A co mnie to obchodzi. Ich psi obowiązek podać parametr który mówi.
Is a higher waterproofing rating always better?Actually, it isn’t better in all cases. A higher waterproofing rating doesn’t always translate into durability. In fact, the more coating you add, the heavier and more rigid the fabric becomes, and—after a point—the more susceptible to tearing. It’s another reason why the rainfly on the Hubba Hubba™ NX has a lower waterproof rating than the tent floor, and why the rainfly on our ultralight FlyLite™ tent has an even lower rating of 1,200 mmH20. Rainfly fabric, especially lighter weight fabric, shouldn’t be made too rigid with waterproof coating as the fabric must withstand dynamic and sustained forces such as wind gusts and guying out.
Dlatego im lżejsza tkanina tym mniej mm wodoodporności potrzebuje,
Cytat: Wilk w 10 Mar 2019, 17:45Dlatego im lżejsza tkanina tym mniej mm wodoodporności potrzebuje,Widać jednak potrzebuje więcej bo cieknie.
Widać jednak potrzebuje więcej bo cieknie.
... Jak osioł który raz coś postanowił i nie może przyjąć do wiadomości że ultralight to nie tylko filozofia opierająca się o bikepacking ale również każdy turystyczny sprzęt nowej generacji który jest po prostu lżejszy od swoich poprzedników...
Niestety nie rozumiem (mój angielski jest słaby) czy ten drugi film to jest ten sam namiot po jego poprawkach czy nowy z poprawkami od MSRa?
Dużo w tym racji, moim zdaniem - ani bajkpaking nie musi być ultralajt, ani ultralalajt nie musi być bajkpaking. Wilk jest chyba ofiarą marketingu i nie potrafi spojrzeć na tę kwestię szerzej i luźniej. Tu przecież nie ma się o co spierać, bo definicje niewiele znaczą.A problem nieszczelności namiotów zapewne zostanie za chwilę szeroko opisany. Apeluję o zluzowanie gumek
Dzięki Wilku tego pierwszego nie rozumiałem resztę już tak. Szkoda że tak wiele odciągów trzeba aby był wodoodporny.
...W czym jest racja? W nazywaniu kogoś osłem? To jest klasyczne chamstwo i nie ma z tym żadnej dyskusji. Czy się zgadzasz z kimś czy nie - zastosowanie takich odzywek skreśla Cię jako dyskutanta. ...
Nie zostałeś nazwany osłem, a tylko twój upór został przyrównany do przysłowiowego uporu osła. Dla mnie to proste i nieobraźliwe.Jak w przyszłości nie zrozumiesz jakiegoś innego zdania, to zapytaj, chętnie pomogę w interpretacji (żarcik taki...)
Ja od kliku lat używam już nie dostępnego decathlonowego Quickhiker 2.Ciężkie toto ale jeszcze nigdy wody nie miałem w środku poza tą z kondensacji.Z powodu wagi i malutkich przedsionków rozglądam się za czymś w po dobie do MSR Tour 2.
Natomiast nie są to porażające ilości tej wody co się dostanie do środka, w większości namiotów, szczególnie małych ten efekt występuje, tym bardziej jak lekko klapną zamoczone. Ale na tym jego pierwszym filmiku widać wyraźnie, że puszczało na szwach i w tym był prawdziwy problem - to już jest wada fabryczna konkretnego egzemplarza, szwy były źle uszczelnione - i po nich dostawało się już dużo wody do środka.
Możesz kupić MSR Tour i sprawdzić go jak sobie radzi w deszczu, jak będzie cieknąć - najwyżej oddasz jako wadliwy. A i ja bym się chętnie dołączył do takiego testu i zobaczył jak to jest w rzeczywistości z wodoodpornością tego sprzętu. Poza tymi wątpliwościami - to bardzo sensowna konstrukcja dla kogoś potrzebującego dużego przedsionka.
U mnie na szwach już są dziury takie, że widać niebo, a wody do środka się dużo nie naleje. Ot, widać mokrą plamkę na podłodze na następny dzień.