Autor Wątek: Dwa tygodnie w Kirgistanie  (Przeczytany 1232 razy)

Lester

  • Gość
Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 18 Wrz 2014, 20:05 »
W tym roku letni urlop postanowiliśmy spędzić w Kirgistanie. Ograniczeni do 16 dni nie byliśmy w stanie zobaczyć wszystkich najciekawszych miejsc tego niewątpliwie pięknego kraju. Trasę zaplanowaliśmy częściowo "marszrutkami", aby nie tracić czasu na pokonywanie nudnych odcinków rowerami. Dodatkowo różne kontuzje i zatrucia wymusiły zmianę naszych planów. Mimo to, wyjazd uważamy za bardzo udany, a Kirgistan z czystym sumieniem polecamy jako kraj wart zobaczenia. Jak zwykle zapraszam do obejrzenia fotorelacji.
« Ostatnia zmiana: 8 Sie 2016, 11:55 Lester »

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 18 Wrz 2014, 20:39 »
Się mi podobało i fajnie było spojrzeć na drogę od drugiej strony :)

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 18 Wrz 2014, 20:55 »
No bardzo ładnie i męcząco,tylko ta łapówa dla milicji wcale nie była konieczna.I myślę że za tą kasę,którą zapłaciliście za wypożyczenie rowerów to wolałbym na swoim rowerze jechać.Limit wagowy mieliśmy taki sam w zeszłym roku, także spokojnie można to opanować.A lektura miła i fajna może za mało alkoholu we krwi i dlatego takie dolegliwości Was dopadały. ::)
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 18 Wrz 2014, 22:11 »
Super! Wyjazd, foty, atmosfera.
Dokładnie 10 lat temu robiliśmy coś podobnego, tyle że nie rowerowo. Chciałoby się tam być:-)

Lester

  • Gość
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 18 Wrz 2014, 23:47 »
Cytuj
Się mi podobało i fajnie było spojrzeć na drogę od drugiej strony
To właśnie dzięki m.in. waszej relacji zdecydowaliśmy się na jazdę w przeciwną stronę  ;) Dzięki, bo oszczędziło to nam dużo czasu i wylanego potu. Z drugiej strony podziwiam Was za podjazd na Tosor od północy - nikomu tego nie życzę. Spotkani przez nas Holendrzy musieli to dwa dni odpokutować (choroba wysokościowa).
Cytuj
...tylko ta łapówa dla milicji wcale nie była konieczna
Masz rację, że mogliśmy jej nie zapłacić, bo nie było żadnych argumentów ku temu. Z drugiej jednak strony 60 zł na 4 osoby to cena za tzw. święty spokój, która była w tamtej sytuacji jak najbardziej do zaakceptowania (negocjacje zaczęły się od 5000 KSG). Po zapłaceniu łapówki towarzystwo zaproponowało nam nawet wspólne wypicie alkoholu, na co już zupełnie nie mieliśmy ochoty.
Cytuj
może za mało alkoholu we krwi i dlatego takie dolegliwości Was dopadały.
Coś w tym jest. To był nasz najmniej "alkoholowy" wyjazd ze wszystkich dotychczasowych moich wyjazdów, chociaż alkohol był tu najtańszy i najbardziej dostępny. Niezrozumiały dla nas paradoks.
Cytuj
Limit wagowy mieliśmy taki sam w zeszłym roku, także spokojnie można to opanować
Limit wagowy nie był problemem. Turkish Airlines za rowery liczyły dodatkową kasę 180 €. Gdyby rowery były w cenie bagażu rejestrowanego, to nie byłoby nawet chwili zastanowienia i polecielibyśmy ze swoimi rowerami. Z drugiej jednak strony dobrze, że tak się nie stało. Dostaliśmy rowery na szerokich oponach i z amortyzatorem z przodu, co na kirgiskie drogi było rozwiązaniem idealnym (my mamy rowery trekingowe na sztywnych widelcach i cieńszych oponach).
« Ostatnia zmiana: 18 Wrz 2014, 23:57 Lester »

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 19 Wrz 2014, 09:56 »
Jazda w przeciwnym kierunku (to jakby co)) ułatwiłaby też ucieczkę ;)
Jak sobie tak popatrzę na Kyzył Oi, to aż bym tam pojechał. I nie tylko tam, inna pora roku to zupełnie inne krajobrazy.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 19 Wrz 2014, 10:12 »
chociaż alkohol był tu najtańszy i najbardziej dostępny.

