Serwisowanie piast

[Hipek]

Piasty to dla mnie - wstyd przyznać - czarna magia. Nie miałem dotąd czasu się nauczyć ich serwisowania, większość w tym temacie robię na czuja i być może grubo wcześnie nim cokolwiek powinno się uczynić.

Mam piasty. Cztery. Częścią kół są one. Kół wyprawowych. Przebieg: 2300 po Norwegii + 1000 po Polsce (zimą, po solonych drogach).

Na dniach zbliża się dość istotny wyjazd (bo to taka trochę wyprawa na kilka tygodni jest). Czy warto toto dać do serwisu na czyszczenie (bo niby jakaś tam sól mogła wleźć i czynić szkody), czy przy takim przebiegu nie ma co sobie głowy zawracać?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

[wikrap1]

po 3300km to ja bym olał. W kołach po jeździe zimowej nigdy nie zauważyłem, żeby ze smarem było coś bardzo nie tak. Piasty są zwykle całkiem dobrze uszczelnione i chlapiące/lejące się po nich ciecze nie sieją od razu spustoszenia.

P.S. Sztuka to nie trudna. Z taką pierdołą nie leciałbym do serwisu (ale ja w sumie prawie z niczym nie lecę do serwisu. Ostatnio byłem z rok temu splanować mufę pod suport HT2)

[skolioza]

Podstawowe pytanie - co to za piasty (jak łożyskowane i jak uszczelnione)
Na pierwszy rzut wyjmij koło z roweru i ręką sprawdź jak kręci się oś - jeśli gładko, bez zadziorów, miejscowego zwiększenia oporów, cicho (tak że czuć że nie kręci się na sucho bez smaru) to ok Jeśli ma któryś z tych symptomów - lepiej rozebrać i sprawdzić

[routen]

Jeżeli dotąd nie ruszałeś piast od nowości to warto do nich zajrzeć.Producent mógł ich w końcu ,,zapomnieć“ wyregulować i nasmarować.
Proponuje od zaczęcia w wyposażenie się w odpowiednie narzędzia-całkiem niezłej jakości kosztują kilkadziesiąt zł.
Na początek odkręć koła i poobracaj osiami-kiedy wyczujesz luzy czy zacięcia,znak,że musowo do nich się dobrać.Powinny chodzić aksamitnie jak to mówią
Resztę znajdziesz w internecie albo pytaj.

[m.arek]

Producent mógł ich w końcu ,,zapomnieć“ wyregulować i nasmarować.

Trafiłem na taką nasmarowaną z jednej strony. Po 2kkm wydawała odgłosy jak wóz drabiniasty z metalowymi obręczami. 

[wikrap1]

Ja lubuję się w kupowaniu tanich kół (tak ok. 100zł na allegro) to raz przyszło mi koło, które kiepsko się toczyło od nowości. Było za mocno skontrowane. Po regulacji śmigało "aksamitnie". Bywa.

Co do drogich narzędzi - polecam wziąć stare klucze płaskie jeśli masz nadmiar i wyszlifować na szlifierce do odpowiedniej szerokości. Ja tak z braku laku z kolegą wyrzeźbiłem i korzystam z zestawu już któryś rok

[worek_foliowy]

Ja tam w sklepie rowerowym kupiłem klucze (grubość 1,5 mm czyli dobra) za 15 zł, na allegro takie same widziałem jeszcze taniej. Często przydaje się też klucz francuski.

Najważniejszą częścią serwisowania jest odpowiednie skręcenie, nie może być żadnych luzów (książki mówią, że z tyłu może być delikatny luz od bębenka). Najlepiej jest dokręcać konusy palcami aż do momentu gdy wyczuwalne będą opory i przy dokręcaniu, i przy obrocie piasty. Potem należy skręcić obracając oba klucze w przeciwne strony (inaczej konus może się dokręcić i powodować tarcie kulek).

[wikrap1]

Ja kontruję jedną stronę, wsadzam kulki, wsadzam oś. Nakręcam palcami konus i kontrę po lewej stronie do lekkiego oporu. Kontruję. Potem łapię kontry po obu stronach i skręcam aż do uzyskania minimalnego luzu lub też braku luzu. Ta technika może i trochę nadwyręża gwinty(a może i nie) ale za to można bardzo precyzyjnie wyregulować piastę, żeby nie było luzów

[worek_foliowy]

Można też skręcić jedną stronę w imadle. Z drugiej jednym kluczem przytrzymać konus żeby się mocniej nie dokręcił, a drugim kluczem skontrować.

[tytan]

A wiecie może, czy kulki i konusy można gdzieś dokupić? Czy są one w każdym kole takie same, czy trzeba dobierać?
Pytam, bo u siebie stwierdziłem już "wżery" w miejscu gdzie kulki się toczą, i dobrze byłoby to wszystko wymienić. Tylko no właśnie, czy jest taka możliwość?

[yoshko]

Sprawdź kartę specyfikacji piasty. Wejdź na allegro i wpisz konkretne produkty.
Zawsze można pójść do sklepu rowerowego, bo takie też istnieją.

[EASYRIDER77]

zależy jak stara piasta. Niestety ja konusów nie dostałem do starych czarnych LX.
Czasem więc zostaje tylko wymiana piasty jak jest mocno zużyta. Mi pękł konus i chwilowo zablokowało piastę.

[Borafu]

A wiecie może, czy kulki i konusy można gdzieś dokupić? Czy są one w każdym kole takie same, czy trzeba dobierać?
Pytam, bo u siebie stwierdziłem już "wżery" w miejscu gdzie kulki się toczą, i dobrze byłoby to wszystko wymienić. Tylko no właśnie, czy jest taka możliwość?

W przypadku typowych piast nie ma z tym większego problemu. Kulki i konusy są inne w przedniej i w tylnej piaście. Czasem jest problem z zakupem dokładnie takich samych (np w szosówce miałem konusy z dodatkowym uszczelniaczem, których nie dałem rady na szybko znaleźć, ale trudno, poszły zwykłe i też jest nieźle.
Najprościej - rozkręć, weź po jednym konusie i kulce z każdej piasty i idź do sklepu/serwisu.

[Hipek]

Re. Skolioza i pozostali:
Sprawdziłem - w trzech piastach na cztery czuję delikatne zgrzyty kulek. Nie będę ryzykował - koła dziś idą do serwisu.

P.S. Sztuka to nie trudna. Z taką pierdołą nie leciałbym do serwisu

Ach, piękne to były czasy, gdy doba była taaaak długa, że starczało czasu i na szlifowanie kluczy, i na zabawy w serwisanta. Wyraźnie napisałem, że nie mam na to czasu, a nie, że jest to za trudne.

[wikrap1]

To sorry, nie doczytałem.