firmy Zpacks. Model Duplex (komfortowa jedynka, ciasna dwójka) waży coś koło 540g. Domyślnie jest rozstawiany na kijkach trekingowych, ale można dokupić dedykowane maszty. Cena chyba gdzieś koło 3500 zeta.

Jak miałoby być dość lekko i dość tanio, to szukałbym chińskich odpowiedników pod frazą tartent - to jest chyba nazwa własna, ale została rozszerzona na wszystkie konstrukcje łączące tarp z namiotem, czyli tropik z podłogą połączoną z nim moskitierą.

W wersji niskobudżetowej wziąłbym pewnie mały tarp i małą moskitierę z podłogą, godząc się z koniecznością znalezienia w terenie jakiegoś punktu mocowania (drzewo, słup, patyk wbity w ziemię itp.).
Przy okazji byłoby to chyba najlżejsze rozwiązanie, a gdyby zrezygnować z moskitiery, to w ogóle SuperUL.

Nie wyobrażam sobie, że miałbym namiot, w którym nie mogę się np. przebrać. Norkom i workom mówię stanowcze "raczej nie".

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 16 Sty 2021, 21:34 »
Cena chyba gdzieś koło 3500 zeta.

Za taką kasę to kupiłbym namiot podlinkowany przez zwierzaka i poleciał na kilka tygodni na Kanary ;D
Deszczu tam nie uświadczysz (z małymi wyjątkami). Problem byłby tylko ze znalezieniem miejscówki pod namiot z linkami. Ale zawsze takie linki można do kamieni przytroczyć a tam ich nie brakuje :P
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum