Nie uważam, żeby wymaganie rachunków do wartościowej sprzedawanej rzeczy było przesadą i uważam tzw okazje za zwykłe paserstwo. Rowery zazwyczaj pochodzą z kradzieży w Niemczech albo w kraju.
Rowery zazwyczaj pochodzą z kradzieży w Niemczech albo w kraju.
Proszę, podaj mi jakieś wiarygodne źródło Twoich zarzutów.
Jeśli chcesz kupić, to poproś gościa o podanie nr ramy, lub nawet jeszcze lepiej o zdjęcie z numerem ramy. Jeśli poda bez oporów i kręcenia można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że rower jest czysty.
Swój stary rower rozprzedałem na części i bez paragonu. Nie pamiętam czy go ukradłem z salonu czy zapłaciłem.
musiałabym podać Ci mój adres, od czasu jakw 2009 roku paser i złodziej wystawił mój rower Scott 3 latek, złożony na częściach markowych i kołach, które kosztowały 2 tysie, na allegro za 750 zł, śledzę aukcje drogich rowerów za śmieszną cenę wywoławczą, zazwyczaj allegrowicze kręcą gdy pytam o pochodzenie roweru i dokumenty - to moja pasja, btw mojego roweru nie odzyskałam