Lekki namiot wyprawowy

[R_och]

Podłącze się do prośby CRL potwierdzając teorię, że nie tylko On jest zainteresowany.

[globalbus]

Dementuję plotki pojawiające się w tym wątku, jakoby hubby nie dało się rozstawić w deszczu. Otóż da się, robiłem to nie raz. Niestety nie jest to możliwe przy dużym wietrze bez użycia footprinta (bo całość odfrunie). Będąc w osłoniętym miejscu lub mając kogoś do pomocy, da się najpierw naciągnąć stelaż na tropik, a potem podpiąć sypialnię.

Robimy najpierw dokładnie to, co na tym filmiku, a potem rozkładamy w środku sypialnię.
https://youtu.be/niTLxy2kP2I?t=2m25s

[EasyRider]

I ja dorzucę trochę do tematu.

Od miesiąca szukam namiotu 1 os., który spełniałby poniższe kryteria (z treści wielu postów na forum wiem, że są one bardzo podobne do kryteriów innych outdoorowców):

- jak najniższa waga,
- kolory zielono-brązowo-czarne, celem dobrego maskowania w terenie (często wewnętrzna część jest z jaskrawych kolorów, mimo że tropik jest w kolorze zielonym/brązowym)
- szybkość rozłożenia
- kształt opływowy, celem zminimalizowania negatywnych skutków podmuchów wiatru

Wydaje mi się, że znalazłem produkt idealny: Six Moon Designs  Skyscape Trekker 1 os  (pierwsze zdjęcie):

I teraz kilka pytań do Was:

- Czy przez siatkę przy podłodze nie będzie dostawała się woda lub kurz/piach, gdzie będzie wiało od piaszczystych obszarów?

- Czy w zamian za brak kondensacji nie będziemy mieli wwiewania zimnego powietrza do środka pod bocznym "tropikiem"?

- Jak konstrukcja oparta na kijach trekkingowych lub patykach będzie zachowywała się podczas wiatru?


Pewną alternatywą jest McKinley Arium 1 (drugie zdjęcie)
http://esklep.intersport.pl/pl/product/85115/namiot-mckinley-arium-1-201775

Jednak w tym siatka wpuszczająca powietrze jest bardzo niewielka  - jak na załączonym obrazku - na samej gorze "drzwi" wejściowych do namiotu i w nogach.
Czy w tym modelu nie będzie w polskich warunkach dużej kondensacji?

Jak ocenilibyście te dwa namioty.
Wydają się najlepiej spełniać kryteria wyznaczone na górze.
Zaznaczam, że odrzuciłem celowo wszelkie płachty, bivy itp.

[Dusza]

Przez długi okres używałem namiotu o podobnej (jednopołówkowej) konstrukcji - Tarptent Double Rainbow.

- Czy przez siatkę przy podłodze nie będzie dostawała się woda lub kurz/piach, gdzie będzie wiało od piaszczystych obszarów?

Piasek tak, woda niekoniecznie. Wyglada na to, że ten SMD ma podnoszoną podłogę jak mój DR. Przy deszczu nie będzie raczej problemu. Inną sprawą będzie, gdy obudzisz się w kałuży. Mój DR miał odciągi przyszywane do podłogi, a tym samym dziurki w niej. Co prawda nigdy woda od spodu się nie przedostała - tak wybierałem miejsca noclegowe, żeby nie obudzić się w ręką w nocniku - jednak jest to ryzyko warte przemyślenia. Nie widzę dokładnie jak ten SMD jest wykonany.

Czy w zamian za brak kondensacji nie będziemy mieli wwiewania zimnego powietrza do środka pod bocznym "tropikiem"?

W namiocie jednopołówkowym nie licz na brak kondensacji. Będzie, być może mniejsza niż w tradycyjnym, jednak jeśli już się pojawi będziesz musiał przed złożeniem namiot od środka osuszyć tropik - inaczej przy składaniu zmoczysz wnętrze namiotu.

Jak konstrukcja oparta na kijach trekkingowych lub patykach będzie zachowywała się podczas wiatru?

