Najpiękniejsze (?) rowery wyprawowe

[Borafu]

Ja wiem, że tym objechano świat już w XIX wieku, ale mimo to uważam że welocyped jest tylko odrobinę lepszy od konia.
Koń jest niebezpieczny z obu końców i niewygodny pośrodku.
Welocyped od tyłu jest niegroźny.

[średni]

[Waski]

Hybryda....

[średni]

Chodziło mi o wystawę w sumie

[JUREK]

tak, a w termosie ciekły wodór, idziesz z postępem

[średni]

Raczej woda rozmowna.

[worek_foliowy]

[Borafu]

Bardzo ładne, tylko ten rower zasłania...

[worek_foliowy]

Widzę, że nowoczesna sztuka nie znajduje zrozumienia na tym forum

[Robert]

Worek, czy serce zabiło Ci mocniej?

[worek_foliowy]

Są bar-endy, jest Woodchipper (?), są różowe akcenty, do tego wszystko skąpane w kwiatach - trudno pozostać obojętnym

[yoshko]

Czarne błotniki, siodło i bagażnik od czapy. Ech.

[worek_foliowy]

jeszcze czarne opony

[kawerna]

Ale kolorki jak skopiowane z bazarowego dresiku z lat 90. 

[worek_foliowy]

Ale kolorki jak skopiowane z bazarowego dresiku z lat 90. 

Ehh, młodość.. Nic tylko wskoczyć w taki dresik i pojechać..



Tutaj mamy już prawdziwe arcydzieło