Oj już nie przesadzaj z tymi wymaganiami ;-). Ja też nie miałam sprzętu z gps i niestety w ten sposób nikomu nie pomogę. Ale zawsze mogę słownie objaśnić i wskazać paluchem/myszką na mapie, gdzie dane zdjęcie było robione, przynajmniej póki sama pamiętam...
Dzięki Wszystkim za miłe słowa o moich wspomnieniach. Tadżykistan bardzo polecam, ale podejrzewam, że najtańsza droga do niego to wciąż pegasusem przez Bishkek. Można pomyśleć, żeby dolecieć samolotem do Osh, bo pegasus ma tanie połączenia krajowe wewnątrz Kirgistanu.
P.S. Aghan, a gdzie można znaleźć Twoje zdjęcia z Kirgistanu...?