Autor Wątek: Ubiór jesienno-wiosenny  (Przeczytany 5986 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 12:17 »

Dołączę się:

rękawki + nogawki (jeśli jeździsz w rowerowych koszulkach z krótkim i spodenkach z krótkimi): rano masz pod spodem (nie przewiewa), wieczorem już nie masz - boś był zdjął - się nie przegrzewasz.

Jeśli masz rowerową koszulkę ze stójką, wówczas bez koszulkę z długim rękawem; jeśli rowerowej nie używasz, jest bez stójki, wówczas: koszulka na zamek z dł. rękawami (ja bym brał z wełny merino, w przecenie np. w wolfgang.pl) - pomnij: odzież z produktów ropopochodnych może być wyprodukowana z surowca sowieckiej ropy w zakładach zasilanych sowieckim gazem na maszynach z sowieckich metali!

Masz jedną, dobrą z merino - nie trzeba często prać, dobrze chroni schaby (dobry plastik nie jest zły, jednak - dobrze, jeśli jest dobry).

Kamizelka przeciwwiatrowa (bez rękawów).

Szapki 2 - rano balaclava/kominiarka, po - zwykła, cienka mycka na uszy.
Rękawic 2 - z i bez palców


Zależnie od rodzaju spodni/enek trza odpowiednio różnie.

Zależnie od rodzaju butów - różnie (pod spd + skarpety lub ochraniacze).

Polarki w podanych temperaturach - jadąc - (dla mnie) są cokolwiek przyciepłe.

Gramatura wełny merino w przypadku devold: cieplejsze są lepsze, najlepsze są jakby zmechacone - 'fleece' (uwaga: rozmiarówka nieco zawyżona).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 12:19 »
Mam pytanie o pierwszą przywierająca do ciała warstwę. Jestem jeszcze przed złożeniem zamówienia w Decu więc poszukałem czegoś od nich i znalazłem coś takiego.
http://www.decathlon.pl/podkoszulek-dugi-rkaw-na-rower-mski-aerofit-dr-wind-id_8290487.html#avantages
Myślicie, że może się sprawdzić? Jeśli tak to miałbym sprawę niemal załatwioną i zostałaby tylko kwestia przeciwdeszczówki.

Z decathlonem jest IMO prosta sprawa - jest sens kupować tam produkty "tańsze" (polarki, koszulki fitnesowe, może coś na wiatr i deszcz). Za 140zł można kupić koszulę termo Brubecka, Crafta czy jakiejś innej "dobrej" marki. Mieć produkt sprawdzony choć bez (i tak zbędnych) wodotrysków.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 12:59 »
/.../
Moim zdaniem - gdy robi się zimniej najważniejsze są dwa elementy ubioru i na nie warto dać porządną kasę, nie oszczędzać. Właśnie koszulka termiczna stykająca się bezpośrednio z ciałem - bo od jej jakości najwięcej zależy w naszym komforcie termicznym. Tylko dobrej jakości syntetyk, nie daj się wkręcić w jakieś merino, bo każdy naturalny produkt wyraźnie przegrywa z syntetykiem pod względem odprowadzania wilgoci i szybkości schnięcia, pieszo to może jeszcze wyrabia, nie przy intensywnej jeździe na rowerze, mam kilka koszulek merino i przy takim zastosowaniu to porażka. /.../

/.../ (dobry plastik nie jest zły, jednak - dobrze, jeśli jest dobry).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 13:13 »
Łatoś - w pierwszym poście First pisał o 2 tysiącach na 3 osoby (i o ewentualnym szykowaniu się na więcej).
Pewnie że zawsze fajnie  zainwestowac w coś bardzo dobrego, ale tu wychodzi mi na osobe suma mniej wiecej równa Liczbie Bestii. :D Dodatkowo jak rozumiem, stylówa jazdy to zaplanowana jest rodzinna z dzieckiem, zatem niezbyt szybka (przypuszczalnie?) i prawdopodobnie zwiedzająco-turystyczna (?), wiec wnioskuję, że czasem sa dłuższe postoje na jakies ogladanie (?)

Edit: moge się mylić, bo przeciez nie znam rodziny FtF ;) Może właśnie jest sportowa i trzaska intensywne szybkie przejazdy...
« Ostatnia zmiana: 14 Paź 2014, 13:29 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 13:38 »
Łatoś - w pierwszym poście First pisał o 2 tysiącach na 3 osoby (i o ewentualnym szykowaniu się na więcej).
Pewnie że zawsze fajnie  zainwestowac w coś bardzo dobrego, ale tu wychodzi mi na osobe suma mniej wiecej równa Liczbie Bestii. :D


Właśnie dlatego pominąłem dobre plastiki (np. Gore, Löffler, Mavic, Craft ...).

Wspomnianą koszulkę merino z długim rękawem kupiłem za sto coś w przecenie.

Jeżdżąc w dni robocze > 40 km (ok. 8 km przed, resztę po pracy), w weekendy > 100 km/dzień na raz - nieszczęścia z merino nie mam. (Rękawki, nogawki też mi się nie zsuwają.) Oczywiście można znacznie lepiej - o tym właśnie Wilk.