Sam namiot nie wygląda na szczególnie wiatroodporny, nie spodziewałbym się cudów.

[menel]

Porównując Arium z moim Muwangiem to 175 to raczej szerokość zewnętrzna.

[worek_foliowy]

Dementuję plotki pojawiające się w tym wątku, jakoby hubby nie dało się rozstawić w deszczu. Otóż da się, robiłem to nie raz. Niestety nie jest to możliwe przy dużym wietrze bez użycia footprinta (bo całość odfrunie). Będąc w osłoniętym miejscu lub mając kogoś do pomocy, da się najpierw naciągnąć stelaż na tropik, a potem podpiąć sypialnię.

Robimy najpierw dokładnie to, co na tym filmiku, a potem rozkładamy w środku sypialnię.
https://youtu.be/niTLxy2kP2I?t=2m25s

Z ciekawości rozkładałem kiedyś w mieszkaniu namiot bez sypialni. Może robiłem to trochę źle, ale jak dla mnie było dosyć kłopotliwe (tzn. namiot robił się płaski i stelaż początkowo miał tendencję do uciekania na drugą stronę). Prostym rozwiązaniem byłoby uszycie prostokąta z taśmy kaletniczej, który posiadałby odpowiednie otwory na końce pałąków (czyli taka podłoga bez podłogi )

[globalbus]

Prostym rozwiązaniem byłoby uszycie prostokąta z taśmy kaletniczej, który posiadałby odpowiednie otwory na końce pałąków (czyli taka podłoga bez podłogi )

W sumie to dobry pomysł. Byle w taśmie były sznurki do przyszpilenia. No i musi być lekka, bo oryginalny footprint z silnylonu do ciężkich nie należy

[worek_foliowy]

Właściwie to nie musi być to nawet taśma kaletnicza. Nie wiem jaka jest tego nazwa, takie właśnie taśmy są stosowane do kompresowania pokrowca Kodo. Widziałem, że są do dostania w pasmanterii. Namiot ma oczka osadzone w normalnej, grubszej taśmie, ale jeśli ma to służyć tylko do ułatwienia rozkładania, to może być słabsze.

Ewentualnie jeśli chce się ostro ciąć masę, to można zastosować sznurki, a tylko same oczka osadzałoby się w kawałku taśmy.

[EasyRider]

Jest ciekawa opcja złożenia namiotu ultralight z dwóch powłok.

Sypialnia:
http://4outdoor.pl/news/6434/poncho-namiot-arizzon-wolverine

Ważne - podłoga jest trochę podniesiona i pod tropikiem nie będzie wwiewało piasku/kurzu i woda nie powinna podchodzić przy dużym nawilgoceniu podłoża.
Duża ilość siatki w sypialni przeciwdziałałaby dużej kondensacji.

+ jakas płachta na sypialnię, tylko pytanie: co polecacie w takim rozwiązaniu?
Płachta-poncho od Arrizon jest obecnie tylko w kolorze grafitowym.

Gdyby nabyć odpowiedni materiał, w kolorze, kamuflażu wg. osobistych preferencji, myślę, iz byłaby możliwość uszycia takiego tropiku.
Czy macie doświadczenia w tym zakresie?

Jak widzicie takie rozwiązanie?

[worek_foliowy]

Tu jest do dostania za grosze podobny (aukcja pierwsza z brzegu, może da się kupić taniej):
http://www.aliexpress.com/item/680g-Ultralight-2-person-trapezoid-mountain-tent-without-poles/1970811619.html

[Ricardo]

