Lekki namiot wyprawowy

[Hasan]

coleman cobra 2. Byłem z nim 2 miesiące  w Skandynawii. Dobry namiot

[Lily]

coleman cobra 2. Byłem z nim 2 miesiące  w Skandynawii. Dobry namiot

Jak tak patrzę to na razie idealny.

[magda]

Idealny to nie, bo mało wygodny i ciężko go rozstawić jak nie masz jak szpilek wbić.

[Lily]

Nie planuję jeździć w wysokie góry, gdzie nie będę miała jak wbić szpilki. Przynajmniej w najbliższym czasie.

[worek_foliowy]

Idealny to nie, bo mało wygodny i ciężko go rozstawić jak nie masz jak szpilek wbić.

Coś za coś, konstrukcja samonośna jest cięższa.

Warto zwrócić uwagę na wymiary:

Usiąść się da, ale tylko w odpowiednim miejscu. Zdecydowanie za to na plus jego długość. Nawet osoba mająca wyraźnie ponad 2 m będzie miała duży zapas

Namiot mieści dwie osoby pod warunkiem, że jedna osoba to człowiek, a druga to bagaż.. no chyba, że masz zamiar jeździć z dzieckiem 135 cm w najszerszym miejscu to bardzo mało.

Wagowa 2,5 kg, więc tak sobie.

[Lily]

W planach są podróże z koleżanką lub samotnie. Nie mam zbyt wielu znajomych na takie wyprawy. Myślę, że mimo wszystko jest w porządku.

[magda]

Usiąść się da ale ze skuloną głową (wiem, bo mam, a wysoka nie jestem). Długość i ogólnie wymiary po rozstawieniu - in minus, bo strasznie rozległy jest. Waga chyba jest zaniżona nawet (muszę sprawdzić).
Dla 2 osób będzie w colemanie niewygodnie, dla jednej do spania bardzo ok, do siedzenia nie bo nisko
Tordis byłby wygodniejszy zdecydowanie. Na plus dla colemana - nie zachodzi wilgocią. Przynajmniej mi nie zaszedł przy deszczu, mokrej trawie i ogólnie dużej wilgotności (temp. ok 5 stopni było).

[Hasan]

Mój chyba waży 2,1 kg i jest trochy niższy od tego co podał Worek foliowy. Lily zobacz sobie na innej stronie jego wymiary. Fakt ze trochę ciężko w nim operować ale dawałem rade  przebierać się w środku. W dwie osoby nie spałem ale mając 4 sakwy dwie trzymałem w środku, dwie w przedsionku a w drugim przedsionku gotowałem i było dość wygodnie. Raz tylko nie miałem jak dobrze wbić szpilek i po położeniu się spać złożył mi się jak domek z kart po podmuchu wiatru ale to było na plaży na Łotwie.
Jeśli dobrze wbijesz szpilki to nie straszne mu deszcz ani wiatr.

[arkadoo]

Oprócz szerokości (ta mierzona jest zawsze przy podłodze) rozpatrujcie też stopień pochylenia stelaża. Z reguły widać to na zdjęciach, czasem warto poczytać w necie. My mamy dwójkę o szerokości 140 cm w systemie REAL DOME (stelaż w iglo, który ma małe pochylenie przy podłodze). Dajemy w nim radę w dwie osoby i dziecko.

[Lily]

Jeśli Ty przy szerokości 140cm się mieścisz w dwie osoby z czymś, to w 135cm nie powinno być problemu, imo.

[worek_foliowy]

Kiedyś robiłem przymiarki przed sklepem Quechua T2 ultralight pro i całkiem mi się podobał (jak na namiot, bo moim aktualnym sprzętem biwakowym jest hamak).




Co ciekawe mieściłem się w nim z kolegą i przestrzeni było na tyle, że zdawało mi się, że jego obecność nie powodowałaby zbytniego dyskomfortu Tu okazuje się, że ma tylko 130 cm szerokości, więc może wcześniejsza opinia była nieco przesadzona.

Z moich doświadczeń wynika, że minimum długości to wzrost + 20 cm, w przypadku granicznym i tak trudno mówić o komforcie (bo trzeba się bardzo pilnować żeby z której strony nie dotykać). 220 cm wydaje się być ok przy założeniu, że bagaż trzyma się w przedsionku.

