Autor Wątek: Ognisko a kuchenka. Plusy, minusy, doświadczenia  (Przeczytany 113801 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Może na listopadowej wyprawce.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Może Pablo się zgodzi przeprowadzić eksperyment za mnie, wierzę że potrafi rozpalić dobre ognisko :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Ja do tego roku używałem tylko maszynki, ale ostatnio zacząłem gotować coraz częściej na ognisku. Jak już się pali ogień, to błyskawicznie się woda gotuje i żal nie skorzystać.

Dużo zależy też od stylu jazdy. Jak jedzie się 160 km w ciągu dnia, to nie ma na nic czasu i wtedy kuchenka jest wygodna. Jak się jedzie mniejsze dzienne dystanse, to zawsze jest czas na biwak i ognisko. Dodatkowa kwestia to ilość osób, które trzeba nakarmić. Jak są 3 osoby, to na kuchence są 2-3 gotowania, a na ognisku większy garnek załatwia sprawę za jednym zamachem.

Podsumowując dobrze jest mieć jakąś malutką maszynkę na gaz z jednym kartuszem a jak się da to wykorzystywać ogień.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Nieźle, co to za kuchenka?

W ognisku szacuję 2 minuty  8)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Co to za garnek? Z radiatorem?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
W sumie takie czasy - możecie Panowie zawrzeć swoje dokonania na filmie i w tenże sposób dokonać porównania. Umówcie się na jakąś temperaturę otoczenia. I nie oszukiwać z podgrzewaniem wody przed ;D
I może (dla potomnych) konkurencja 1L i 5L (wilk pomnoży czas x5, szkoda paliwa) Chodzi mi o ognisko. Żeby było porównanie co jest "lepsze" na 1 osobę, a co na grupę.

P.S do Wilka - skoro gaz jest lepszy, bo dużo ludzi go stosuje - czas zamknąć forum. Wszak większość ludzi nie spędza wakacji na rowerze.

I nie sądzę, żeby szybkość zagotowania litra przesądzała co jest lepsze. Lepsze jest to, co ktoś uważa. Liczy się klimatyczność, wygoda, upodobania, frajda itd. Bo jeśli chodzi o łatwość gotowania - zdecydowanie łatwiej jest iść do baru, albo w ogóle zostać w domu na kanapie. Każdemu pasuje co innego i nie ma sensu się wzajemnie przekonywać do któregokolwiek.
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz 2014, 22:11 wikrap1 »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
W sumie takie czasy - możecie Panowie zawrzeć swoje dokonania na filmie i w tenże sposób dokonać porównania. Umówcie się na jakąś temperaturę otoczenia.
Żeby warunki wietrzne były podobne najlepiej test przeprowadzić w pomieszczeniu.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Rozpalałem ognisko z mokrego drewna i kartonu w starej mleczarni. Skończyło się to rychłą ewakuacją i uwędzeniem mokrych ubrań. Nie polecam :D

A co do trawy - już nie wiem kto pisał w temacie, ale mój sąsiad też kiedyś zbagatelizował sprawę. Pożar zatrzymał się na rowie i płocie sąsiada. W innym wypadku pół wsi mogłoby pójść z dymem. No ale to wysoka trawa była. Zielona się nie hajcuje zazwyczaj.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 15:27 PABLO »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz 2014, 22:34 Wilk »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 15:27 PABLO »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum