salamaalejkum

[aard]

W pewnym sensie mówiłeś. Napisałeś "ja też tak chcę"

[dudi]

tak, że tam

w sumie to patrząc na stronę to pan o boskim nicku sam jeździ? bo na zdjęciach widziałem 2 różne rowery i 2 różne osoby

[aard]

Pisze o sobie w liczbie pojedynczej... Jakoś tak między wierszami wyczytałem, że sam. Tak naprawdę to nie wiadomo

[boskimm]

to ja ostudz emocje - jade sam- spotkalem w Larasze Grzeska i przez tydaziej pedalowalismy razem ale w Marakeszu rozdzielilismy sie, a trzy lata temu to do Indii sam jechalem-impreza trwala 175 dni.

pozdrawiam

[dudi]

to rispekt nie nudno tak samemu?

[boskimm]

smutno???   no cos TY??? sporo sie dzieje i ludzie przyjazni...czasami dopadnie smutek ale nisc powaznego, kilka lat brykalem sam po gorach, lubie wlasne towarzystwo i nie przeszkadza mi jesli przez 3-4tyg. do nikogo sie nie odezwe;)

poprobuj

Jestem w Larache za trzy moze cztery dzionki bedzie Hiszpania

pozdrawiam!!!

[aard]

poprobuj

Próbowałem. Dwa, maks trzy dni w ten sposób dobrze mi robią. Na dłuższą metę jednak tracę motywację do czegokolwiek i tak długo myślę o tym, żeby wsiąść w pociąg do domu, aż wsiadam

[boskimm]

witam

jam powrócił wczoraj z wycieczki, miało być bardziej afrykańsko, a wyszło europejsko z 30-sto kilku dniowym akcentem marokańskim no to teraz sobie odpocznę...

miłego dnia

[szkodnik]

Witaj na Ziemi Przodków