Namibia 2014

[mihau]

witam wszystkich!
 Bardzo polecam Namibię na podróż rowerową (wbrew wielu opiniom) - przepiękny kraj. Oczywiście trzeba się przygotować na duże odległości, transportować niemało wody i  prowiantu, ale niewątpliwie warto. Wrzuciłem I część zdjęć do galerii, kilka innych z opisami jest też tutaj. Kraj ogromny, raczej mało popularny na rower, nie wiem czy oprócz nas w tym okresie byli tam inni rowerzyści (przynajmniej o żadnych nie słyszeliśmy...). Nie polecam na pierwszą podróż rowerową, raczej dla osób z pewnym doświadczeniem i zamiłowaniem do samotności na drodze (chociaż w kilku miejscach i na kilku szlakach jest trochę 4 x 4 z turystami) - rower musi być świetnie przygotowany, opony najlepsze z możliwych - nawet obecnie najmocniejsze Schwalbe bywają zbyt słabe na tamtejsze kolce. Drogi szutrowe, ale w dobrym stanie (czasami trzeba pchać przez piach) - rozważałbym tylko opony 2.25, dobrze jadą w piaskach, na węższych pchania byłoby sporo więcej...   

[Iwo]

No bajer pustynia, długo tam byliście? Wiele musieliście wozić zapasów na raz? W ogóle mam nadzieję, że napiszesz więcej.

W galerii zdjęcie z plecakiem, dużo chodziliście?

Fantastyczny legwan, duże to bydlątko było?

[Waxmund]

Jakie konkretnie opony mieliście? Polecam na przyszłość w taki trudny teren Schwalbe Marathon Plus MTB

Ładne fotki. Też kiedyś myślałem o Namibii...

[Werrona]

piękne fotki. Dziękuję!

[Karol]

Pięknie pokazana Namibia. Gratuluję.

[skolioza]

przyłączam się do zachwytów
Piszesz że będzie więcej fot - w tej samej galerii będziesz dodawać?

[mihau]

@ Iwo
Prowiant czasami woziliśmy na 10 dni, minimum 30 litrów wody.
Gdy była okazja, chodziliśmy - np. w górach Naukluft, piękny szlak ok 17 km, trochę nad Fish River Canyon, trochę w Waterbergu, trochę po wydmach ;-)

Legwan - duże bydle, taki mały dinozaur ;-)

@ Waxmund
Przód i extrawheel: Marathon Extreme 2.25 - kapitalne opony do jazdy w piachu, mieliśmy je w Mongolii w ub. roku. Tych opon już nie produkują - bardzo lekkie, mocne. Idealne na Islandię, Mongolię - na Afrykę brałbym oczywiście XR, ale wiadomo, prawie nie do zdobycia...

Tył: Marathon Plus MTB (o których piszesz) - mocne, wolałbym szersze niż 2.1, ale kolcom się nie oparły - 3 czy 4 gumy. Mocno się zuzyły, przejechaliśmy ok 4000 km. Mam w domu XR po 16 000 km, wygląda porównywalnie (chociaż ciężko je porównywać, inna budowa) ... Ogólnie z gumami nie było tragedii, ale może w innym okresie bywa gorzej? Pewnie można rozważać jazdę z innym wypełnieniem, ale to raczej dla tych, którzy się będą tam wybierali.

@ Werrona, Karol, Skolioza - dzięki. Dorzucę coś niebawem, raczej do galerii, może coś na fb. Relacja będzie w Rowertour, jakoś niebawem, może w listopadzie?

 

[EASYRIDER77]

liczyłem na Was, że w końcu znowu z czymś fajnym wyskoczycie...
nie zawiodłem się. Czekam  na dalsze fotki.
30 litrów wody... o kurcze.

ogólnie zachwyt.

[mihau]

@ EASYRIDER77

Dzięki za komentarz - możemy się tylko cieszyć, że dla kogoś ta podróż była czymś ciekawym, że ktoś obejrzy zdjęcia. Wrzuciłem drugą część galerii - 50 obrazków, materiału jest dużo, postaram się niebawem coś dorzucić.

[Janus]

Przepiękne zdjęcia! Drzewka na pustyni (Vachellia erioloba) kojarzę ze zdjęcia z NG
http://photography.nationalgeographic.com/photography/photo-of-the-day/camel-thorn-trees-namibia/

Bardzo chciałabym zobaczyć te widoki na własne oczy, ale przeraża mnie sama myśl o tamtejszych insektach. Słusznie?

[siendziaty]

Świetna podróż, patrząc jak rozwija się kierunek waszych wypraw z każdym rokiem, nie mogę się doczekać co będzie za rok
Piękne zdjęcia, bardzo dobre kadrowanie!

[Giovanni]

Moje ulubione zdjęcia to:
- foki
- straszny robal - pasikonik
- znaki ostrzegające przed zebrami i antylopami
- i to zdjęcie z gotowaniem na palniku z nocnym niebem w tle

pozdr i czekam na waszą kolejną wyprawę

[obserwathor]

To nie foki, a uchatki  (tak na pierwszy rzut oka, można je odróżnić od fok po tym, że mają wykształcone uszy, co widać na zdjęciach, poza tym mają inną budowę przednich płetw - mogą nimi klaskać, co można zobaczyć na pokazach w cyrkach)

[Borafu]

To nie foki, a uchatki  (...mają inną budowę przednich płetw...)

Tylnych też. Mogą się nimi podeprzeć.

Tego foka nie zrobi:

[#:-) gps]

Do-sko-na-łe zdjęcia!

[Choć te pustkowia są trochę depresyjne.]

Pytania:
- czym focicie?
- wydawało by się, że w Afryce jest ciepło, a Wy bardzo okutani...
- jak kwestie dojazdu?
- bezpieczeństwo - zarówno od ludzi (w sąsiednim RPA pono gwałcą i mordują) jak i zwierząt (tse-tse, ebola i cotamtylkoAfrykamadozaoferowania)?
- jakie atrakcje poza bezkresem pustyni?
Od dawna marzy mi się Afryka... ale są różne inhibitory.