W tym, w czym jeżdżę, znacząco wspomnianych 2.000 pln : 3 os. bym nie przekroczył (bez butów): dwie koszulki, wiatrówka, rękawki, nogawki, spodenki (rękawiczki, czapki, skarpety, cyngle, buta się przecież ma). W tych samych rzeczach jeżdżę już z 5 lat.

Ogólnie sprawa jest bardzo indywidualna - kto jak gdzie ile rzeczywiście jeździ.

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 15:09 »
Rety ile tego jest.
Dzięki za podanie firm. Jeszcze rano mówiły mi tyle co dania w indyjskiej restauracji.
Coś zaczyna mi się krystalizować. Polarki i jakieś drobiazgi zamówiłem. Kwota symboliczna wiec jak się nie sprawdzi to bólu nie będzie.
Teraz szukam bielizny. Wiem już jakie firmy brać pod uwagę za co jestem bardzo wdzięczny. Tylko rozpiętość cenowa trochę mnie przytłacza.
Czy taka koszulka dla kobiety jest już coś warta?
http://www.mikesport.pl/craft-warm-bielizna-termoaktywna-1900247-damska-koszulka-pl.html

Gdzieś padło pytanie jak jeździmy. No cóż w tej chwili to chyba sami nie wiemy. W sumie w tym roku zbliżamy się w rodzinnych wyjazdach do 6 tysiecy. Powinno być zdecydowanie więcej, ale w lipcu zaliczyłem glebę i miesiąc spędziłem poziomo. Jeśli chodzi o tempo to chyba takie jak u wszystkich, którzy jeżdżą rodzinnie z potomstwem. Warunkowane najsłabszym w stadzie. Na początku ta nasza rowerowa jazda miała charakter niemal kamperowy (piekarniki, termosiki i inne iki) Teraz coraz bardziej na lekko i coraz szybciej i dalej. Nie robimy co prawda dystansów po 250-300 km dziennie, ale 200 się zdarza. No cóż lubimy pobiwakować. Niemniej coraz trudniej znosimy zostawanie w domu na sobotę i niedzielę tylko temu bo pogoda nie taka.
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 15:27 »
To co ja używam na chłodne dni: bielizna długi rękaw Brubecka (przylegająca do ciała), cienka bluza lub bluza stretch lub polar z decathlonu, wiatrówka. Czasem na bieliznę zakładam softshell, oczywiście bez membrany.  Na deszcz dobry byłby pewnie jakiś cieniutki gore tex, ale tego jeszcze się nie dorobiłem. Jazdy w zwykłej kurtce membranowej nie polecam, łatwo się zapocić.
Bieliznę merino długi rękaw używam na wycieczkach pieszych lub na nartach, jest ciepła, ale wolno schnie, więc na rower pewnie nie będzie dobrym rowiązaniem.
Na głowę zakładam buffa, fajny jest bo można w razie potrzeby zrobić z niego podwójną warstwę, można szybko odkrywać lub zakrywać uszy. Od jakiegoś czasu dla mnie to jest obowiązkowa rzecz na każdego typu wycieczki, przy czym polecam zakup firmowego Buffa niż taniego odpowiednika, z tych tanich po kilku praniach robią się szmaty. Przy niższych temperaturach na głowę zakładam czapkę streczową, jest ciepła i lekka, na ręce również rękawiczki streczowe.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 15:55 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 15:12 PABLO »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 16:05 »
Te polary po 15 zł z Decathlonu przypominają trochę ceratę. Moim zdaniem lepiej kupić coś droższego. Druga sprawa mają bardzo krótkie rękawy :-[

Rękawków nie używałem, ale wydają mi się bez sensu, kamizelki podobnie. Np. jeśli konieczne jest założenie kamizelki, to przydałoby się też mieć długie rękawy i odwrotnie. Jeśli zakładamy rękawki prawdopodobnie będzie za zimno w korpus. Dużo lepszym rozwiązaniem jest wiatrówka z wentylacją. Tworzy przyjemną poduszkę powietrzną, nie grzeje, tylko utrzymuje temperaturę wewnątrz. Ma spory zakres temperaturowy i można w niej jeździć już w temperaturze nieco poniżej 20 stopni.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna siendziaty

  • Wiadomości: 315
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 04.02.2014
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 17:07 »
W kwestii ochrony głowy przed zimnem polecam opaskę. Mam ten model z Decathlonu http://www.decathlon.pl/opaska-do-biegania-id_8216068.html. Kosztuje grosze, przesyłka darmowa, a komfort cieplny głowy jest bardzo ważny. Głowa nie jest cala zakryta, wiec oddycha dobrze, newralgiczne miejsca (np. uszy) są zasłonięte od wiatru, wchłania pot na czole. Mała, lekka, tania i dobra. Dodaj, że jeżdzę w kasku.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 17:08 »
Jeśli zakładamy rękawki prawdopodobnie będzie za zimno w korpus.
Też tak myślałem. Od kiedy rękawki kupiłem (ocieplane) i zacząłem jeździć to zdanie zmieniłem. Wcale nie potrzeba niczego dokładać na korpus. Ramiona szybciej się wychładzają niż korpus i bardziej jest to odczuwalne. IMHO rękawki jednak nie na jesień czy zimę. Dobre są na lato, wczesne i późne.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 14 Paź 2014, 17:58 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 15:12 PABLO »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ubiór jesienno-wiosenny
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum