Autor Wątek: Lekki namiot wyprawowy  (Przeczytany 273087 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 17:45 »
A co mnie to obchodzi. Ich psi obowiązek podać parametr który mówi.

A co ich obchodzi Twoje zdanie?  ;)
Rynek weryfikuje problem, nie chcesz to nie musisz kupować, a jak widać MSR na sprzedaż nie narzeka, zresztą to prawie każda firma teraz tkanin podobnego typu używa. Po prostu zmieniła się technologia i 5000mm do niczego już nie jest potrzebne. To się stosowało do ciężkich tkanin, przy lekkich nie ma to sensu, bo zwiększa szanse na rozdarcie
Cytuj
Is a higher waterproofing rating always better?

Actually, it isn’t better in all cases. A higher waterproofing rating doesn’t always translate into durability. In fact, the more coating you add, the heavier and more rigid the fabric becomes, and—after a point—the more susceptible to tearing. It’s another reason why the rainfly on the Hubba Hubba™ NX has a lower waterproof rating than the tent floor, and why the rainfly on our ultralight FlyLite™ tent has an even lower rating of 1,200 mmH20. Rainfly fabric, especially lighter weight fabric, shouldn’t be made too rigid with waterproof coating as the fabric must withstand dynamic and sustained forces such as wind gusts and guying out.

Dlatego im lżejsza tkanina tym mniej mm wodoodporności potrzebuje, by zapewnić wodoodporność, w tarpach wystarczy i 600mm, w parasolkach 420mm by być kompletnie suchym. Bo tkanina do tarpa nie musi być tak wytrzymała jak w namiocie, bo jest mniejszym siłom poddawana. I dlatego w namiotach starego, z ciężkich tkanin typu było to i 5000mm


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 18:05 »
Dlatego im lżejsza tkanina tym mniej mm wodoodporności potrzebuje,
Widać jednak potrzebuje więcej bo cieknie.

Offline Mężczyzna Wigr

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.09.2018
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 18:44 »
Dlatego im lżejsza tkanina tym mniej mm wodoodporności potrzebuje,
Widać jednak potrzebuje więcej bo cieknie.

Zerknij tutaj:
https://www.hyperlitemountaingear.com/collections/ultralight-backpacking-shelters-tents

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 19:52 »
Widać jednak potrzebuje więcej bo cieknie.

Cieknie na szwach (na tym filmiku), które są źle podklejone. A wilgoć po wewnętrznej stronie tropiku - to norma w każdym namiocie, w Marabucie z tymi 5000mm niczym od Hubby się to nie różniło.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 20:01 »
... Jak osioł który raz coś postanowił i nie może przyjąć do wiadomości że ultralight to nie tylko filozofia opierająca się o bikepacking ale również każdy turystyczny sprzęt nowej generacji który jest po prostu lżejszy od swoich poprzedników...
Dużo w tym racji, moim zdaniem - ani bajkpaking nie musi być ultralajt, ani ultralalajt nie musi być bajkpaking. Wilk jest chyba ofiarą marketingu i nie potrafi spojrzeć na tę kwestię szerzej i luźniej. Tu przecież nie ma się o co spierać, bo definicje niewiele znaczą.
A problem nieszczelności namiotów zapewne zostanie za chwilę szeroko opisany. Apeluję o zluzowanie gumek  ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 20:19 »
Niestety nie rozumiem (mój angielski jest słaby) czy ten drugi film to jest ten sam namiot po jego poprawkach czy nowy z poprawkami od MSRa?

Nie - to jest nowy namiot, ale różnice nie są wielkie, po prostu teraz instalował dodatkowe odciągi odsuwające sypialnię od tropika i uznał, że jest sporo lepiej, choć nie ma tu testu na deszczu. Kluczem do dobrego zachowania na deszczu jest poprawne rozstawienie, no i oczywiście szwy muszą być poprawnie uszczelnione.

Dużo w tym racji, moim zdaniem - ani bajkpaking nie musi być ultralajt, ani ultralalajt nie musi być bajkpaking. Wilk jest chyba ofiarą marketingu i nie potrafi spojrzeć na tę kwestię szerzej i luźniej. Tu przecież nie ma się o co spierać, bo definicje niewiele znaczą.
A problem nieszczelności namiotów zapewne zostanie za chwilę szeroko opisany. Apeluję o zluzowanie gumek  ;)

W czym jest racja? W nazywaniu kogoś osłem? To jest klasyczne chamstwo i nie ma z tym żadnej dyskusji. Czy się zgadzasz z kimś czy nie - zastosowanie takich odzywek skreśla Cię jako dyskutanta. A ultralight to określenie kategorii lekkiego sprzętu, przy namiocie z przedsionkiem mieszczącym rower i ważącym najmniej 2kg nie ma zupełnie o tym mowy. Albo ultralight, albo przedsionek na rower; pogodzić się tego nie da.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 20:31 »
Dzięki Wilku tego pierwszego nie rozumiałem resztę już tak.

Szkoda że tak wiele odciągów trzeba aby był wodoodporny.

Jak popatrzysz na kolejne jego filmy to widać że cały czas używa tego namiotu.
Dlatego wnioskuję, że nie jest taki zły skoro go używa, a nie sprzedał i kupił inny.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 20:38 »
Dzięki Wilku tego pierwszego nie rozumiałem resztę już tak.

Szkoda że tak wiele odciągów trzeba aby był wodoodporny.

