Unikać staram się miejsc mokrych, wilgotnych w postaci znaczących obniżeń/zagłębień terenu (droga schodzi w dół) - skoro gdzie indziej ich nie ma, właśnie tam na pewno muszą straszyć smoki, mysze, węże, pijawki, włochate pająki. Bleeeeeee!
a w wiadomościach same trupy, zaginięcia i obcięte głowy.
Czyli znowu podróbka MSR-a.
roweru mi się nie chciało ubłoconego wpychać do pokoju, więc nie wiem czy się mieści czy nie
Cytat: mrr w 26 Lut 2016, 21:35roweru mi się nie chciało ubłoconego wpychać do pokoju, więc nie wiem czy się mieści czy nie Do pokoju nie ok, ale do namiotu już ok. Dziwna logika