Aha, podobno przy niższej temperaturze i wietrze namiot ma zbyt dobrą wentylację

[Neno]

Może Wy pomożecie, bo ja już zaczynam głupieć...
Szukam namiotu na solowe wypady, takie dłuższe  2-4tygodniowe. Więc warto by było by namiot był wygodny, trwały.
Rejony raczej takie, że musi to być konstrukcja samonośna, umożliwiająca rozbicie samej sypialni (lepsza wentylacja). Priorytetem jest dla mnie objętość, objętość działająca w obie strony - czyli max mały po złożeniu, max duży po rozłożeniu Fantasta ze mnie ale oczywiście wszystko w ramach tolerancji -  waga mniej mnie interesuje choć 2300g to max.
Konstrukcje jednopowłokowe skreślam.   
Jeden przedsionek mi wystarczy, choć dwa mile widziane. Jeśli namiot w środku byłby bardzo ciasny to musi mieć odpowiednio duży przedsionek.  Szerokość w środku na całej długości- minimum 60-70cm. Wysokość: musi dać się w nim na spokojnie usiąść, napić czegoś, przebrać. Kieszonki na gadżety,  półeczka "pod dachem", oczko na okulary czy czołówkę - wszystko to sobie baaardzo cenię.
I najlepsze... cena okolice 600zł.
Zostały mi na polu bitwy:
Hannah Desert II - jako opcja wygodna (wagę różną podają, od 2050 po 2550g) Rozmiar po spakowaniu 15x45 ale wiem jak luźne worki daje Hannah - skompresowałbym go na pewno do wymiarów 40x12 (chyba ,ze ma maszty dzielone co 45cm

Fjord Nansen Tordis I - mam na niego fajną cenę, tylko nie mogę znaleźć nigdzie info o rozmiarach po spakowaniu a te, jak już wspominałem, maja dla mnie ogromne i chyba pierwszorzędne znaczenie. waga od 1880 po 205g- w zależności od źródła

Fjord Nansen Veig 2 - cenę tez mam dobrą, 2cm większa średnica po spakowaniu od Tordisa, waga sporo większa - ale powierzchnia namiotu dwa razy taka!

Jest jeszcze mój ideał, niedoścignione, drogie marzenie, za drogie nawet po zakupie w USA... MSR Hubba Hubba. Jest duży, lekki, podobno tez b. mały po spakowaniu. Jego mniejszy brat to chyba pierwowzór dla w/w Fjorda - tez kusi tylko nadal brak kilku stówek...
Macie jakieś ciekawe alternatywy ?
Ktoś dokopał się do wymiarów po spakowaniu Tordisa ? 8a.pl podaje co prawda takowy rozmiar ale jest on identyczny z Tordis II....
No i najważniejsze pytanie: czy ten Tordis daje mozliwość postawienia samej sypialni ? Wg mnie nie, wg testującego ten namiot - tak. Producent milczy (e-mail), telefon nie odpowiada...

EDIT: dodzwoniłem się do zwykłego sklepu, gdzie zwymiarowano mi namiot - luzem ok16x46, po kompresji 12-13 ( średnica).

[globalbus]

Jest jeszcze mój ideał, niedoścignione, drogie marzenie, za drogie nawet po zakupie w USA... MSR Hubba Hubba

A budżetowa wersja MSR Elixir ? Jest tańsza o te parę stówek, ale cięższa. Konstrukcyjnie podobna.

[Neno]

Jest jeszcze mój ideał, niedoścignione, drogie marzenie, za drogie nawet po zakupie w USA... MSR Hubba Hubba

A budżetowa wersja MSR Elixir ? Jest tańsza o te parę stówek, ale cięższa. Konstrukcyjnie podobna.

Cięższy, droższy, mniejszy w środku (szerokość podłogi), większy po spakowaniu od Hannaha, którego biorę pod uwagę. Zdaję sobie sprawę, że to inna liga i jakościowo MSR bije go na głowę (choćby szersze ścianki namiotu - inna konstrukcja) jednak namiotów czeskiej firmy miałem już kilka i ich jakość mi w zupełności wystarcza. Nie mniej dzieki za głos w dyskusji!

Na pewno w Desercie wkurzać mnie będzie zamek/drzwi wejsciowe tropiku ale podejrzewam , że większość nocy będzie namiot jaki typuję(my) używany bez tropiku.

[Drzewo]

większy po spakowaniu od Hannaha, którego biorę pod uwagę.

jest mniejszy. Opakowania oryginalne MSRów są dużo za duże i namioty nie są zbyt skompresowane. Jak się wyjmie stelaż to całość jest już w ogóle "mała".

Hannah jest spoko... szału nie ma. ot, taka nienajgorsza firma. Jak pomacasz MSRa i zobaczysz jakość wykonania to uwierz mi, że prędzej czy później kupisz. Takie MSRy, Hillebergi i tym podobne marki to jest w rzeczywistości przepaść... Nie to żebym kusił ale taniej jest kupić jeden namiot niż dwa