To nie jest tak, że jak nie naciągniesz tego - to puści jak sitko. Po prostu na długim deszczu trochę wody z czasem dostanie się do środka, więc jak spodziewamy się dużego deszczu warto wszystkie odciągi założyć, na codzień nie ma takiej potrzeby. Natomiast nie są to porażające ilości tej wody co się dostanie do środka, w większości namiotów, szczególnie małych ten efekt występuje, tym bardziej jak lekko klapną zamoczone. Ale na tym jego pierwszym filmiku widać wyraźnie, że puszczało na szwach i w tym był prawdziwy problem - to już jest wada fabryczna konkretnego egzemplarza, szwy były źle uszczelnione - i po nich dostawało się już dużo wody do środka.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 20:58 »
...
W czym jest racja? W nazywaniu kogoś osłem? To jest klasyczne chamstwo i nie ma z tym żadnej dyskusji. Czy się zgadzasz z kimś czy nie - zastosowanie takich odzywek skreśla Cię jako dyskutanta. ...
Nie zostałeś nazwany osłem, a tylko twój upór został przyrównany do przysłowiowego uporu osła. Dla mnie to proste i nieobraźliwe.
Jak w przyszłości nie zrozumiesz jakiegoś innego zdania, to zapytaj, chętnie pomogę w interpretacji  ;) (żarcik taki...)
Chopy, nie ma sensu kruszyć kopii. Lepiej się skoncentrować na cieknących szwach.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 21:06 »
Ja od kliku lat używam już nie dostępnego decathlonowego Quickhiker 2.
Ciężkie toto ale jeszcze nigdy wody nie miałem w środku poza tą z kondensacji.

Z powodu wagi i malutkich przedsionków rozglądam się za czymś w po dobie do MSR Tour 2.


Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 21:19 »
Nie zostałeś nazwany osłem, a tylko twój upór został przyrównany do przysłowiowego uporu osła. Dla mnie to proste i nieobraźliwe.
Jak w przyszłości nie zrozumiesz jakiegoś innego zdania, to zapytaj, chętnie pomogę w interpretacji  ;) (żarcik taki...)

5 latek to ja nie mam, więc mi takich tekstów nie wciskaj. Cały post tego gostka - był dokładnie w tym stylu, wylewanie jadu na mnie, z oczywistym przesłaniem by mnie obrazić. O namiotach pojęcia nie ma prawie żadnego, a mnie teoretykiem nazywa, osobę co od 15 lat ze 2 miesiące w roku śpi pod namiotem i przerabiała wiele namiotów w każdych warunkach atmosferycznych.

Ja od kliku lat używam już nie dostępnego decathlonowego Quickhiker 2.
Ciężkie toto ale jeszcze nigdy wody nie miałem w środku poza tą z kondensacji.

Z powodu wagi i malutkich przedsionków rozglądam się za czymś w po dobie do MSR Tour 2.

Możesz kupić MSR Tour i sprawdzić go jak sobie radzi w deszczu, jak będzie cieknąć - najwyżej oddasz jako wadliwy. A i ja bym się chętnie dołączył do takiego testu i zobaczył jak to jest w rzeczywistości z wodoodpornością tego sprzętu. Poza tymi wątpliwościami - to bardzo sensowna konstrukcja dla kogoś potrzebującego dużego przedsionka.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 21:37 »
Natomiast nie są to porażające ilości tej wody co się dostanie do środka, w większości namiotów, szczególnie małych ten efekt występuje, tym bardziej jak lekko klapną zamoczone. Ale na tym jego pierwszym filmiku widać wyraźnie, że puszczało na szwach i w tym był prawdziwy problem - to już jest wada fabryczna konkretnego egzemplarza, szwy były źle uszczelnione - i po nich dostawało się już dużo wody do środka.
U mnie na szwach już są dziury takie, że widać niebo, a wody do środka się dużo nie naleje. Ot, widać mokrą plamkę na podłodze na następny dzień.
Kiedyś ludzie jeździli ze strasznym gównem, czyli kiepsko impregnowaną bawełną i też żyli. Tylko kupując namiot za niemałe pieniądze, można się czuć lekko oszukanym, że dostaje się jakość kiepskiego chińczyka.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 21:46 »
Możesz kupić MSR Tour i sprawdzić go jak sobie radzi w deszczu, jak będzie cieknąć - najwyżej oddasz jako wadliwy. A i ja bym się chętnie dołączył do takiego testu i zobaczył jak to jest w rzeczywistości z wodoodpornością tego sprzętu. Poza tymi wątpliwościami - to bardzo sensowna konstrukcja dla kogoś potrzebującego dużego przedsionka.

Jak kupię to dam znać. Choć pewnie będzie to dopiero na jesieni bo złotówek za mało.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 22:39 »
U mnie na szwach już są dziury takie, że widać niebo, a wody do środka się dużo nie naleje. Ot, widać mokrą plamkę na podłodze na następny dzień.

Bo kiedyś to ludzie bardziej czerstwi byli, jak to mawiał poseł Niesiołowski na szczawiu wychowani  ;)

Ja też mam już przetarcia, bo namiot parę lat bardzo intensywnie użytkowany, nie robi na mnie wrażenia, jak trochę wilgoci do środka się dostanie, nic to jego użyteczności nie obniża. Kto jeździ dużo i tak wie, że główna wilgoć w namiocie wynika ze składania rano mokrego namiotu, a nie z minimalnych przecieków. No ale oczywiście to nie znaczy, że w nowym namiocie należy się pogodzić z puszczającymi szwami, to jest wada fabryczna i warto od razu to reklamować. 

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Lekki namiot wyprawowy
« 10 Mar 2019, 22:52 »
Kiedyś na przemakającą bawełnę kładło sie po prostu gazetę i do rana w tym miejscu nie spadła juz nawet kropelka. Do tego 1 wojskowa pałatka noszona w plecaku ważyła więcej, niż dzisiaj cały bagaż większości z Was.
Ale - kto dziś czyta gazety?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum