To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
aczkolwiek cena mnie osobiście poraża ;-)
Kup sobie namiot za kilka stów lub pożycz (masz propozycję), pojedź na jeden kilkudniowy wyjazd i wtedy zobaczysz z czym to się je.Poza tym czytanie i dyskutowanie o różnych funkcjach namiotu jest fajne, ale podczas użytkowania i tak nie będziesz tego aż tak bardzo zauważał. W końcu namiot to tylko namiot.
Cytat: Kikuchiyo w 25 Lis 2011, 15:10Kup sobie namiot za kilka stów lub pożycz (masz propozycję), pojedź na jeden kilkudniowy wyjazd i wtedy zobaczysz z czym to się je.Poza tym czytanie i dyskutowanie o różnych funkcjach namiotu jest fajne, ale podczas użytkowania i tak nie będziesz tego aż tak bardzo zauważał. W końcu namiot to tylko namiot.Może niektórym nie robi żadnej różnicy, gdzie śpią, ale dla mnie różnica w komforcie między dobrym i kiepskim namiotem była gigantyczna. Dla mnie namiot to nie tylko namiot – to mój dom podczas wyprawy. Wolę przez długi czas zbierać na coś kasę, ale za to potem kupić coś porządnego i wygodnego w użyciu, bo na wyprawach bardzo szybko zaczynam to doceniać.
Freud - też radzę Ci pożyczyć od kogoś namiot i przetestować go przed kupnem swojego, właśnie po to, żebyś ocenił, na ile jego wady będą Ci przeszkadzały. I zastanów się, jak często będziesz tego namiotu używał. Na weekendowe wycieczki spokojnie zabrałabym byle jaki badziewny i przemakający namiot, ale już po dwóch tygodniach wyprawy podarłabym go pewnie na strzępy ze złości.
@pajak_gdynia mówił na wyprawce, że raz były tak niskie temp. że jak próbował schować namiot to namiot się łamał. Czy materiał w namiocie nie ucierpi i nie "połamie" się w takim sensie, że coś nie popęka?
Czytałem też, że ludzie kupili namioty, które wcale nie były jakieś najgorsze, ale albo się podłoga przetarła, albo ze szwów kapało itd.
Jakby to zostawił to pewnie kilka osób myślałoby na podstawie artykułu i swojego namiotu, że są 2 rodzaje stelaża. Jak widać jest już 3 rodzaj. Wewnętrzno-zewnętrzny