Autor Wątek: W budowie - trekking na kołach 26"  (Przeczytany 7806 razy)

Offline Mężczyzna King

  • Marzyciel
  • Wiadomości: 301
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 16.03.2012
    • Zalążek bloga
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 27 Paź 2014, 11:32 »
Błotniki im przeszkadzają, a bagażnik już nie? To dwa najbardziej szpecące rower elementy i jak się da - to lepiej ich unikać

Co go błotników się zgadzam w zupełności, ale jak na takim bagażniku się powiesi sakwy to w moich oczach niemal każdy rower staje się najpiękniejszym na świecie ;) Oczywiście są wyjątki, nie pokazując palcami  :icon_twisted:
fb.com/ZaHoryzont         <-----   ;)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 27 Paź 2014, 12:20 »
Kiedy pierwsza wyprawa na  "pokraku"
Nie pytaj kiedy ale gdzie.
Pewnie po Kraku lub okolicach ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 29 Paź 2014, 15:05 »
Rower ma już za sobą wielkie wyprawy. Wczoraj zrobiłem grubo ponad 20 km, a dziś całe 4,5 gdy jechałem na targ po mleko :P

Kierownica wydaje się być wygodniejsza niż prosta, można się wygodnie pochylać, bo przy prostej jest trudniejsze - trzeba by rozginać łokcie na boki, a to nie to samo. Nie zdążyłem jeszcze wyczuć roweru, więc opinie nie są ostateczne. Wrażenia są takie, że mocno rozgięty dolny chwyt jest jednak wyraźnie mniej wygodny niż ten w tradycyjnym baranku. Na szosie można się wygodnie zaprzeć, a 44 cm (c-c) dolnego chwytu zapewnia (dla mnie) optymalny rozstaw. Górny chwyt jest kiepski, przez chwilę rozważałem zakładanie klamek przełajowych, ale jest tam na tyle wąsko, że chyba mija się to z celem - w szosówce też zbyt często z niego nie korzystam - traktuję jedynie jako zmiana pozycji. Plusem kierownicy jest pewny chwyt, nawet w trudnym terenie (np. DDR :P) nierówność nie spowoduje wytrącenia jej z rąk. Podjazdy na stojąco są bardzo wygodne, można się świetnie zaprzeć, podobnie jak na rogach (nawet lepiej, bo nie trzeba się wychylać).

Na miasto rower bardzo niewygodny, zdecydowanie zbyt szeroki i powolny (klockowate opony).

Manetki działają bardzo dobrze. Dalej nie bardzo wyobrażam sobie manetki cierne w terenie, tutaj jest pstryk i zmiana biegu. Kierownica ma dosyć krótki dolny chwyt, więc dostęp do nich jest szybki, polega na niezbyt wielkim przesunięciu dłoni. Można wygodnie zmieniać biegi zewnętrzną stroną dłoni (czyli od strony małego palca).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 29 Paź 2014, 23:55 »
Plus jest taki, że Ci nikt go nie ukradnie...

Offline Mężczyzna King

  • Marzyciel
  • Wiadomości: 301
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 16.03.2012
    • Zalążek bloga
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 00:25 »
Dolny chwyt kiepski, górny kiepski... Worek, uczciwie, warto było kombinować z tą kierownicą?
fb.com/ZaHoryzont         <-----   ;)

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 09:52 »
Plus jest taki, że Ci nikt go nie ukradnie...
Właśnie się zastanawiałem, ile stron miałby protokół policyjny, gdyby go dokładnie opisać  ;D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 10:08 »
Plus jest taki, że Ci nikt go nie ukradnie...
Teraz będziesz pierwszym podejrzanym :P

Dolny chwyt kiepski, górny kiepski... Worek, uczciwie, warto było kombinować z tą kierownicą?
Górny jest zbyt wąski żeby móc go wykorzystywać podczas stromych terenowych zjazdów - po prostu jest za wąsko. Jako możliwość zmiany pozycji duży plus w porównaniu do prostej kierownicy. Podstawowy chwyt jest też lepszy, bo nie powoduje nienaturalnego ułożenia nadgarstków i łokci.

Dolny chwyt nie jest tak wygodny jak w szosie, ale w niej kierownicę ustawiałem przez wiele godzin!  Przed odpowiednim dla mnie jej ustawieniem było bardzo niewygodnie. Optymalna szerokość jest też nie do pogodzenia z potrzebą posiadania odpowiedniej dźwigni w terenie. Dolny chwyt w MTB mam na wysokości klamek w szosie (minimalnie wyżej, ale za to suport też mam większy prześwit) i do tego nieco bliżej, więc pozycja jest inna niż mocno wychylony i umożliwiający wyprostowanie pleców dolny chwyt z szosowego baranka.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 10:26 »
Czekaj, używasz górnego chwytu w zjazdach? Ja raczej tylko na podjazdach, w zjazdach zawsze dolny - jest pewniejszy i stajesz się bardziej aero...

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 10:33 »
Zjazdy na klamkach, w dolnym obawiałbym się OTB.

W MTB rozważałem użycie klamek przełajowych z tego powodu, że moja pozycja w chwycie podstawowym jest stosunkowo niska.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 10:46 »
OTB na zjazdzie? Chyba jak w coś walniesz... ale wtedy zazwyczaj nieważne gdzie masz ręce, byle tylko żeby w miare z przodu ;-)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 12:24 »
na zjeździe zawsze twoja masa powinna być z tyłu, a nie z przodu i u dołu. Stąd baranek marnie sprawdza się w terenie :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 12:51 »
Na zjazdach na asfalcie nie widzę potrzeby specjalnego wysuwania się do tyłu. Chyba że jest naprawdę stromo... W terenie co innego ale co to ma do dolnego chwytu?  :P



Jeśli się nie mylę to na zdjęciu to też Midge.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 13:21 »
W terenie co innego ale co to ma do dolnego chwytu?
A ręce masz z gumy jak rozumiem? ;) Górny chwyt jest zawsze bliżej siodła niż dolny.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: W budowie - trekking na kołach 26"
« 30 Paź 2014, 13:27 »
Mam ramę przełajową (nieco krótsza niż szosowa) i kierownicę o małym dropie. To zamiast rąk z gumy :)

Ale serio, kupa luda używa dolnego chwytu do zjazdów.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Właściwie to na jednej szosie podczas zjazdów czuję się pewniej na klamkach, a na drugiej w dolnym chwycie (mam stare, wyślizgane i nisko ustawione klamki Campagnolo).


Dziś 55 km, cześć w bardzo trudnym terenie. Praktycznie wszystko dało się przejechać bez zsiadania. Do kierownicy już się przyzwyczaiłem, trochę tylko jakby coś uciskało na nerw (pewnie trzeba lekko zmienić kąt lub dołożyć coś na zmiękczenie).
« Ostatnia zmiana: 30 Paź 2014, 22:11 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum