Autor Wątek: Podrabiany Karbon? Czy warto?  (Przeczytany 1510 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 10:25 »
Hej natknałem sie na allegro na kilka zestawów części z karbonu, po bardzo niskich cenach. Ewidentnie jest to jakaś podrobka, ciekaw jestem czy warto i czy jakość takiego karbonu jest taka sama. W sumie za markę się sporo dopłaca. Przykłady.

http://allegro.pl/kierownica-sztyca-mostek-mtb-k-force-carbon-karbon-i4632099902.html



Ktoś spotkał sie z takimi częściami? Słyszałem o ramach i kołach z "chińskiego" karbonu i mówią że nie odbiega od normy. Ciekawi mnie to.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 10:42 »
Kierownica "szosowa" - dobre! :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 10:56 »
Poszukaj na fr.org tematu o podrabianych rurkach FSA. Szkoda zdrowia i kasy.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:01 »
Podrabianą sztycę czy siodełko bym brał. Ale kierownica, rama, korby - wolałbym aby nie były lewe.
« Ostatnia zmiana: 28 Wrz 2014, 11:09 wikrap1 »

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:05 »
Coraz więcej tego typu podzespołów pojawia się na Allegro w rewelacyjnych cenach. Niestety najczęściej podróby znanych producentów.
Dla zwykłej ciekawości poszukaj na :
http://www.alibaba.com/
http://www.aliexpress.com/
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:40 »
No właśnie - taka nowa kierownica karbonowa od fsa sama w sobie kosztuje 500-700zł. Stąd moje zdziwienie. W naszym sklepie handlujemy FSA.

Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:42 »
Możesz mieć szczęście i sprzedawca znalazł w rowie jak komuś z tira spadło oryginalne. ;)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:53 »
Podrabianą sztycę czy siodełko bym brał. Ale kierownica, rama, korby - wolałbym aby nie były lewe.
Akurat podrabianej sztycy nie brałbym za nic.
Pęknięcie sztycy jest cholernie niebezpiecznie, bo jak sobie rozkroisz tętnicę udową ostrą krawędzią ułamanej sztycy to zostanie Ci czasu na zdrowaśkę.


Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 11:58 »
Ja poza ceną słyszałem o tym podrabianym karbonie, że po prostu jest cięższy, niż oryginalne części FSA. Co do kół karbonowych kilkoro z zawodników ma takie "chińskie" i pozatym że są sporo tańsze, to nic im nie jest.
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 12:17 »
Wszystkie carbonowe części produkowane są w Chinach. Jest nawet szansa, że podróbka pochodzi z tej samej fabryki co "oryginał".
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 17:56 »
Ja tam śmigam na takich i nie narzekam. W końcu zrobienie kawałka rurki z karbonu to nie jest kosmiczna technologia. Faktycznie te części są cięższe niż oryginały ale to akurat na plus. Ja mam akurat FSA ale jak kupowałem to nie wiedziałem, że można sobie zażyczyć bez logo. Czysty, czarny karbon też się ładnie prezentuje. W ostateczności można sobie kazać zrobić jakiś wzór bez firmowego logo żeby ładniej wyglądało.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 28 Wrz 2014, 18:45 »
*praktycznie :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 4 Paź 2015, 10:20 »
Jak mówią, lepiej tłumi drgania niż aluminiowa, co może być prawdą, ale sam nie sprawdzałem.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Podrabiany Karbon? Czy warto?
« 4 Paź 2015, 10:56 »
takie cosie to z aliexpress pochodzą, cena w okolicach 20 dolców. Jedyną usługę, którą świadczy ten pan (i wielu mu podobnych), to zamówienie jej w twoim imieniu u żółtych przyjaciół. Niezła przebitka, nie?

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum