Oby więcej takich przykładów jak rafalb
To dopiero jest ciekawa sprawa.
Okulary ograniczają pole widzenia, co jest szczególnie uciążliwe podczas jazdy samochodem (pewnie i rowerem też, ale jakoś nie sprawdzałem)
Na wzrok bardzo korzystnie wpływa też czytanie.
Mam w cv niejedną imprezę z noclegiem w czasie studiów, kiedy spontanicznie gdzieś zostawałam, spałam w soczewkach i budziłam się rano z uczuciem jakby mi ktoś wbijał nóż w oczy. Ale cóż to dla twardzieli, po kilku minutach oko ponownie nawilża soczewkę i znowu jest super. Tak się uszkadza oczy nieodwracalnie.
Faktycznie ramka od korekcyjnych minimalnie zawęża pole widzenia. Ale po kilku dniach mi to przestało przeszkadzać.
ze zdejmowaniem soczewek nie mam problemu, za to zakładam je przed lusterkiem,
Moja znajoma, której od niedawna też soczewki zaczęły uprzykrzać życie, a okulary ma jak dna od słoików, zdecydowała się na operacje laserową. Tydzień temu zaczęła normalnie widzieć. To dopiero jest ciekawa sprawa. Jaki wpływ taka operacja będzie miała na oczy po kilkunastu czy kilkudziesiecu latach? Sprawa jest na tyle świeża, że wszyscy pacjenci są w pewnym stopniu królikami doświadczalnymi. Statystyki są bardzo optymistyczne, sam zabieg podobno krótki, a cena do udźwignięcia
Cały czas bardzo poważnie myślę o laserze. Niedługo myślę to sprawdzę.
Cytat: rafalb w 20 paź 2014, 09:49Cały czas bardzo poważnie myślę o laserze. Niedługo myślę to sprawdzę.Również o tym myślę, ale na razie wstrzymuję się z decyzją.
A co Cię wstrzymuje? Jakieś fakty?
Głupoty piszesz co do samochodu. W aucie żadne okulary nie zmniejszają pola widzenia. A wiem coś o tym bo mam dość wąskie okulary.Co innego na rowerze gdy głowa jest pochylona w dół. Wówczas gdy chcesz coś dalej zobaczyć to musisz wyprostować głowę, bo podnoszenie wzroku nic tu nie da. Ale w samochodzie głowę trzymasz prosto i widzisz to co masz widzieć - drogę i deskę rozdzielczą.
Cytat: worek_foliowy w 12 Wrz 2014, 19:13Na wzrok bardzo korzystnie wpływa też czytanie.To Twój kolejny przejaw tego, że wypowiadasz się o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia. Zresztą to chyba Twoja domena na tym forum Ja właśnie przez czytanie książek popsułem sobie wzrok (wówczas nie miałem jeszcze komputera )
Poza tym zgadnij od kiedy Eskimosom zaczął się psuć wzrok? Od kiedy "cywilizowani" ludzi nauczyli ich czytać. Przed tym epokowym wydarzeniem żaden Eskimos nie miał problemu ze wzrokiem.
Po założeniu okularów ostrość widzenia z czasem spada, więc to co jest po bokach staje się gorzej widoczne niż było na początku. Skoro używałem okularów to chyba lepiej wiem jak mi się wygodniej jeździ..? Raczej łatwiej też rzucić okiem niż kręcić głową.
Jeśli czytasz wpatrując się to pogarszasz sprawę. Wzrok działa poprawnie gdy patrzenie jest niewymuszone
Quote from: Dream Maker on Today at 19:11 Poza tym zgadnij od kiedy Eskimosom zaczął się psuć wzrok? Od kiedy "cywilizowani" ludzi nauczyli ich czytać. Przed tym epokowym wydarzeniem żaden Eskimos nie miał problemu ze wzrokiem.Mylisz przyczynę z korelacją.
W samochodzie nie ma to znaczenia bo głowę trzymasz prosto i patrzysz się przed siebie. Tak więc pisanie o widzeniu po bokach i kręceniem głowy nie ma tu zastosowania. Bo przy jeździe samochodem (w przeciwieństwie do roweru) głową raczej rzadko się kręci. Nawet jak chcesz spojrzeć w boczne lusterko to automatycznie odchylasz głowę i patrzysz "środkiem okularów"a nie ich krańcami
Akurat jak czytasz to musisz wymusić skupienie wzroku na tym co czytasz (chyba, że przeszedłeś kurs szybkiego czytania i czytasz fotograficznie). Czytanie to nie jest oglądanie obrazków, że raz rzucisz okiem i lecisz dalej.
Dobry żart tynfa wart.
Tak, głównie patrzy się na wprost. Pole widzenia ma 180 stopni, więc jeśli patrzysz tylko na środek oznacza, że je zawężasz. Podczas jazdy miejskiej lub zawracania jednak lepiej widzieć szerzej i móc szybko zerkać bez kręcenia głową.
Szybkie czytanie, to nie tylko pamięć fotograficzna. Podstawą szybkiego czytania jest płynne przesuwanie wzroku bez powracania. Wpatrywanie się w poszczególne litery/słowa jest czynnością uniemożliwiającą szybkie czytanie. Interesowałeś się choć trochę tematem, czy tylko sobie rzucasz terminami?
Quote from: worek_foliowy on Today at 19:58 Dobry żart tynfa wart.Podaj link do badania porównujące wzrok analfabetów i osób potrafiących czytać.
Nie masz racji więc już rozdrabniasz temat na te części gdzie Ci to wygodnie. Jazda samochodem to nie tylko jazda miejska.
Interesowałem się znacznie bardziej niż Ty (przynajmniej tak podejrzewam), bo swego czasu przymierzałem się na kurs szybkiego czytania.
Nie podam Ci linka bo na informacje o Eskimosach i ich wadach wzroku natknąłem się 2 razy podczas czytania 2 różnych książek różnych autorów. Czytam dużo książek popularnonaukowych i w tej chwili nie jestem wstanie powiedzieć w której książce trafiłem na Eskimosów. Jak sobie przypomnę to chętnie podzielę się tytułem.
Po przyjeździe z wakacji kiedy używam mniej komputera i zdecydowanie mniej czytam (albo wcale) widzę dużo gorzej. Tak samo, im więcej czytam książek tym lepszą mam ostrość widzenia i stopniowo zmniejszam czcionkę.