Autor Wątek: Wulkanizacja opony  (Przeczytany 610 razy)

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 12:58 »
Dwa dni temu wjechałem na szkło, tak niefortunnie, że przecięło mi i dętkę, i oponę.
Rozcięcie na jakiś 1cm na szczycie opony pomiędzy klockami bieżnika.
Trochę mi szkoda wyrzucać, bo w b. dobrym stanie jeszcze to są oponki (ok. stówki za sztukę dawałem)
Pytanie, czy ktoś kiedyś wulkanizował oponę rowerową? Tzn. chyba bym poszedł po prostu do samochodowego wulkanizatora i zapytał czy zrobi. Pytanie, czy w ogóle warto się wybierać?
Oponki 2", czasami na dobre drogi dobijam do 4+ bara.

Ma ktoś doświadczenie w temacie?

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 13:09 »
Wulkanizować nie wulkanizowałem, ale skleiłem kiedyś rozciętą porządnie oponę łatką z innej opony. Musi być ona cienka i zawierać oplot, nie samą gumę - z bocznej ścianki nada się idealnie. Do tego musi być dosyć duża, co najmniej 2cm szersza niż rozcięcie z każdej strony.

Klei się butaprenem, w jedyny prawidłowy sposób - czyli odtłuszczasz i matowisz obie częsci, smarujesz oddzielnie, czekasz 10minut aż wyschną i ściskasz porządnie (np. ściskiem stolarskim przez 2 deseczki) na parę godzin.

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 341
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 13:18 »
Alek - i taka opona potem wytrzymała aż ją zużyłeś?
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 13:22 »
Jeździłem na niej potem kilka tygodni, trzymała. To była szosówka, bita na 90-100psi, rozcięcie miało może z 7mm.

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 13:23 »
Musi być ona cienka i zawierać oplot, nie samą gumę - z bocznej ścianki nada się idealnie. Do tego musi być dosyć duża, co najmniej 2cm szersza niż rozcięcie z każdej strony.

zastanawiam się czy nie będzie podbijać w tym miejscu - ale chyba nie.
Będę teraz na wsi, to może jakąś starą oponę znajdę w garażu.

Dzięki za nadzieję i pomysł ;)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 13:26 »
Nie powinno podbijać, dętka się dopasuje :) Nie wiem tylko co się stanie jak pojedziesz na bardzo małym ciśnieniu?

Aha, jestem przesądny - swojej nie zakładałem już na przód, na wszelki wypadek  :P

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 14:33 »
Ja polecę trochę inną metodę ale podobną.
Kupujesz łatkę do naprawy opon, ważne do opon oraz klej-aktywator.Klej jest inny niż do dętek, dużo mocniejszy, łatka zbrojona tkaniną. Nie trzeba dużo kombinować, klejenie dokładnie tak samo jak dętki. Kupuję firmy Tip Top-Rema, w rolniczym markecie Grene, koszt z klejem to kilka złotych.  Dobierasz okrągłą, owalną, odpowiednią do wielkości rozcięcia, większą od rozcięcia ok 15 mm z każdej strony. Na czole opony z wytrzymałością po odpowiednim sklejeniu nie będzie problemu. Ale będziesz odczuwał na równym podłożu, delikatne bicie.  Kleiłem ostatnio bok już kolejnego Mondiala, cieniutki jak gazeta, rozcięcie nie posuwa się dalej. Boku opony nawet nie wyobliło.
Specjalistyczna łatka nie powoduje przecierania się dętki na jej krawędzi, bo jest odpowiednio ukształtowana. Oczywiście można zeszlifować wyciętą łatę ze starej opony ale oryginalną dużo łatwiej się klei.
« Ostatnia zmiana: 10 Paź 2014, 14:39 Mariusz »
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 15:02 »
O, nie wiedziałem że takie zestawy istnieją. Pewnie mają klej wulkanizujący - tym lepiej :) I z zeszlifowaniem krawędzi łaty też dobra rada, chociaż ja sobie bicia nie przypominam. Ale to stalowa, miekka rama byla :)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 15:31 »
Pisałem o krawędziach łatki w kontekście przecierania się dętki.
Dętka pracuje względem opony. Po czasie przetrze się o wystające krawędzie łatki na oponie. Dokładnie tak jak o krawędzie opaski jeżeli jej szerokość będzie źle dobrana względem obręczy.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Wulkanizacja opony
« 10 Paź 2014, 15:34 »
Kurde, jeździłem na zbyt wąskich opaskach, takich że prawie odsłaniały dziury na nyple, i nic sie nie działo :)

Za to rzeczywiscie, przetarcie o krawedz takiej łatki mogę sobie wyobrazić.

Offline Mężczyzna endrzer

  • Wiadomości: 129
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.10.2013
Odp: Wulkanizacja opony
« 13 Paź 2014, 14:42 »
Kupujesz łatkę do naprawy opon, ważne do opon oraz klej-aktywator.Klej jest inny niż do dętek, dużo mocniejszy, łatka zbrojona tkaniną.

Dzięki, też nie wiedziałem o takim zestawie naprawczym. Popytam w rowerowych (ew. rolniczych ;)
Myślę, że warto zabrać taki zestawik na kilkudniowe wypady/wyprawy, bo nigdy nie wiadomo...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum