Autor Wątek: Góry MRDP 2015  (Przeczytany 33289 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:25 »
Ciężko tu mówić o jakiejś strategii. Generalnie doświadczenia mi brakuje, a chociaż to taki utarty zwrot z tym doświadczeniem, to jednak piekielnie dużo znaczy.

Nie zamierzam za dużo wieźć, skoro i tak co te średnio 50-70 km będę stawał w sklepie po wodę. Przy okazji mogę coś innego dokupić. Jedzenie na ciepło zostawiam przypadkowi, jak się napatoczą knajpy, a ja będę miał ochotę. Jeść zamierzam dużo. To chyba tyle.

Czy Twoje pytanie o strategię do czegoś zmierza? Może jakoś skonkretyzowałbyś to wtedy mogę w odpowiedzi poteoretyzować  ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:30 »
Z ciekawości pytam, próbuję wymyślić swoją.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:33 »
Aha. Po ostatnim obrzydzeniu słodyczami podczas Maratonu w Kórniku (gdzie zjedzenie śmieci z McDonaldsa było wybawieniem) stwierdziłem, że biorę ze sobą mały nożyk i na postojach będę też kupował sobie bułki, do tego jakiś pasztet, serek coś w ten deseń, bo na samych słodyczach nie wyrobię.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:37 »
Orzechy mają dużo kalorii, są zdrowe i niesłodkie ;) a pasztet z bułką to i bez noża da się zjeść.


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:46 »
Owszem da się. Ale trudniej w trakcie jazdy :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Góry MRDP 2015
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:51 »
O uczuleniach to już chyba każdy powinien wiedzieć, czy ma czy nie. Mi orzechy nie szkodzą, za to sycą bardzo. Garść zjem i głód znika. Wiadomo że takie kwestie jak jedzenie to lepiej przećwiczyć wcześniej. Tak tylko podpowiadam co mi pasuje.


Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 22:59 »
Co do doświadczeń: Próbowałem ostatnio żeli energetycznych. Jako takie wyjście awaryjne, gdy mam kryzys i jest kiepsko to może jeszcze to mi pomaga. Poza tym zupełnie mi nie smakuje, jest drogie, więc drogą profesjonalistów nie pójdę. Równie dobrze mogę wieźć dużo tańsze żelki, cokolwiek innego wysokokalorycznego :P

Orzechy jako uzupełnienie jest dobre, tylko to problem z wiezieniem. Co innego produkt, który się je na raz i zniknie, zwolni miejsce, a co innego coś, co ma się jeść przez długi czas, jako dodatek. W kieszonkach, czy w tankbagu niepotrzebnie zajmuje miejsce, w saddlebagu to bez sensu bo nie chce się nigdy tam sięgać :P
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Góry MRDP 2015
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Góry MRDP 2015
« 9 Sie 2015, 23:15 »
Jak Wilk powołał do życia aspekt alergiczny, to powiem coś od siebie. Czasem to dawka decyduje o tym, czy zajdzie reakcja alergiczna, czy też nie. Pochłaniając duże ilości alergizujących pokarmów możemy nabyć krótkotrwałą alergię na nie :) Np wsunięcie kilograma brzoskwiń na raz, nie jest dobrym pomysłem.
Będąc ewidentnie uczulony na większą część orzechów, część z nich wyczuwam już na węch (np, jak ktoś wsuwa snickersa). Wsuwając coś wywołującego reakcję, od razu to wiem. Drapanie w gardle oznacza, że muszę szybko zażyć odtrutkę.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 10 Sie 2015, 18:36 »
https://onedrive.live.com/redir?resid=28A017A1ACB19953!9007&authkey=!ALNXIYUxrLtSz3A&ithint=file%2cxlsx

sklepy, knajpy i CPN-y po drodze

Przydałoby się uwzględnić ostatnia zmianę trasy. Nie jedziemy już przez niektóre miejscowości z tej listy.

Dodałbym sprawdzone (przez siebie) knajpy:
444. km (przed Głodówką) Karczma Widokowa Szymkówka (10-20) - ceny takie sobie, ale smacznie i jedząc można podziwiać widok na Tatry Wysokie.
478. km (Witów) Pizzeria Pełna Chata (12-23) - smaczne domowe jedzenie + pizza, niezbyt drogo

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: Góry MRDP 2015
« 10 Sie 2015, 21:23 »
całkiem poważnie to ja biorę whiskey do plecaka
przy takim jedzeniu mam zawsze ból brzucha a to najlepsze lekarstwo
więc jakby ktoś zachorował to ....  ;D
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Góry MRDP 2015
« 10 Sie 2015, 21:38 »
Pająk ma zawsze przy sobie minimum 2 litry Pepsi, więc jak ktoś leczy żołądek tylko whiskey z dodatkiem coli/pepsi to musi szukać obu Panów :D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1495
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: Góry MRDP 2015
« 10 Sie 2015, 22:29 »
A kto lód będzie wiózł ;)?

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: Góry MRDP 2015
« 11 Sie 2015, 08:53 »
https://onedrive.live.com/redir?resid=28A017A1ACB19953!9007&authkey=!ALNXIYUxrLtSz3A&ithint=file%2cxlsx

sklepy, knajpy i CPN-y po drodze

Przydałoby się uwzględnić ostatnia zmianę trasy. Nie jedziemy już przez niektóre miejscowości z tej listy.

Dodałbym sprawdzone (przez siebie) knajpy:
444. km (przed Głodówką) Karczma Widokowa Szymkówka (10-20) - ceny takie sobie, ale smacznie i jedząc można podziwiać widok na Tatry Wysokie.
478. km (Witów) Pizzeria Pełna Chata (12-23) - smaczne domowe jedzenie + pizza, niezbyt drogo


Uwzględniłem  Twoje punkty, zamiast Żywca jest Węgierska Górka (orlen + biedronka), najbardziej mnie martwi początek, bo między Cisną a Gorlicami może być pustynia, a będziemy tam wieczorem, nawet dosyć późnym wieczorem (wiejskie sklepiki będą na pewno zamknięte). Trzeba będzie zatankować na te 100 km po prostu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum