ja lubię ogladać wcale nie artystyczne fotki jedzenia z wyjazdów (np jak u menela:D),
Niestety na tym zdjęciu nie wygląda smakowicie.
Niestety na tym zdjęciu nie wygląda smakowicie. Za to jest bardzo artystyczne.
Oszczędność obrazu jest środkiem samym w sobie - uchylenie rąbka kadru pobudza wyobraźnię. Parafrazując anegdotę o seksapilu niewieścim: oprawa wizualna relacji z wyprawy w połowie winna składać się z tego co Widz widzi a w połowie z tego co myśli, że widzi
Cytat: Elwood w 29 Wrz 2014, 19:52Niestety na tym zdjęciu nie wygląda smakowicie.Ale już miny jedzących świadczą o jakości jedzenia.
Cytat: Elwood w 29 Wrz 2014, 20:52Niestety na tym zdjęciu nie wygląda smakowicie. Za to jest bardzo artystyczne.CytujOszczędność obrazu jest środkiem samym w sobie - uchylenie rąbka kadru pobudza wyobraźnię. Parafrazując anegdotę o seksapilu niewieścim: oprawa wizualna relacji z wyprawy w połowie winna składać się z tego co Widz widzi a w połowie z tego co myśli, że widzi
Dorobiłaś sobie Aniu do tego swoją ideę, bo po prostu lubisz autora tych zdjęć.
Ot, artystyczna poza (przed Twoim postem dokonałem edycji) i NIC WIĘCEJ.Mój komentarz:- Zamówiliśmy kapuśniak na świńskim ryju (cytat skąd?), a dostalismy?... Nic na tych talerzach nie widać. NIC.
Nic na tych talerzach nie widać. NIC.
Cytat: Elwood w 29 Wrz 2014, 21:06Nic na tych talerzach nie widać. NIC.Lubisz zaglądać do talerzy? Mówisz, masz
Jakaś doza zrozumienia przeczytanej treści również by się przydała.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Więcej obiektywzimu Kolego, a nie partykularnego, koleżeńskiego interesu. Jesteś tutaj moderatorem, więc moderuj obiektywnie.Ale to post faktum.Rozczarowałeś mnie tą decyzją do głębi...
Wystarczy go sfocić po użyciu.