Kirgistan i Tadżykistan 2014 - relacja

[tereska]

Heja
W Kirgistanie i Tadżykistanie spędziłam łącznie 2,5 miesiąca (3.07-17.09.2014). Przez Kirgistan jechaliśmy w trójkę (2 Maćki i ja), a potem w dwójkę (Maciek i ja). Podróż wspominam przede wszystkim jako czas miłych spotkań z mnóstwem ciekawych i sympatycznych osób. Spróbowałam troszkę te moje wrażenia opisać i zilustrować zdjęciami tutaj:

http://poltuzinapierwotnychtajemnic.blogspot.com

Przy okazji dziękuję Martwej i Wilczemu Stadu za wszelkie dobre rady przed wyjazdem i pomoc w wybraniu trasy. Ostatecznie przebiegała ona następująco:
Bishkek - Kegeti -  Chaek - Song-Kul - Balykczy - Tosor - Naryń - Kazerman - Jalalabad - Osh - Batken - Isfara - Dushanbe - Kulob - Dolina Wachańska - Horgusz - Alichur - Murghab - Karakul - Sary Tash - Osh .

Wilczemu Stadu i Średniemu melduję, że zdjęcia w znaczącej części zostały dostarczone do odpowiednich rąk

[wojtek]

A to dziękować, dziękować. A szczegóły można prosić?
Staram się przeczytać, ale ciągle mi coś ucieka...

[tereska]

Dużo tych zdjęć było, szczerze mówiąc to nie pamiętam, które były Twoje, a które Średniego. Mile wspominamy np. spotkanie z Zamirem spod Tosora. Jak przyjechaliśmy, dom był pusty, ale na szczęście po pół godziny czekania Zamir wrócił od sąsiadów. Bardzo się wzruszył, pokazywał kapelusz od Ciebie, pytał, co u Was słychać Nie wiedziałam za dużo...

[wojtek]

Mogliście coś stworzyć
Z zazdrością patrzę na czas, jaki tam spędziliście. Może kiedyś rzucę pracę i też pojadę na długie wakacje

[EASYRIDER77]

hej Tereska. Dawno nie czytałem tak innego i ciekawego opisu z wyjazdu.
Bardzo życiowe sytuacje, opisujące codzienne życie miejscowej ludności. Ciekawe obserwacje.
Gratuluję udanego wyjazdu!

pozdrawiam

[tereska]

Dziękuję pięknie, cieszę się, że się podoba

Wilcze Stado...polecam bezrobocie ;-)

[wojtek]

Wilcze Stado...polecam bezrobocie ;-)

Miałem. Po jakimś czasie zaczyna być nudne, później męczące

[anghan]

A ja właśnie odebrałem z LABu zdjęcia, które zamierzam wysłać do wiosek. Wszędzie twierdzili, że poczta dochodzi. Choć ja teraz mam wątpliwości czy przez śniegi też dojdzie:/

A swoja droga to zastanawiam się, którą ekipę "goniłem" na przełęcz z Narynu na Tosor. Przeglądam tegoroczne relacje z Kirgistanu i na razie chyba nie znalazłem chyba;) Ja byłem na Tosorze 30.08.

Michał

[średni]

  na reszcie już nie mogłem się doczekać,a teraz zabieram się za czytanie i oglądanie.

[tereska]

Anghan, nas nie goniłeś na pewno - inny czas i odwrotny kierunek. Ale Polaków w tym roku w Kirgistanie było sporo...

Dobry pomysł z tym wysłaniem fotem. Też się nad tym zastanawiam. Chociaż adresy, które my mamy, wyglądają mało profesjonalnie (brak nazwisk, brak numerów domów itp.)

[anghan]

Te mam podobne adresy. W zasadzie mam tylko jeden pełny, bo sam sfotografowałem tabliczkę z adresem, a reszta to imię i nazwa wioski...

Jeszcze nie wysłałem, bo czekam, aż koleżanka mi przetłumaczy trzy zdania na rosyjski.

[juanita_hawaii]

iiiiiiiiiiile ciekawostek:) bardzo fajnie przemyślana relacja. Zwykle omijam opisy bo są zbyt sprawozdawcze ale Twoje są super :p

[wojtek]

Dobry pomysł z tym wysłaniem fotem. Też się nad tym zastanawiam. Chociaż adresy, które my mamy, wyglądają mało profesjonalnie (brak nazwisk, brak numerów domów itp.)

Dwa lata temu wysyłałem kalendarz do Armenii, narysowałem mapkę na kopercie
W odpowiedzi dostałem wiadomość na odnoklasnikach: "Content OK"

Lubię oglądać zdjęcia z Kirgistanu i Tadżykistanu. Uwielbiam to światło, to słońce świecące niemal prosto z góry

P.S. Ej, ja też czytam jakby co. Może być dużo do czytania

[anghan]

Zwykle omijam opisy bo są zbyt sprawozdawcze ale Twoje są super :p

No to odechciało mi się podpisywać zdjęcia W sumie zauważyłem, że mało kto czyta te podpisy

[martwawiewiórka]

W sumie zauważyłem, że mało kto czyta te podpisy

To jakoś dziwnie zauwazyłeś - własnie, ze bardzo duzo osób czyta podpisy zdjęć. Ja to nawet nie oglądam niepodpisanych galerii...No, chyba że jakieś króciutkie. Zestawy samych ładnych pocztówek z danego kraju mnie nie interesują, bo podobny efekt osiągnę wrzucając w googla hasło wywoławcze (nazwe jakiegoś kraju) i tez dostanę foty.