Dziś dotarł do mnie namiot http://www.aliexpress.com/snapshot/6648326593.html?orderId=67121081093612
Na pierwszy testowy nocleg pewnie przyjdzie z tydzień poczekać więc teraz dla zainteresowanych trochę uwag na gorąco z oględzin i oczywiście ważenia. Zakup 6 maj, paczka doszła 22-go, cena namiotu 350 zł. Materiał namiotu nie jest tak bardzo prześwitujący jak się może wydawać, dla mnie jest ok. Porównując do mojego obecnego namiotu Coleman Rigel X2 grubość materiału podobna, choć Rigel ma chyba troszkę grubszą podłogę. Waga podana na aukcji się zgadza - kompletny namiot bez szpilek 1240 g. Szpilki alu dość ciężkie 13g/sztuka; mam inne stalowe od namiotu z tesco za 30zł i te ważą 9g/szt. więc to porażka i warto wymienić na coś lżejszego. W komplecie z namiotem dostajemy dodatkową podłogę na której można rozbić sam tropik bez moskitiery - wówczas namiot waży 1040g. Jakość wykonania całości generalnie ok ale na moje oko trochę słabsza od wspomnianego colemana.

[Drzewo]

jak się gdzieś z tym zapędzisz to zrób zdjęcie. ciekawy jestem jak to w realu wygląda (bez tych marketingowych fotoszopów)

[EasyRider]

Tu jest do dostania za grosze podobny (aukcja pierwsza z brzegu, może da się kupić taniej):
http://www.aliexpress.com/item/680g-Ultralight-2-person-trapezoid-mountain-tent-without-poles/1970811619.html

i sypialnia od Arizzon Wolverine mają podobną konstrukcję - jedno przednie wejście i brak systemowego podwieszenia tropiku z boku.

Six Moon Designs  Skyscape Trekker 1 ma - jak mi się wydaje - ogromną przewagę konstrukcyjną:

1. ma dwa wejścia (model z 2015 r), będzie to szczególnie ważne:
- w gorącym kraju, gdzie powietrze "stoi" - wskazywane przez wielu testerów namiotów,
- dla osób, którym szybko robi się duszno, lubią świeże powietrze podczas snu,
- w terenie bytowania niedźwiedzi lub innych stworów, mając odkryty tropik z obu stron w dzień możemy w miarę spokojnie siedzieć w namiocie bez obawy zajścia nas od tyłu,
- przede wszystkim umożliwia zapięcie dwóch wejść tropikowych na sam rzep u dołu (bez zasuwania suwaka) i w przypadku najścia niedźwiedzia lub innego dzikiego zwierza (a dla niezapuszczających się w takie tereny np. podpitego typa-cwaniaka) pozwala ewakuować się drugim wyjściem, ewentualnie traktując intruza między oczy lub gazem na niedźwiedzie w połączeniu z celowym strąceniem kijów podtrzymujących konstrukcję;

2. dołączony mini tropik w kształcie trójkąta pozwalający zrobić dodatkowe zadaszenie podparte kijami, uzyskując całkiem dużą werandę, gdzie można gotować podczas deszczu - to rozwiązanie jest widoczne na zdjęciu w moim poście na poprzedniej stronie tego topicu.

Może zauważacie jakieś wady rozwiązania opartego na dwóch wejściach, których ja nie dostrzegłem.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[EasyRider]

Z kolei jednopowłokowe (więc najlżejsze) - to już zupełna porażka, każdy nocleg w czasie trudnych warunków będzie się kończył mniejszym lub większym zalaniem namiotu.

Zalaniem na skutek dotykania tropiku, podejściem wody pod tropikiem i przepuszczenia jej przez niską lub słabą jakościowo podłogę czy po prostu zwykłym przepuszczaniem tropiku?
Tropiki w jednopowłokowcach (w Six Moon jedna powłoka jest tylko na jednej ściance - nad nogami) mają granicę przepuszczalności określoną na ok. 5000 mm, czyli taką jak w namiotach 2-3 kilogramowych, przynajmniej teoretycznie.

A może chodziło Ci o niewygodne składanie jednopowłokowców i z tym związane zamoczenie, czy to za sprawą deszczu padającego czy też zamoczeniem reszty namiotu (sypialni) przez wilgotny tropik (częściowy) po nocnej kondensacji?

Wilku, Ty jako zaprawiony w bojach, cóż myślisz o systemie ewakuacji przed napastnikiem i wskazanym pezwze mnie namiocie Six Moon?