Cytuj zrobiłem małe zakupy w sklepie z płytamiCo było?
zrobiłem małe zakupy w sklepie z płytami
Smutno czytać takie rzeczy. Do list miejsc, gdzie mogą człowieka okraść dołączają także miejscówki "na dziko".
Ostro z tymi napastnikami. Nie wolałeś przejechać przez granicę? Czy przejście już zamknięte było?
W życiu nigdzie z tobą nie pojadę. Jesteś katalizatorem kłopotów wszelakich.
PS. Z Sofii do Riły jak najbardziej da się nie jechać autostradą.
Na korzyść, którego rozwiązania? Pytam poważnie. Zatanawia mnie taki wybór i co zanim przemawia. Mała waga? Przewiewność? No a gdyby nadeszła wichura? Schodziłbyś jak marynarz po rejsie na wzburzonym morzu.
Dobrze, że nie wiedziałem Rzeczywiście przypominam sobie, że google maps pokazywało jakąś boczną drogę, w pewnym momencie wjazd na nią musiał stać się niemożliwy. Nawet policjant potwierdził, że innej drogi nie ma.
Możliwość rozbijania się wewnątrz pomieszczeń (o ile jest gdzie się zaczepić - przeważnie było) stanowi sporą zaletę w porównaniu do namiotu. W zimie używa się tarpów z drzwiami, które dokładnie osłaniają z każdej strony. Na lato wystarczający jest minimalistyczny asym.
Linkowane fotki obejrzę na innym komputerze (tu mi się pojawia error).
/.../ spróbuj /.../
Oczywiście na korzyść hamaka.
Dobrze?
Pytania: jak sądzisz, dlaczego pękło aż tyle szprych,
skąd tyle kapci (co dziurawiło),
czemu poszła opona,
rozwalała się przerzutka?
Co to za miseczka/tacka na oliwki?
Co robisz z tą zakupioną muzyką?
"podczas naprawy rozpada się przerzutka" - niezły sprzęt...
Do tego tyle kapci, szprych.... Kupując 3 opony za 30zł chyba niewiele zaoszczędzisz w porównaniu do kupienia jednej porządnej, hm?
Ciekawa historia o napastnikach... Dobrze się później spało?
Jak jest z wygodą?
W pomieszczeniach mocujesz hamak bez problemu? Ciekaw jestem co to za pomieszczenia. Rozglądam się po pokoju i jakoś nie widzę gdzie mógłbyś go przyczepić