Za to dość paskudny;) Jakoś w zupełności rozumiem, że nie nadużywaliście.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 19 Wrz 2014, 12:07 »
Czy ten odcinek gdzie zabrakło wam wody to droga z Toktogul do Chaek? Tej wam trochę zazdroszczę :]. Mogliście tam odbić na kopalnie uranu Ming kusz.

Dzieki za musli. Miło zjeść coś innego niż lepioszka z ciastkami.

Lester

  • Gość
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 19 Wrz 2014, 20:53 »
Cytuj
Jazda w przeciwnym kierunku (to jakby co)) ułatwiłaby też ucieczkę
My na swojej drodze agresywnych byków nie mieliśmy, za to uciekaliśmy nie raz od wściekłych psów pasterskich, które dały nam się we znaki szczególnie w na głównej drodze do Toktogulu.
Cytuj
Za to dość paskudny;) Jakoś w zupełności rozumiem, że nie nadużywaliście.
Masz rację, alkohol był paskudny. Zdarzyło się nawet, że wyleliśmy prawie całą flaszkę do hotelowego zlewu w Naryniu.
Cytuj
Czy ten odcinek gdzie zabrakło wam wody to droga z Toktogul do Chaek?
Tak, na początku trasy. Z ruskiej sztabówki wynikało, że będzie przed nami parę wiosek, była zaś tylko jedna tego dnia. Wody więc nie kupowaliśmy zbyt dużo, co się potem zemściło.
Cytuj
Mogliście tam odbić na kopalnie uranu Ming kusz
O tej kopalni (już nieczynnej) dowiedziałem się po raz pierwszy od Was (od Asi). Sprawdziłem na mapie, gdzie ona jest. Rzeczywiście mogliśmy do niej odbić, ale nawet gdybyśmy wcześniej wiedzieli o jej istnieniu nie zrobilibyśmy tego. Droga do Ming Kusz to ślepa droga, poza tym ominęlibyśmy Kyzył-Oi, jedno z ładniejszych miejsc Kirgistanu.
Cytuj
Dzieki za musli. Miło zjeść coś innego niż lepioszka z ciastkami.
Cała przyjemność po naszej stronie, że mogliśmy pomóc tak fajnej ekipie. Kiedy Kamilu przedstawisz swoje zdjęcia i relację z waszej wyprawy (pytanie dotyczy również Asi) ?

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 19 Wrz 2014, 23:17 »
Zdjęcia się ładują na picasę, ale bardzo topornie. W październiku ogarnę sprawe i wrzuce post na forum.. a na Aśkę też czekam :] pozdrowienie

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 21 Wrz 2014, 19:59 »
Działa link do fotorealcji? Bo mnie przekierowuje w kosmos, a chciałem do Kirgistanu ;)

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 21 Wrz 2014, 20:00 »
Działa

Offline Kobieta juanita_hawaii

  • Wiadomości: 187
  • Miasto: Radom/ Kraków
  • Na forum od: 22.01.2012
Odp: Dwa tygodnie w Kirgistanie
« 28 Wrz 2014, 17:32 »
Heeeej!! :)
przeglądam sobie galerię a tu Wasze twarze:) Świetne, świetne foty! parę z dróg wzbudziło ukłucie zazdrości.

co do kumysu: o matko. Kumys litrami. Być może trafiliśmy po prostu na jakiś syf o wyglądzie straciatelli (biały płyn, czarne paprochy) ale mimo wszystko  :D zdecydowane nie. Kupiłam za to torbę krudu żeby częstować znajomych i Kamil przytomnie mnie upomniał, że z takimi przekąskami goście uciekną przed dwudziestą :)
A więc wokulsky- zaraz odpalam odpowiedniego kompa i zrzucam na picassę foty. Nieterminowa jestem, wiem :/ ale znów poczułam zew gór i tak jakoś przekraczam kolejne deadliny.

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum